Jak już wspominałam, zapuszczam włosy.
A wszystko przez nieudane strzyżenie w maju 2009.
Początkowo było bardzo trudno opanować się przed kolejnym ścięciem niesfornych włosów, fryzura "przejsciowa" była okropna.
Chyba każda włosomaniaczka pragnie 4 cm miesięcznie, niestety, ja nie mogę pochwalić się aż takim przyrostem. Moje włosy naturalnie rosną tylko około 1 cm miesięcznie, więc zejście z takich wlosów było nie lada wyzwaniem. Nadal mam ok 5 cm warstwy do wyrównania .Chwytałam się różnych sposobów na porost włosów. Tabletek, ziółek, ampułek, jednak moje włosy są oporne na różne "przyśpieszacze".
Najlepiej sprawdziły się u mnie :
Skrzypokrzywa: piję ją już ponad rok, bardzo przyspieszyła moj porost, dorobiłam się pięknych baby hair.
włosy schną ;) |
Dodatkowo, moje cienkie i delikatne włosy po dłuższym czasie zrobiły sie poprostu grubsze. Na początku tylko nowe włoski, potem juz coraz bardziej na długości. Mam nadal cienkie włosy, ale coraz więcej jest takich jak po lewej. Tak to wygląd :
Ważną kwestią była sama forma ziółek. Gdy piłam skrzyp + pokrzywa w torebkach, jedynie zalewane wrzątkiem, efekty owszem,były, ale nie jakies ogromne. Potem piłam gotowane i zauwazyłam dużą różnicę, ale nadal chciałam więcej.
Dopiero Tatty z wizazu uświadomiła mnie o wartości ziółek sypanych (tj zioło pojedyncze, liść pojedynczy) Od tamtej pory piję takie właśnie ziółka zagotowane chwilę na gazie. Efekty są o wiele większe niż w poprzednich próbach! Spowodowane jest to tym, że skrzyp potrzebuje większej temperatury do oddania cennej dla nas krzemionki, napar jest ciemniejszy, inny w smaku.
Aktualnie mam przerwę w piciu, ale zamierzam powrócić do jednego kubeczka dziennie. Plusem ziółek sypanych jest to, że są o wiele tańsze od fixów, 100g kosztuje od 2 do 2,50 zł ;)
Drożdże: o drożdzach za moją sprawą pisała juz Anwen . Może niektóre mnie kojarzą własnie z jej włosowych historii ;) W wielkim skrócie jest to picie zabitych drożdzy(drożdze zalewamy wrzącym mlekiem bądz wodą, mieszamy, przykrywamy na jakis czas).
Sposób może nie najprzyjemniejszy, ale w moim przypadku baaaardzo skuteczny. Włosy urosły mi momentalnie, wydaje mi się, że najszybciej przez pierwszy miesiąc, potem jakby mniej. Piłam 3 miesiące, od 1/4 do połowy kostki. Dodawałam początkowo miód, kakao decomoreno bądz cappucino, po jakimś czasie juz tylko miód. Niedługo zamierzam powrócić na miesiąc. Polecam Wam drożdze babuni (dostępne w biedronce po 90groszy), najlepiej się rozpuszczają.
Ampułki Radical: używałam raz, ale byłam zachwycona. O ile początkowo nie było żadnych efektów, po zakonczeniu kuracji włosy wyraźnie odżyły, urosły i były w bardzo dobrej kondycji. Ampułki nie zawierają alkoholu, mają super naturalny skład. Minusem jest cena, 30 zł, a miesiąc kuracji wychodzi więc 60 zł. Bardzo chcialabym kupić znów, jednak ciągle mam inne wydatki.
Nie wolno zapominać również o pielęgnacji. Długie włosy potrzebują naprawdę intensywnej troski, inaczej, to co nam urośnie, trzeba będzie obciąć, albo zwyczajnie włosy zaczną się łamać i ciężko będzie zauważyć przyrost. Zwłaszcza, jeśli codziennie prostujemy, suszymy włosy. Osobiscie nie robię żadnych z tych rzeczy, jeśli suszę to chłodnym nawiewem gdy się spieszę.
ależ piękny ten Twój warkocz! naprawdę nie mogę się napatrzeć! musze się w końcu nauczyć zaplatać włosy :))
OdpowiedzUsuńnie wierzyłam w żadne tabletki dopóki przypadkiem nie odkryłam skutecznych (kupiłam je, żeby zregenerować zmaskarowany katarem nos). urosło mi nawwt wiecej niż 4 cm :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tymi ziołami ;)
O jakie tabletki Ci chodzi Anwen? Urosły Ci ponad 4cm na miesiąc?
UsuńPrzepraszam Anwen to pytanie bylo do Ani ale jak wiecie to napiszcie bede wdzieczna.
UsuńMarta
chodzi o tabletki calcium panthotenicum, do zdobycia na doz.pl i Superpharm, glosno na nim na wizazu ale zajrzyj na bloga Ani ;)
UsuńMnie 4 cm urosły w 4 tygodnie po zażywaniu drożdży piwnych... Drożdży spożywczych nie mogłam pić, bo 3 dni przez nie chorowałam :(
Usuńale te tabletki na recepte są tak??
Usuńi gdzie kupić drożdże piwne, bo wiem ze piekarnicze wszędzie
tabletki CA są bez recepty, drożdzy piekarniczych niestety nie wiem gdzie szukać.
Usuń@ Anwen: przecież to tylko warkocz :) dobieranego nie umiem! kolezanka ostatatnio zrobila mi kłos z całej długości włosów, szkoda, ze nie miałam czym zdjecia zrobic :)
OdpowiedzUsuń@ Ania: tak sie napaliłam na te tabletki, ze po wyplacie napewno kupię;)
Ja pijam pokrzywę i przyznam się, że nawet polubiłam jej smak ;)
OdpowiedzUsuńmaska jest naprawdę dobra, na moich włosach się sprawdza, ale wiadomo, każdy ma inne włosy itd. ja jesienią wolę nie oszczędzać, bo zawsze strasznie mi wtedy lecą z głowy...
OdpowiedzUsuńmam do Ciebie pytanie - nadal farbujesz szamponetkami z Marion? Jak zeszłaś z ciemnego do rudego? ja po nich miałam włosy "tępe" , ale chcę pofarbować włosy i nie wiem co z tym zrobić.
Używałaś kiedyś henny eld?
@ Paramore, ja musialam zrobic troche przerwy bo juz mialam dosyc, ale zobaczylam dzisiaj w moim miescie sklep zielarski wiec przejdę sie, zwlaszcza, ze oferują ponoc "oleje z roznych stron swiata " :love:
OdpowiedzUsuń@ Ania, miałam farbowane wlosy u fryzjera farbą goldwell, jednak, wyplukala sie po miesiacu, wrocilam do szamponu, w kwietniu minąl rok(mam widoczne odrosty) przez oksydant rozjasniły mi się i szampon ładnie łapie.
dzisiaj akurat malowalam i wczesniej naolejowałam włosy na noc, plus po zmyciu odzywka seboradin (pisałam juz o niej ) i jest jak najbardziej w porządku. alterra maska z granatem tez daje rade. niestety, henny jeszcze nie uzywalam ;)
p.s. skad wiesz ze uzywam mariona? :>
Mam pytanie co do farby goldwell czy fryzjerka przed nałożeniem jej rozjasniala Ci włoski? ;)
UsuńNie, gdyż uzyskany kolor był ciemniejszy od mojego(albo na tym samym poziomie kolorystycznym), oksydant prawdopodobnie to 3%- 6% i stąd moje jaśniejsze odrosty. :)
UsuńOh Ty włosomaniaczko :)
OdpowiedzUsuńNie robiłam zdjęć z przed i po, bo u mnie takiego efektu nie ma teraz, jak kiedys ;-) teraz mam włosy naprawdę w dobrym stanie, nawilżone i moje loki same z siebie się jakoś specjalnie nie pusza, więc teraz już ten produkt nie robi takiego "wow" (bo po prostu nie musi), teraz tylko używam go do ułożenia fryzury:)
Ooooo! A gdzie się kupuje takie zioła sypane?
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy, dla takich efektów to mogłabym sobie sama te ziółka parzyć (na razie piję gotowe, w torebkach), tylko właśnie nie wiem, gdzie kupić, też w aptece...?
Pozdrawiam, Laura
też mam długie włosy i mam na ich punkcie kręćka, ale i tak płatają mi figle, dlatego muszę się chyba przekonać do ziółek :)
OdpowiedzUsuńpolecam wcierkę Jantar:) i suplement dr Uroda piękne wlosy,
OdpowiedzUsuńrazem potrafią zdziałać cuda:)
pozdrawiam,
Asia_21
@ Laura: zioła sypane kupuję na doz.pl ale myślę, że w sklepach zielarskich dostaniesz, lub w lepiej zaopatrzonych aptekach ( jesli masz dobre uklady z aptekarką, to może Ci sciągnie ;) )
OdpowiedzUsuń@ wizazownia rozumiem... ale to dobrze, że tak Ci sie teraz nie puszą!
@ Rina nikt nie ma idealnych włosow, moje tez doprowadzają mnie czasem do nerwicy ;) spróbuj tych ziólek :)
@ Asia jantar stosowałam już w wakacjach, jakiegos wielkiego wow nie zauwazylam, ale baaardzo dobrze lagodzi moją suchą skórę głowy.Popatrzę za tym suplementem, dziękuje :)
masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńja zaprzestałam picia drożdży, bo włosy mi garściami wypadały [??] - może było to spowodowane innym czynnikiem, a padło akurat na to.. nie wiem.
wypadanie włosów wiąże się również ze stresem :)
UsuńMi kuracja drożdżowa nie służyła. Ale zaciekawiłaś mnie tymi ziołami :))
OdpowiedzUsuń@ Lidzia może było tak,że przez drozdze słabsze włosy wypadly? to tez jest spotykane. Jednak nie ryzykowałabym kuracji, dobrze, że ją przerwałas ;)
OdpowiedzUsuń@ PureMorning ziółka pije większość włosomaniaczek, za te pieniądze warto sprobowac. Moze akurat dzięki krzemionce poprawi się również stan cery i paznokci :)I napewno są smaczniejsze niż drożdze ! :D
this brade looks pretty!love the hair color
OdpowiedzUsuńbraid*
OdpowiedzUsuń@ polish amor thank you !:)
OdpowiedzUsuńPiję pokrzywę od 3 miesięcy (ostatnio też dodaję skrzyp) niestety w torebkach i normalnie zalewam wrzątkiem. I efektów niestety nie zauważam żadnych... a też jestem włosomaniaczką !!! i dopiero Twoj wpsi mi uświadomił że chyba źle robię. Więc mam do Ciebie pytanie. Jak dokładnie zagotowujesz te ziółka? Skrzyp sypany widziałam w aptece, pokrzywy jeszcze nigdy (można kupić inną niż w torebkach??)ale zastanawia mnie jak to potem pić bo przecież to są malutkie 'farfocle'. Przecedzasz napar bo zagotowaniu? Ile czasu gotujesz? Razem pokrzywę ze skrzypem? Przepraszam za tak duzo pytan ale naprawde nie wiem jak do tego sie zabrać. Proszę o instrukcję stosowania :) Będę wdzięczna !!!
OdpowiedzUsuńAnonimowy: pokrzywa wpływa raczej na uregulowanie przetłuszczania się skóry, oczyszczeniu organizmu a skrzyp, dzięki krzemionce, za wzmocnienie włosów. Pokrzywa potrzebuje mniejszej obróbki termiczej, to skrzyp trzeba długo gotować, aby oddał co najlepsze, ale ja robie tak:
OdpowiedzUsuńbiore mały garnuszek z rączką i nalewam wody, wsypuje i skrzypu i pokrzywy, tak na oko, ale mozesz sobie porcjowac np po 2 łyżki tego i tego, przemieszam żeby sie zatopiły i gotuję ok 10 minut. Czekam aż przestygnie i biorę sitko (takie jak do cukru pudru) i wlewam do kubka :)
Moim zdaniem, sama sprawdzałam jak czytalas, najbardziej wartościowe są zioła sypane i zagotowane, kupuje takie :
skrzyp zioło pojedyncze:
http://www.doz.pl/apteka/p1242-Ziele_skrzypu_ziolo_pojedyncze_50_g
liść pokrzywy zioło pojedyncze:
http://www.doz.pl/apteka/p1208-Lisc_pokrzywy_ziolo_pojedyncze_Flos_50_g
Biorę zawsze najtansze, czasem też firmy Kawon:) zamawiam na stronie doz.pl, musisz miec 20 zl zamowienia, transport do wybranej apteki bezpłatny. Możesz też zajść do sklepu zielarskiego, lub spytać w aptece, ale z doswiadczenia wiem, że rzadko maja te sypane i chcą wcisnąc fixy. Jesli nie znajdziesz nigdzie, kup na doz, dobierzesz jakis olej (np migdałowy) lub odżywkę do włosów(seboradin, biovaxa) i bedzie te 20 zl.
pozdrawiam Cie serdecznie, daj znać jak Ci poszlo :)
też piję skrzypokrzywę i czekam właśnie na jakies efekty (bo robię to od niedawna), ale mi już sama nafta kosmetyczna wcierana w skalp i włosy dała 2 cm przyrostu w ciągu miesiąca :) normalnie włosy mi rosły 1-1,5 cm miesięcznie, więc jest dobrze. do tego zagęściły mi się, mam nowe baby hair przy linii włosów, no i są bardzo miękkie :) dopiero zaczęłam swoją przygodę z produktami do włosów (dziękuję za recenzję olejku z Alterry, dzisiaj nakładam go po raz pierwszy i od razu na całą noc), ale już jestem bardzo zadowolona :) a Twoje włosy są przepiękne, piękny kolor i super długość! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź !!! Jutro lece szukać skrzypu i pokrzywy w aptekach :) a jak nie będzie to zamówię na stronie :) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja polecam płukanki z kawy o ktorej pisalam u siebie, u mnie spowodowała bardzo szybki wzrost włosków po tym gdy musiałam je podciac...
OdpowiedzUsuńja mam sprawdzone sposoby:) tabletki pantovigar:) a także olejek rycynowy:) zajrzyj do mnie zapraszam:)
OdpowiedzUsuńFajne podsumowanie. Ja jakieś 3 tygodnie piłam drożdże, w smaku nie były źle, ale też nie jeskieś szczególnie dobre. Może znów do tego wrócę.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMasz śliczne włoski :)
OdpowiedzUsuńJa stosuje dokładnie takie sposoby jak wymieniłaś + olejowanie 2x w tygodniu + 1x w tyg. papka z żółtkiem i naftą kosmetyczną . Włosy potem są gładkie niczym jedwab... :))
mam do Ciebie pytanie, nie mogę przejść obojętnie obok piękna ;d
OdpowiedzUsuńmasz na zdjęciu 'głównym' jeśli można to tak nazwać, piękne fioletowe włosy.
jestem maksymalnie oczarowana i bardzo bym prosiła, abyś mi napisała jak to osiągnęłaś i czy taki kolor trzymał Ci się jakoś dłużej, bo czytałam, że szybko się niestety wypłukuje ; )
Śliczny warkocz!
OdpowiedzUsuńJa pije też zmiksowaną pietruszkę i widzę efekty! O.O
zainspirowana zdjęciami i pochwałami na temat cudownego wywaru, również zakupiłam cudowne składniki i od dziś zaczynam kurować moje biedne włosy :/
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze że tu trafiłam, choć przyznaję iż przypadkowo! Dam znać jak zobaczę efekty! :)
Pozdrawiam! Aga :-))
mam nadzieję, ze szybko zobaczysz efekty, oczywiscie informuj na bieżąco :)
UsuńHm.. muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńCzy można pić samą pokrzywę a apteki ?? Nazywa się zielnik apteczny.
A ziele pokrzywy i skrzypu razem zalewać?
Polecę do sklepu i zacznę kurację.Jestem sama ciekawa efektu.
Będę tutaj zaglądać.
Pozdrawiam .. :)
Dla zapracowanych kobiet, które nie mają czasu na wcierki, napary ziół itp polecam preparat z siarką do łykania. I rzeczywiście po paru miesiącach regularnego stosowania zauważam , że włosy szybciej po nim rosną. Ale pierwsze efekty jakie zauwazyłam to ogólny wygląd włosów, sa takie lśniące i jakby"nawilżone" w dotyku. Ten preparat to Sufrin, kupiłam go w aptece. Niedawno sprezentowałam go także mojej przyjaciółce włosomaniaczce, ciekawa jestem jak u niej się sprawdzi siarka ;-)P.S> Kiedyś piłam drożdże ale dostałam po nich rozstroju żołądkowego ;-) W historii także używałam olejek rycynowy i wysypywało mnie po nim. Dlatego gdy odkryłam siarkę to już nie szukam, bo wystarczająco dba o me włosy. Nadmienię, że nie susze i nie prostuje włosów, stąd może nie wymagają nadmiernej interwencji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Malwina z Kielc
Mi rosną włosy bardzo szybko, a wspomagam je tak: rano herbatka ze skrzypu, a po poludiu wieczorkiem jesli chce sie czegos napsac, to robie zielona herbate, do tego myje szamponem radical, i zawsze przed myciem glowy na 10 minutek na koncowki daje olejek rycynowy, jesli nadarzy sie okazja co jakis czas wcieram w skore glowy sok z czarnej rzepy, ale trudno ja u mnie dostac, a najlepiej pomaga. Efekty zachwycajace, aaa, zapuszczam do konca wrzesnia a potem farbownaie i na uczelnie;d
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam twoje porady i kupiłam dzisiaj skrzyp w aptece doz. Zobaczymy czy pomoze :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś stosowałam tabletki z drożdżami i za nic mi nie chciały pomóc. Słyszałam o laserach stymulujących porost włosów (np. tutaj srodeknaporostwlosow.pl zajmują pierwsze miejsce w rankingu), ale to droga zabawka. A szkoda, bo pewnie to faktycznie jest skuteczne. Pozostają więc szampony i tabletki...
OdpowiedzUsuńCzy drożdże muszą być zabite? Pytam bo mam zamiar pić na wypryski na twarzy a do takich zabiegów nie można zabijać drożdży bez sensu by było pić dwie mikstury xd :)
OdpowiedzUsuńdo picia drożdzy MUSZĄ być one zabite,poprzez gorące mleko czy wodę + przykrycie.
UsuńPicie niezabitych drożdzy może powodować bóle brzucha i inne problemy żołądkowe.
a działa to na chłopaka mam 15 lat i chce mieć grzywke ale włosy woolno mi rosną.
OdpowiedzUsuńnie widzę problemu, potrzeba jednak trochę czasu i systematyczności :)
Usuńczy picie drożdzy codziennie po jedenj szklance wystarczy? przez jaki czas trzeba je pić? i co polecasz na wspomaganie bardzo cienkich włosów? :DD
OdpowiedzUsuńTeraz drożdże z Biedronki już się tak ładnie nie rozpuszczają :/ jak zaczynałam kolejną drożdżową kurację to poszłam się zaopatrzyć i okazało się, że ze starej partii zostało tylko kilka paczuszek, a reszta jest nowa - inna nazwa, inny producent. Jak mi się zapas 'starych' skończył to kupiłam te nowe na próbę - grudki, nawet 'glutki', fuuu :@ Teraz dobre (dobrze rozpuszczalne Babuni) kupuję w Kauflandzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Wesołych Świąt:*
Anastazja
bo teraz chyba wycofali te dobre drożdze z biedronki ;/ dzięki za cynk, powiem siostrze,bo sama się nacięła jak Ty :) wesołych świąt!
UsuńOlejek rycynowy wcierac w skore czy w dlugosci wlosow?
UsuńJestem bardzo Szczesliwa, gdyż włosy urosły mi w 2 tyg. 1 cm bez zadnych specjalnych kuracji, poprostu zwracałam uwagę co jem (tzn. jakie skladniki mają moje posiłki) ze względu na wartości odżywcze. Od wczoraj zaczełam pić herbate pokrzywową ( w saszetkach) i jem tabletki z skrzypu zobaczymy jak się sprawdzi. Fakt oddaje mocz czesciej niz zwykle (pokrzywa jest moczopędna). Dodam, że od 2 tyg. czesze codziennie włosy przed snem (ok. 50 machnięć), aby pobudzić krążenie i ograniczam suszenie włosów suszarką.
OdpowiedzUsuńZawsze miałam ochotę spróbować zabawy z piciem drożdży na porost włosów, ale kiedyś słyszałam plotki,że od tego się tyje. Co o tym sądzisz?:) Poza tym jeśli już się zdecyduję na taki magiczny napój to doradzasz w kwestii dodatków by zabić smak drożdży?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i oczywiście zapraszam do mnie jeśli zechcesz ;*
careofmouse.blogspot.com
Jak przyrządzasz ten napar ze skrzypy i pokrzywy, jakie proporcje?:)
OdpowiedzUsuńpodałam w komentarzu wyżej ;)
UsuńMacie naje...... w głowie :)
OdpowiedzUsuńmniej niż Ty :)) pozdrawiam!
UsuńPijesz skrzyp i pokrzywę przez rok bez przerwy? Bo ja na razie pije dopiero miesiąc, jestem zadowolona z efektów i nie chciałabym przestawać, lecz Pan ze sklepu zielarskiego powiedział, żebym robiła sobie przerwy co 3 miesiące :p Myślisz, że to jest konieczne?
OdpowiedzUsuńZ przerwami.
UsuńWg znanej zasady powinno robic się miesiąc przerwy przy 3miesięcznym piciu. Zbyt długie picie skrzypokrzywy podowuje wypłukanie z organizmu witamin z grupy B oraz magnezu i potasu. W trakcie picia warto zażywać chociażby witaminę B compleks :)
Ma problem, od paru dni piję skrzypokrzywę i strasznie wysypało mnie na twarzy. Mam 15 lat z trądzikiem męczę się od jakiś 4 ... ostatnio było lepiej po oczyszczaniu u kosmetyczki, a teraz znowu nie mogę patrzeć w lustro.. powinnam przestać ją pić ? Bo słyszałam, że to po prostu oczyszczanie z toksyn, ale czy na pewno będzie lepiej ? i za ile czasu ? :(
OdpowiedzUsuńJak ktoś miał podobny problem albo wie coś na ten temat, to błagam pomóżcie. : (
stosuje teraz preparat advecia i włosy rosną znacznie lepiej niż wcześniej, możecie sami o tym poczytać: http://owlosionywojownik.pl/czy-warto-zainwestowac-w-tabletki-na-porost-wlosow-advecia/. ważny jest również dobry szampon do włosów, trzeba go tylko odpowiednio dobrać do rodzaju włosów
OdpowiedzUsuńja słyszałem wiele dobrego o grzebieniu laserowym vivicomb, podobno takie grzebienie wykorzystuje się w profesjonalnych salonach, jest drogi, ale w sumie zwróciłby się jeśli policzyć by te wszystkie wizyty u specjalistów. jest do kupienia na nuvialab.pl i mam teraz dylemat czy go kupić
OdpowiedzUsuńPolecam wcierkę cebulowo-czosnkową :)
OdpowiedzUsuńa maseczke z drozdzy nakladac na suche czy mokre wlosy?
OdpowiedzUsuńa maseczke z drozdzy nakladac na suche czy mokre wlosy?
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo dobrze zadziałał biotebal, który zawiera biotynę. I biotyna właśnie przyspiesza porost, ale też ogólnie poprawia kondycję włosów
OdpowiedzUsuńProponuje kurację kefirem , naprawdę pomaga po pierwszym razie widać już zmianę na włosach a jak ktoś jest systematyczny i robi to 1 czy 2 razy w tygodniu to efekt powalający . A dla leniwych polecam kosmetyki z serii B.app ( kupuje w internecie bo taniej )
OdpowiedzUsuńJeśli tabletki to lek a nie suplement diety, polecam Elevit- najwyższa dawka witamin i minerałów dostępna na rynku …dla zdesperowanych polecam to razem z Biotebal 5mg , plus codziennie rano i wieczorem wcierka 4long lashes -serum przyspieszające porost włosów, dwa razy w tyg maseczka domowa(żółtko+sok z połowy cytryny+2łyżki olejku rycynowego)….gwarantowane 4 cm w ciągu miesiąca, jednak dopiero po miesiącu zaczyna się tak intensywny wzrost...
OdpowiedzUsuńPróbowałaś Revalidu? Mi po nim włosy rosną jak szalone
OdpowiedzUsuńMiałem podobny problem, zacząłem teraz stosować preparaty z tej strony http://www.kameliabielizna.pl/przeszczep-wlosow-cena-opinia/, póki co cieżko powiedzieć mi jakie sa efekty bo wciąż czekam, ale zobaczymy niedługo, na pewo będę informował co i jak. Jeżeli nie to polecam zastanowić się nad przeszczepem, ponoć naprawdę sprawdza się.
OdpowiedzUsuńZrobiłam u fryzjera zabieg czymś co nazywa się Nanoplex i to jest rewelacja
OdpowiedzUsuńObecnie stosuję wcierkę Jantar i piję skrzyp z pokrzywą, zobaczymy za kilka tygodni ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona efektem, jaki uzyskałam po tabletkach biotebal z biotyną. Bardzo mi wypadały włosy, więc zaczęłam brać te tabletki i nie tylko włosy przestały mi wypadać, ale teraz pojawiły się baby hair.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o drożdze to zdecydowanie wole te w tabletkach, to płynnej formy nie mogłam się przekonać :) A codziennie piję też pokrzywę i wcieram napar z kozieradki we włosy. Juz po kilku dniach było widać efekty, włosy stały się mocniejsze i coraz mniej ich wypada. Jednak zioła lecznicze są najlepsze i niezawodne. Naturalne sposoby są najlepsze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż stosowałam wcierkę jantar, ale jakoś nie byłam zachwycona efektem i potem zaczęłam brać tabletki z biotyna biotebal i to rzeczwyście po jakimś czasie przyspieszyło porost włosó
OdpowiedzUsuń