Wkońcu zabrałam się za recenzję odżywki Eveline, w której pokładałam wielkie nadzieje po obejrzeniu transformacji paznokciowych.
Niestety, na moich paznokciach efektu WOW nie zauważycie, niemniej jestem zadowolona z jej działania.
Używam jej od początku lutego aż do połowy kwietnia, kiedy to otrzymałam odżywkę La Rosa ;)
Początkowo, jako, że miałam ferie i nie musiałam straszyć ludzi przeprowadziłam kurację 10-dniową, by sprawdzić, czy poprawa, jaką obiecuje producent faktycznie wystapi i powiem Wam, że widziałam różnicę w zmocnieniu paznokci, stały się bardziej twarde i odrobinę bardziej jednolite. Poźniej używałam jej jedynie jako bazę.
Zdjęcia są drastyczne, sama nie mogę patrzeć na moje obrzydliwie- żołto-pomarańczowe paznokcie, przebarwione do cna, mimo, że ZAWSZE używam bazy/odżywki jako base coat. Cóż, jak już wspominałam, 6 lat uzależnienia od malowania paznokci odcisnęły na nich swoje piętno.
Część z Was pewnie pomyśli " jak ona mogła chodzić z czymś takim?!" a no mogłam, jak widać, ale permanentnie przykrywałam je warstwą lakieru, ale przecież nie zawsze mam czas/ chęci, aby je malować i chciałabym je czasem pokazać światu saute, bez wstydu, stąd zakup ;)
Potraktujcie to więc jako najwyższą formę ekshibicjonizmu.
Luty- początek kuracji
Paznokcie przebarwione, niejednolite, co prawda nie rozdwajały się ,ale lubiły się raz na jakiś czas złamać.
Kwiecień- koniec kuracji
Paznokcie widocznie wzmocnione, zaczełam się zastanawiać, czy od tego czasu coś mi się rozdwoiło lub złamało i okazało się,że nie ;) Stały się jednolite i mniej żółte, nie jest to jednak poprawa, na jaką liczyłam, ale ważne, że jest, bo mój przypadek jest krytyczny.
Warto jednak podkreślić, że nie jest to odżywka do stosowania non stop, jej zbyt silne działanie może powodować po pewnym czasie do nadwrażliwości paznokci, czy tez łamanie się.
Przyczyną jest zawarty w niej formaldehyd(2%) oraz isopropy alcohol.
Polecacie?
A może macie doświadczenia co do innych odżywek Eveline ?:)
o ja musze w nią zainwestować, widziałam na kilku blogach fajne opinie o niej właśnie ;)
OdpowiedzUsuńZ Eveline mam tylko żel do odsuwania skórek, który jest całkiem fajny. Obecnie uzywam odżywki Lovely Silky Power z jedwabiem. Po pierwszym użyciu płytka paznokcia była o wiele wiele bielsza, poza kciukiem i wskazującym palcem prawej ręki (papierochy). Ja jednak nie jestem paznokciomaniaczką. Maluje paznokcie przez miesiąc, a potem mają dwa miesiące przerwy, bo mi się nie chce, więc możliwe, że w Twoim przypadku nie podziała.
OdpowiedzUsuńNiezbyt estetyczny kolor płytki wynagradza Ci super kształt:) Moje pazury wyglądają dobrze tylko krótko spiłowane:(
Ja używałam tej przyspieszającej wzrost paznokci, ale nie stosowałam jej jak zaleca producent tylko normalnie jako bazę pod lakier ;) muszę powiedzieć, że nastąpiła znaczna poprawa stanu moich paznokci (stały się przede wszystkim mocniejsze i twardsze, czasem mimo wszystko lubiły się rozdwajać, ale mniej).
OdpowiedzUsuńALE...wydaje mi się, że po DŁUGIM okresie stosowania (jestem w trakcie 3 buteleczki) coś się pogorszyło i kupiłam teraz tę "Paznokcie twarde jak diament" - ciekawe co teraz będzie.
W sumie nie wiem czemu ja nie zebrałam się do tej pory do napisania recenzji XD a Twoje paznokcie wyglądają na bardzo mocne!
Mi właśnie bardzo wybieliły się paznokcie po stosowaniu tej odżywki.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj smarować je sokiem z cytryny, to pomaga :)
Ależ masz pazurki fajne ;) Eveline 8w1 używałam przez 2 tygodnie tak jak zalecał producent, a potem zaczełam stosować jako bazę - już dawno nie mialam tak długich pazurków.
OdpowiedzUsuńA tak z włosowej beczki - pamiętasz jak pisałaś o włosowym kryzysie? Mnie na mój pomogło to: http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=37023 (taak, wiem, kozaczek haha xD) - zerknęłam na drugie foto, potem w lustro i po kryzysie, chociaż wiem, że nieładnie się pocieszać faktem, że ktoś ma gorzej :P
Lucrezia
dziekuje :)
Usuńa chyba już znalazlam winowajcę przesuszu, ale dam znać jak się upewnię, niemniej jednak zajrzę z ciekawości co tam na kozaczku napisali;)
O, to jestem ciekawa cóż zawiniło ;) Mam nadzieję, że kłaczki wkrótce poczują się lepiej.
UsuńNasunęło mi się takie pytanko... mam zamiar niedługo zafunować włoskom hennowanie Khadi Indygo i zastanawiam się, czy hennowanym włosom nie zaszkodzą jakieś wcierki na alkoholu (domyślam się, że to pytanie może być nielogiczne, ale wolę wyjść na niedoinformowaną niż zrobić włosom krzywdę)? Kończę aktualnie Rzepkę Joanny, a w kolejce stoi już Capitavit ^^
Lucrezia
Na hennie zupełnie się nie znam-ale z tego co wiem przed trzeba unikać silikonu, żeby pigmenty mogły lepiej chwycic:)
Usuńwięc myślę,że alkoholowa wcierka nie przeszkodzi.
Dzięki za odpowiedź :) Z silikonami rozstałam się już w zeszłym roku, więc nie będzie problemu.
UsuńL.
Ja tej odżywkin ie mogę używać, ze względu na formaldehyd który po nałożeniu wywołał mi reakcje alergiczną w postaci bolących paznokci i palców które spuchły.
OdpowiedzUsuńsłyszałam o alergiach;/ niestety większość odżywek ma w skladzie formaldehyd.
Usuńa niestety formaldehyd działa cuda. to trochę jak z jedzeniem, te największe świństwa są takie smaczne ;) jak się kiedyś zbiorę w sobie i założę bloga, to zrecenzuję jedną z moich ulubionych odżywek. Naladowana formaldehydem po samą nakretkę, ale paznokcie po niej niezniszczalne ;)
Usuńneli można wiedzieć jaka to odżywka? ;)
UsuńMavala Scientifique :) droga dość, ale ona się nie kończy chyba nigdy ;) daję link do wizazu, tam nawet moja recenzja jest ;)
Usuńwizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13114
No właśnie, jak wyżej. Kupiłam ją i użyłam raz czy dwa. Ale ten Formaldehyd mnie odstraszył na dobre.
OdpowiedzUsuńPrzekleję info ze strony Phenome:
"Formalina jest stosunkowo silnym alergenem kontaktowym, który może powodować podrażnienia układu oddechowego i oczu. Przy długotrwałym stosowaniu nawet nie- wielkie dawki mogą powodować przejściowe podrażnienia skóry lub długotrwałe alergie skórne w postaci rumieni i wyprysków4, układających się w wyraziste czerwone plamy. Formalina przyspiesza proces starzenia się skóry, jak również jest podejrzewana o działania rakotwórcze."
BRRRR
z tego co wiem, formaldehyd jest dopuszczalny w jakimś, niskim procencie w kosmetykach, ale takie odżywki lepiej jest stosować jako kuracja, mogą tak bardzo utwardzic paznokcie(przez zawartość formaldehydu o ile się nie mylę) , że paznokcie zaczną się łamać, strzelać przy urazach, więc po jakims czasie lepiej sięgnąć po coś nawilżającego ;)
Usuńa alergie się zdarzają i to dość często, patrz wyżej ;)
Nie stosuje odzywek do paznokci, ale kupie żeby użyć jako bazy. Nastraszylas mnie pisząc o żółtych pazurkach
OdpowiedzUsuńTeż mam takie żółte, ale od papierosków ;p
OdpowiedzUsuńteż takie miałam, ale po ciężkiej walce udało mi się rzucić, zobaczymy na jak długo :p
UsuńJa też mam żółte i od dziś będę próbować je rozjaśniać:D a co do odżywki to jest cudowna bo dzięki niej moje paznokcie są takie jak JA chce a nie połamane :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę ta odżywka mi pomogła.
OdpowiedzUsuńJak tak patrze na Twoje paznokcie, to aż widać że są grube ;o. Zazdroszczę okrutnie.
OdpowiedzUsuńJa zerwałam z obgryzaniem i od niedawna walczę o poprawę pazurków - mam tą Eveline, tyle że diamentową. Jestem bardzo zadowolona. Noszę króciaki, bo po kilkuletnim obgryzaniu ciężko mi zapuścić, ale pomalowane jakimś kolorowym lakierem są cały czas, a z odżywki robię bazę :D
Przy moich paznokciach Twoje z lutego są okazem zdrowia i urody, uwierz ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kształt paznokci masz! Ja mam odżywkę z Eveline paznokcie twarde jak diament i jestem z niej zadowolona, też trochę wybieliła pazury
OdpowiedzUsuńUżywam tej odżywki i u mnie sprawdza się świetnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńJa moż ei mam białe paznokcie, ale ich stan jest krytyczny.... Rozdwajają się i łamią jak tylko potrafią, nie umiem ich zapuścić, nie jestem w stanie. Od jakiegoś czasu mimo to zaczęłam malować i chodziłam ciągle z pomalowanymi i teraz mam konsekwencje. Jeszcze bardziej łamliwe i rozdwajające... Zazdroszczę Tobie, że się nie łamią a kolor paznokci zawsze można zakryc lakierem o czym osobiście marzę :)
Ja mam straszny problem z rozdwajającymi się paznokciami i po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji kupiłam odżywkę "paznokcie twarde jak diament" ale niestety sprawiła, że moje paznokcie były w jeszcze gorszym stanie:( zaczęły się jeszcze bardziej rozdwajać i były strasznie przesuszone. Niedawno kupiłam właśnie tą odżywkę z nadzieją, że może ona chociaż trochę mi pomoże i niestety efekt ten sam co przy poprzedniej :(
OdpowiedzUsuńMusisz dac tym odżywkom szansę, ja po kuracji 10 dniowej jak zaleca producent, nie widziałam zadnego efektu, wrecz przeciwnie, ale się nie poddałam, i po miesiącu stosowania mam najdłuzsze w życiu paznokcie, wreszcie się nie łamią i nie rozdwajają.
UsuńPozdrawiam
ja po jakichś 2 tyg stosowania byłam już tak załamana jeszcze gorszym stanem paznokci, że odstawiałam, ale w takim razie spróbuję jeszcze raz, dzięki za radę:)
Usuńa nie myślałam żeby użyć białej kredki do paznocki? takiej, którą maluje się wewnętrzną część paznockia? Ja zawsze gdy nie mam czasu malować swoich pazurków, przeciągam białą kredką każdy paznokieć (od spodu) :) Bez niej, nie wyszłabym z domu. Paznokcie wyglądają ślicznie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale się uśmiałam, czytając jak to Twój "przypadek jest krytyczny", hehe. Niedawno mój TŻ zakupił mi Eveline wersję diamentową (ostatnio bardzo rozdwajają mi się paznokcie) i mam nadzieję, że mi pomoże. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :-)
OdpowiedzUsuńmiałam tą sos i diamentową - ta druga w miarę mi pomogła, ale teraz dla odmiany kupiłam 8w1 i liczę na poprawę stanu pazurków ( kochają się rozdwajać ;/ ):)
OdpowiedzUsuńPolecam złotą odżywkę z Sally Hansen. Miały się wzmocnić i szybciej rosnąć co jest prawdą, ale dodatkowo zobaczyłam, że się mi wybieliły ;)
OdpowiedzUsuńOj ja polecam ją koleżankom :-) Mi bardzo pomogła na miękkie, łamliwe i rozdwajające się paznokcie :-) Problemy minęły, a teraz używam jej tylko jako podkład pod lakier :-) Jest świetna moim zdaniem
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą odżywkę
OdpowiedzUsuńJa dopiero co doprowadziłam paznokcie do ładu i się w końcu nie rozdwajają to teraz walczę z przebarwieniem jak Ty... :c
OdpowiedzUsuńMam chęć kupić tą odżywkę bo moje paznokcie się strasznie łamią , rozdwajają ;/
OdpowiedzUsuńja mam tą sos dla kruchych i łamliwych paznokci i niedługo zacznę drugą kurację :)
OdpowiedzUsuńDarmowe paczki z testerami, wystarczy zarejestrować się i polecać http://shinybox.pl/?ref=793a870
OdpowiedzUsuńSPAAAAAM!a kysz!
UsuńJa tam jestem zadowolona z tej odżywki, krzywdy mi nie robi, ale na przebarwienia najlepsza jest polerka :P
OdpowiedzUsuńMam ją w domu, przez długi weekend zrobię kurację:)
OdpowiedzUsuńwedług mnie ta odżywka przede wszystkim ładnie wygląda jak jest na paznokciach, zdrowo i czyściutko:P i wydłuża czas lakieru na paznokciach co dla mnie jest ogromnym plusem:)
OdpowiedzUsuńPo wczorajszym Twoim wpisie, poczytałam wczoraj na wizażu opinie o eveline i nail tek, pooglądałam recenzje na yt i pobiegłam dzisaj do rossmanna i kupiłam eveline 8w1, tylko się tak zastanawiam czy można ją stosować na obgryzane paznokcie, bo jak pomaluje skórki, albo jak mam jeść, przecież zdarza mi się upaćkać palce i je oblizać, czy to nie będzie szkodzić, może po zaschnięciu formaldehyd nie jest już tak groźny?? :) Lethie
OdpowiedzUsuńJa na Twoim miejscu najpierw zrobiła kurację skórkom,jakiś tydzień moczenia w oliwie bądź smarowanie maścią z witaminą A. pozwoli Ci to odsunąc delikatnie skórki patyczkiem,bo zalewanie ich tą odżywką strasznie je wysusza:(
UsuńA jak posmarujesz sam paznokieć,to nie powinno być problemu, abyś lakieru nie 'zjadała' ,obrywała zębami:)
a jak paznokcie trochę się wzmocnią to może i nałóg uda się rzucić.
I rób zdjęcia,to niezła motywacja jak już pisałam:)
Dzięki za odp:)na to liczę, może będą tak twarde, że nie uda mi się ich obgryźć, no i myśl, że mam na paznokciach formaldehyd też może być odrzucająca, tzn.musi, przecież nie będę gryzła trucizny:)Lethie
Usuńhejjj nie jest tak zle ;-) przebarwienie widac na koncowkach ale nie wyglada to jakos obrzydliwie, nie przesadzaj :) !
OdpowiedzUsuńz odzywki Eveline jest bardzo zadowolona moja mama, pierwszy raz od lat ma na prawde ladne i mocne paznokcie!
No ba!:) dam znać po długim weekendzie;)
OdpowiedzUsuńMiałam tę odżywkę, 2 lub 3 buteleczki. Tak jak ktoś wcześniej napisał, po dłuższym stosowaniu efekt słabnie. Co nie znaczy, że nie działa;) U mnie wzmocniła paznokcie, mogłam je wreszcie zapuścić, bez obaw o łamanie i rozdwajanie(długo obgryzałam i nie dbałam o paznokcie w ogóle). Płytka jest twarda, odporna na urazy, na początku paznokcie szybciej rosną:)Zapach zaczął mi przeszkadzać dopiero niedawno, a kupiłam po raz pierwszy w sierpniu, teraz mam sos, jestem ciekawa jak sie spisze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja wkrótce również będę robiła recenzję tego cudeńka, bo u mnie po 8 dniach jest efekt WOW normalnie, więc czekam na 12. dzień żeby pokazać co się zmieniło. Podejrzewam, że recenzja pojawi się po majówce, bo będę bez kompa w tym czasie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do czytania i komentowania http://kosmetyczneopowiesci.blogspot.com/
Mnie pomogło odstawienie lakieru a raczej zmywacza. Prawdopodobnie to on był odpowiedzialny za szkody czyli rozdwajanie, łamanie, pękanie. Spowodował przesuszenie płytki. Paznokcie regularnie lakierowałam od 10 lat. Aktualnie nie nakładam niczego. Czasami używam polerki. Na zażółcenie płytki oraz opuszków pomaga sok z cytryny.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje paznokcie. "Stan krytyczny" to chyba lekka przesada, ale rozumiem że wobec siebie obiektywizm kuleje. Mam nadzieję, że wkrótce wrócą do formy.
Pozdrawiam
Es
pomyśle nad tą polerka;) fakt, brak mi obiektywizmu, nie jest to niczym nowym:)
Usuńkolorem całkiem przypominają moje paznokcie :P także całkowicie Cię rozumiem, zaczęłam niedawno używać tej odżywki i póki co jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam tą odżywkę i jedyne co się zmieniło w wyglądzie moich paznokci to wysuszone skórki,choć za każdym razem zabezpieczałam je olejkiem lub kremem.
OdpowiedzUsuńJakbyś nawet obcięła paznokcie na krótko to byś miała ładne bo masz długą płytkę:)
OdpowiedzUsuńJa osobiście używam tej diamentowej i jestem bardzo zadowolona,miałam tez tą SOS ale szybko odpryskiwała z paznokcia.
Następnym razem wypróbuję tą 8w1:)
zbieram się już jakiś czas z zakupem i chyba się skuszę bo coraz więcej pozytywnych opinii o niej czytałam:) zazdroszczę pazurków, moje wcale nie chcą rosnąć i ciągle się rozdwajają... skończę nail teka i od razu kupuję tą odżywkę:)
OdpowiedzUsuńUżywałam tej odżywki i na moich paznokciach wygląda świetnie. Spróbuj innych z tej serii, ale nie wiem która jest dobra niestety. Może ta paznokcie jak diament? Czy jakoś tak.. u mnie nie było za bardzo przebarwień, ale łamanie i rozdwojenie.
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Wiesz może czy ta odżywka jest teraz dostępna w rossmanie ? Bo przeszukałam dzisiaj półki i nie znalazłam, zastanawiam się jednak nad tym czy aby napewno czegoś nie przeoczyłam...
OdpowiedzUsuńja kupiłam w rossmannie, może u Ciebie wykupili? zapytaj jakąs ekspedientkę, może dziwnym trafem nie mają w ogole?
UsuńOdżywka kupiona 3 miesiące temu na zasadzie "Trzeba coś kupić, bo paznokcie w kiepskim stanie" :P Jestem z niej mega zadowolona. Po pierwsze wyrównała się, pokiereszowana już, płytka paznokcia. Do drugie zmniejszyły się przebarwienia. Po trzecie (chyba największy plus) paznokcie po niej niej rosną, tylko zapierniczają jak szalone:P Teraz stosuje jako bazę pod lakier, a paznokcie cały czas szybko rosną:)
OdpowiedzUsuńeleganckie są te odżywki,ja używam diamentową.Najlepsza ze wszystkich,które do tej pory używałam
OdpowiedzUsuńw paru miejscach czytałam nie aż tak dobre opinie o tej odżywce, dlatego zdecydowałam się na zakup serum biotebal, żeby zregenerować paznokcie, bo po hybrydach były bardzo zniszczone i osłabione. I sprawdza się świetnie
OdpowiedzUsuń