12 maja

Zakupy w SH

Korzystając z dnia wolnego (matury, ale jeszcze nie moje) postanowiłam wybrać się na dostawę do mojego ulubionego, ale jakże obleganego SH.
Niecałą godzinę po otwarciu wpadłam więc i przegrzebałam wieszaki i powiem Wam, że już dawno nie byłam tak zadowolna! :) 
Nie mam idealnej figury, dość szerokie biodra, wszystkie więc modne spódniczki, spodenki i sukienki dodatkowo potęgują brak proporcji.
Tym razem postanowiłam się nie poddać i przedarłam się przez tłum w poszukiwaniu sukienek. Znalazłam bardzo dużo fajnych rzeczy, jednak albo wyglądały na mnie babcinie, albo nie mój kolor lub rozmiar. 
Łącznie wydałam 62zł ,ale sęk w tym, że kobita na kasie chyba źle mi coś policzyła, whatever...10zł niby nie majątek/

A co do zdjęć...możecie zacząć się śmiać, robione były na balkonie. Latałam po całym domu w poszukiwaniu dobrego światła dla mojego kompaktu i niestety, nie udało się. Rozmazane/ przeklamane zdjęcia nie nadawały się do publikacji. Z dwojga złego wolę więc pokazać takie ;)

Więc, kupiłam:

1. Sukienka New Look, najdroższa,21zł, ale warta swojej ceny, prawie(albo w ogóle) nie noszona, mogłaby być bardziej obcisła w talii, ale ten fason też mi się podoba. Wiązana z tyłu.

2. Sukienka New Look ( nie pamiętam ile kosztowała, coś około 10 zł, ) trochę krótka, ale to nic. Jak wiadać, większość sukienek będzie z paskiem w talii, bądź ściągaczem.  Potrzebuję teraz brązowego, najlepiej plecionego paska ale tym razem nie udało się zrealizować całego planu.

3. Sukienka Topshop, 7.5zł niewiele użytkowana, muszę jedynie odrobinę złapać nitką pod pachami, będę nosić z kremowym paskiem i doczepionymi kwiatkami. Ciemny fiolet/granat. Długość idealna dla mnie.


4. Sukienka Atmosphere, około 10 zł, fajny, cienki i zimny materiał. Z przodu i z tyłu dłuższa co mi się średnio podoba, ale i tak muszę ją odrobinę przerobić, ma ogromy dekolt i pewnie zrobię zaszewki. Najbardziej elegancka ze wszystkich, chyba ;) Kolor określiłabym jako królewski błękit, drugie zdjęcie i fragment pod napisem najlepiej oddaje kolory.

Kupiłam jeszcze bokserkę Dorothy Perkins, 2,80zł (!) tu mi się poszczęściło. Moja prawie identyczna bokserka (tej samej firmy, również z sh) uległa zniszczeniu podczas prania, utworzyły się na niej żółte zacieki. Vanish jednak dał radę, więc mam dwie, na lato w sam raz ;) A już się bałam, że będę musiała wydać 30 zł na taką zwykłą bluzkę w sklepie. Nie pokazuję jej, gdyż wydaje mi się, że nie jest to nic szałowego ;)

Upolowałyście ostatnio coś ciekawego w SH?:)

67 komentarzy:

  1. świetne zakupy! :D
    ja osobiście nic nie upolowałam, ale moja koleżanka upolowała dla mnie białą, koronkową, krótką sukienkę <3 kocham ją za to ;D

    pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne! Zakochałam się *__*

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne sukienki;)
    Ja ostatnio też mam szał na sukienki, długie krótkie i w ciągu 2 tygodni dorobiłam się prawie 50 nowych;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sukienka TopShop za 7,5 - piękna! <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  5. No ładne łowy :-) Sukienkę taką jak Twoja niebieska, miałam kiedyś czarną :-)

    A ja wczoraj byłam w jednym z moich ulubionych SH i także udało mi się kupić kilka fajnych ciuszków, a kupiłam kilka letnich bluzek i jedną sukienkę, wszystko jeszcze się suszy bo dzisiaj robiłam pranie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się w końcu wybrać do sh :)
    W zeszłym roku dorwałam świetną sukienkę z Top Shopu nową za 12 zł, byłam mega zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. też mam z sh numerek 4/ :D tylko w ciemniejszym odcieniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He:p Twoja też ma taki ogromny dekolt,czy to moje płaskobiuście jest winne?:D

      Usuń
    2. ma duże wycięcie :D biust i jego wielkość nie ma tu nic do rzeczy XD

      Usuń
    3. czuję się uspokojona :D

      Usuń
  8. Genialne zakupy! Ja też najczęściej kupuję w SH, gdyż tylko tam cenę przewyższa jakość :D
    Do całego rytuału zakupów w SH dochodzi też niesamowita satysfakcja po tym, jak uda się upolować takie cuda!
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Oddawaj to :) TO moje ! Super masz oko :) Zazdroszczę takich łowów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super zakupy! Pierwsza sukienka jest przeurocza :) Ja jednak nie umiem szukać w sh. :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta sukienka atmosphere najbardziej mi sie podoba, piekna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja upolowałam mega szpilki Atmosphere'a zamszowe karmelowe za 10 zł:D:D Ale coś czuje, że będe je sprzedawać, bo za wysokie dla mnie:( Jakby ktoś był chętny to pisać to wyśle zdj:)

    OdpowiedzUsuń
  13. tez byłam w sh ;D
    i kupiłam sukienki może pokażę niedługo na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ale świetne :) ja jakoś nie potrafię szukać ;<

    OdpowiedzUsuń
  15. sukienki są piękne! w Warszawie nie ma takich second handów :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Zazdroszczę, ja nie mam szczęścia do polowań w sh :<

    Pierwsza sukienka obłędna, strasznie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jejć aż mi się zachciało zakupów :) Gratuluję zdobyczy :) ślicznych zdobyczy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow! Z którego miasta jesteś? Świetne zdobycze! Pozazdrościć ;) Ja niedługo zabieram się za siebie, trzeba o ciało zadbać, a potem pokupować nowe ciuszki. Aż ciężko uwierzyć, że kupiłaś te cuda w SH! ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ooo! Kupiłam niedawno taką samiuteńką sukienkę z atmosphere, tyle że makową :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Skąd Ty wzięłaś takie skarby z SH! Ja to nigdy nic takiego oryginalnego nie mogę upolować -nic nie ma ma w moich rejonach, a jak już jest to w złym rozmiarze :P zazdroszczę udanych zakupów!

    OdpowiedzUsuń
  21. Perełki! Sukienki i spódnice w SH zawsze są jakieś ładniejsze :) A ta niebieska prosta jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
  22. Wow fajne lupy:) zwykle takie sukienki z New Looka kosztuja w granicach £14-£25 takze dobrze na tym wyszlas:) ta ostatnia natomiast pamietam,ze byla po £12 w Primarku. Teraz nam sie w nich pokaz ;)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Trójeczka i czwóreczka trafiają w moje gusta optyczne ;) Ja nie noszę sukienek zdecydowanie lepiej czuje się w szortach i rurkach. Każdy ma swój gust więc napiszę... ja do tej trzeciej nie nakładała bym dodatkowo paska; widziała bym ją z długim wisiorem w neutralnym stylu ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie da się nie zauważyć, że Oczochmurność lubi motywy kwiatowe - mam rację? :)
    Ja co prawda nie noszę letnich sukienek, raczej szorty, ale te zakupy jak najbardziej udane, najciekawsza jest chyba sukienka Atmosphere.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mojego zamiłowania do motywów floral/vintage chyba nie da się nie zauważyć ;)

      Usuń
  25. Jeeej cudne sukienki! 1 i ostatnia cudne:love: i za taka cenę?:D uwielbiam motywy kwiatowe;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Booooże żebym u siebie znalazła taki porządny sh to bym chyba padła ze szczęścia! Śliczne rzeczy! Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  27. Jejku jakie cudne te sukienusie *.*

    OdpowiedzUsuń
  28. Ładne zakupy, bardzo;) Muszę się wybrać do sh, dawno nie byłam;)

    OdpowiedzUsuń
  29. dziewczyny, wybaczcie mi ignorancję, ale o jakim sklepie mowa?

    karolina

    OdpowiedzUsuń
  30. Wszystkie są przepiękne, też uwielbiam sukienki/ spódniczki w motywy kwiatowe :) Mój ostatni zakup z SH to jednak sukienka w kolorze pudrowego różu:

    http://oi50.tinypic.com/33xx79t.jpg

    Idealnie leży i to jeden z moich najfajniejszych zakupów, a 3/4 mojej szafy to SH (:

    Pozdrawiam, Ania.

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne sukienki :) Gratuluję udanych łowów! :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Strasznie zazdroszczę tej sukienki z pierwszego zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Sukienka Atmosphere jest przepiękna!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. ja ostatnio upolowalam kaszmirowy sweter :D !! sliczne sukienki, szczegolnie druga

    OdpowiedzUsuń
  35. Otagowałam Cię:)
    tytuł: wiem co jem
    link do TAGa: http://grayeyesreviews.blogspot.com/2012/05/43-tag-wiem-co-jem.html

    OdpowiedzUsuń
  36. Dwójeczka jest śliczna! U mnie w SH raczej zawsze jest malutko ciuchów w moim rozmiarze :( A szkoda, bo czasem uda się upolować naprawdę genialne rzeczy. Gratuluję udanych zakupów. :) No i blog ogólnie rewelacja. Oby tak dalej i powodzenia!
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  37. sukienka nr 2 i 4 - bomba!

    OdpowiedzUsuń
  38. Takie cuda w zamojskich SH?
    Chyba muszę się wybrać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no way, będę mieć konkurencję :P tylko mnie nie trącaj łokciem ew nie bij torebką po głowie jak to sie często zdarza ;)

      Usuń
    2. Kurczę, ja wyszłam z wprawy ostatnio, czasy złotych żniw minęły :D
      okok, pełna kultura :>

      Usuń
  39. Powiem Ci,że nawet tak wyobrażałam sobie ciuchy w Twoim stylu:) Ta niebieska sukienka bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jakie piękne, wiosenne ciuszki! :)
    No tak, ja wzbogacam ją różnymi olejkami, bo sama jakoś mało co robi :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Łooo - ta ostatnia modrakowa, z aplikacjami rządzi!
    Też muszę ruszyć na polowanie, tylko ugrzęzłam w pracy na nadgodziny :/
    Ale zawsze można uszyć :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Świetne zakupy, ojjj idzie się w SH obkupić :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Super zakupy :)
    Ja ostatnio napadłam Outlet z markowymi ciuchami, który robił totalną wyprzedaż :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja i zakupy to naprawdę ciężki temat. Kocham je chyba za mocno! Raz wzięłam nawet pożyczkę, bo była promocja :) Przyznam szczerze - nie żałuję. Super oferty powinniśmy traktować o wiele lepiej, niż standardowe! Koniecznie zerknijcie sobie na https://credy.pl/pozyczki-przez-internet/ - tam macie naprawdę fajne oferty!

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!