Aktualnie, jestem na etapie poszukiwania podkładu idealnego. Moja przygoda z podkładami zaczęła się stosunkowo niedawno, jakis rok temu, może więcej. Używałam zachwalanego podkładu YSM z Inglota, który faktycznie, był całkiem niezły, ale przy drugim opakowaniu(!) zauważyłam, że jest dla mnie zbyt różowy. Przeszukałam więc KWC i natknęłam się na podkład:
Bardzo lubię essence, więc pomyslałam, że warto spróbować, zwłaszcza, ze cena niska 16zł a Inglot 25zł.
Podkład ma kilka zasadniczych, dużych plusów: producent określa go jako długotrwały, cóż, 16 godzin bym mu nie dała, ale napewno utrzymuje się dłużej niz wymieniony YSM. Krycie jest bardzo w porządku, choć moja cera nie jest ogromnie problemowa, znajdziecie jednak wypryski, blizny, rozszerzone naczynka i pory, mozna stopniować efekt krycia dodając warstwy. Pięknie wtapia się w skórę, na początku dość widoczny, po chwili wyrównuje kolory cery, efekt jest naprawdę świetny, skóra jest wygładzona i miła w dotyku:)
Kolejnym plusem jest to, że nie podkreśla suchych skórek. Stosuję maści silnie wysuszające i złuszczające (moja skóra ma skłonność do zaskórnikow, używam differin i epiduo) więc ich ilość jest naprawdę duża. Nie pozapychał mnie. Nie ciemnieje, ani nie roluje się. Bardzo podoba mi się zapach i pakowanie, higienicza pompka.
Minusem jest stanowczo zbyt mała ilość kolorów, tylko 4 do wyboru, na szszczęscie moj kolor :
jest jasny i wpada w zólty odcien.
Kolejnym minusem który dostrzegłam, jest srednie matowienie skóry. Producent nie obiecuje, ale byłoby miło, chociaz zaraz po nałożeniu zobaczyć w lusterku efekt matowej cery. Przypudrowanie pudrem wzbogaconym skrobią załatwia sprawę ;) Myślę, że to podkład naprawdę godny polecenia z tej półki cenowej. Jeżeli nie natknę sie na nic lepszego na KWC, napewno przy nim pozostanę ;)
Macie jakies doświadczenia z Essence? Jakies hity i buble? Chętnie poczytam;)
i mały bonus, moja nowa sówka :)
Avon, 39.90 zł ( miałam trochę taniej, jestem konsultantką)
W tamtym roku skutecznie opierałam sie motywom zwierzęcym, teraz jednak postanowiłam sobie ją sprawić.
Macie takie wisiorki ? Lubicie?
Buziaki :)
śliczna ta sówka!
OdpowiedzUsuńNo proszę, też lubię Essence (chociaż głównie za lakiery...;D), więc może przyjrzę mu się bliżej, jak skończą się moje aktualne podkłady.
OdpowiedzUsuńSówka urocza :>
też mam sówkę! uwielbiam ją :))) na zdjęciach z Pragi ją widać jakbyś miała ochotę zobaczyć :) a nad tym podkładem myslałam już od bardzo dawna, w sumienie wiem czemu jeszce go nie próbowałam... teraz mam z catrice Photo Finish i pomijając zapach jest całkiem niezły :)
OdpowiedzUsuńUrocza sówka.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego podkładu, ale przymierzam się od dłuższego czasu.
Mam podobną sówkę, one są świetne! ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że piszesz o podkładzie, bo sama jestem w poszukiwaniach czegoś lepszego. Jeśli nie spodoba mi się mój świeżo zamówiony, to chętnie wypróbuję ten. A ile ml ma ten podkład?
O proszę, zapisałam sobie nazwę tego podkładu i z chęcią też go kupię:) Chociaż ja w sumie mam swój ulubiony podkład, a nawet dwa, które mi podpasowały - Max Factor Pan Stick i Maybelline Dream Matt-Muse. Ostatnio w sumie i tak podkładu nie potrzebuje, ograniczam się do pudru :)
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego podkładu, jest na mojej liście przyszłych zakupów ;) ale muszę wykończyć te podkłady, które mam...
OdpowiedzUsuńA wisiorek z sówką sympatyczny :) ja zamówiłam sobie teraz sówkę z katherine :) i nie tylko sówkę ;)
muszę go wypróbować :) uwielbiam sowią biżuterię :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że przyrost to zasługa głownie tych tabletek :)
OdpowiedzUsuńa z essence uwielbiam zestaw do brwi i błyszczyk ktorego nazwy nie pamietam ;p
@lidzia dziękuje:)
OdpowiedzUsuń@paramore ja kupiłam,mimo że mam 3 inne pokłady:(
@anwen aż sprawdze na zdjęciach jaka jest Twoja:)
@ eroll,o patrz,nie napisała sierota!30ml;)
@wizazownia, ja powinnam wkońcu pan stick wypróbować pod moje podbite oczy.
@mili dziękuje:)
@ tishak ja dopiero teraz się skusiłam:)
@ ania spróbuje napewno,cena przyzwoita, więc nie będzie tragedii jeśli słabo zadziałają. błyszczyków nie lubie bo lepia mi się do włosów:p
Muszę rozejrzeć się za nim.
OdpowiedzUsuńchciałam byc posiadaczką tej sowy:), ale uważam, że jest za droga...
OdpowiedzUsuń@ Carolajna polecam z czystym sumieniem ;)
OdpowiedzUsuń@ Iwonka, fakt, cena nie za niska za jeden wisiorek, ale jako konsultantka mialam taniej.Teraz jest zatrzęsienie takich sówek, popatrz na allegro czy nawet w housie, reserved ;) napewno znajdziesz taniej :)
o! też mam ten podkład i jest całkiem ok :)!
OdpowiedzUsuńMAmten samodcien tego podkladu. Jest fajny taki lekki dobrze kryje nie zapycha, lecz jednak troche misie odznacza twarz a dekolt. Zastanawiamsie jak by tu troche go rozjasnic:)
OdpowiedzUsuńkup jakiś jasniejszy podklad i wymieszaj przed każdą aplikacją ;)
Usuńpodkład jest niezbyt dobry. Kryje nieźle ale trzyma się krótko. Buzia po czasie się świeci. Brudzi ubrania. Wróciłam do revlona colorstay na razie nie ma równych.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam essence. Mam troszkę ich rzeczy. Jedyna rzecz, która przyprawiła mnie o gorączkę to kredka z serii 'I <3 rock' Ale już jej nie ma, także spokojnie. Lubię podkład Soft&Natural. Ogólnie z większości och produktów jestem zadowolona i nigdy nie przechodzę obojętnie obok ich szafy :)
OdpowiedzUsuńtez go mialam i nawet mam jeszcze ladnie wyglada u mnie na twarzy i ladnie kryje ogolnie fajny jest jednak teraz zmienilam na inny jesli chcesz poczytac zapraszam do siebie ostatnio o nim pisalam moze akurat ci sie spodoba i wyprobujesz sobie
OdpowiedzUsuńUżywam tego podkładu i do tej pory byłam zadowolona, ale zimą zbladłam totalnie i jest troszkę za ciemny ostatnimi czasy :) Ale za tę cenę naprawdę warto go sprawdzić :D
OdpowiedzUsuń