Korzystając z dnia wolnego (matury, ale jeszcze nie moje) postanowiłam wybrać się na dostawę do mojego ulubionego, ale jakże obleganego SH.
Niecałą godzinę po otwarciu wpadłam więc i przegrzebałam wieszaki i powiem Wam, że już dawno nie byłam tak zadowolna! :)
Nie mam idealnej figury, dość szerokie biodra, wszystkie więc modne spódniczki, spodenki i sukienki dodatkowo potęgują brak proporcji.
Tym razem postanowiłam się nie poddać i przedarłam się przez tłum w poszukiwaniu sukienek. Znalazłam bardzo dużo fajnych rzeczy, jednak albo wyglądały na mnie babcinie, albo nie mój kolor lub rozmiar.
Łącznie wydałam 62zł ,ale sęk w tym, że kobita na kasie chyba źle mi coś policzyła, whatever...10zł niby nie majątek/
A co do zdjęć...możecie zacząć się śmiać, robione były na balkonie. Latałam po całym domu w poszukiwaniu dobrego światła dla mojego kompaktu i niestety, nie udało się. Rozmazane/ przeklamane zdjęcia nie nadawały się do publikacji. Z dwojga złego wolę więc pokazać takie ;)
Więc, kupiłam:
1. Sukienka New Look, najdroższa,21zł, ale warta swojej ceny, prawie(albo w ogóle) nie noszona, mogłaby być bardziej obcisła w talii, ale ten fason też mi się podoba. Wiązana z tyłu.
2. Sukienka New Look ( nie pamiętam ile kosztowała, coś około 10 zł, ) trochę krótka, ale to nic. Jak wiadać, większość sukienek będzie z paskiem w talii, bądź ściągaczem. Potrzebuję teraz brązowego, najlepiej plecionego paska ale tym razem nie udało się zrealizować całego planu.
3. Sukienka Topshop, 7.5zł niewiele użytkowana, muszę jedynie odrobinę złapać nitką pod pachami, będę nosić z kremowym paskiem i doczepionymi kwiatkami. Ciemny fiolet/granat. Długość idealna dla mnie.
4. Sukienka Atmosphere, około 10 zł, fajny, cienki i zimny materiał. Z przodu i z tyłu dłuższa co mi się średnio podoba, ale i tak muszę ją odrobinę przerobić, ma ogromy dekolt i pewnie zrobię zaszewki. Najbardziej elegancka ze wszystkich, chyba ;) Kolor określiłabym jako królewski błękit, drugie zdjęcie i fragment pod napisem najlepiej oddaje kolory.
Kupiłam jeszcze bokserkę Dorothy Perkins, 2,80zł (!) tu mi się poszczęściło. Moja prawie identyczna bokserka (tej samej firmy, również z sh) uległa zniszczeniu podczas prania, utworzyły się na niej żółte zacieki. Vanish jednak dał radę, więc mam dwie, na lato w sam raz ;) A już się bałam, że będę musiała wydać 30 zł na taką zwykłą bluzkę w sklepie. Nie pokazuję jej, gdyż wydaje mi się, że nie jest to nic szałowego ;)
Upolowałyście ostatnio coś ciekawego w SH?:)
świetne zakupy! :D
OdpowiedzUsuńja osobiście nic nie upolowałam, ale moja koleżanka upolowała dla mnie białą, koronkową, krótką sukienkę <3 kocham ją za to ;D
pozdrawiam! :D
Jakie piękne! Zakochałam się *__*
OdpowiedzUsuńświetne sukienki;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też mam szał na sukienki, długie krótkie i w ciągu 2 tygodni dorobiłam się prawie 50 nowych;)
Sukienka TopShop za 7,5 - piękna! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńNo ładne łowy :-) Sukienkę taką jak Twoja niebieska, miałam kiedyś czarną :-)
OdpowiedzUsuńA ja wczoraj byłam w jednym z moich ulubionych SH i także udało mi się kupić kilka fajnych ciuszków, a kupiłam kilka letnich bluzek i jedną sukienkę, wszystko jeszcze się suszy bo dzisiaj robiłam pranie :-)
Muszę się w końcu wybrać do sh :)
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku dorwałam świetną sukienkę z Top Shopu nową za 12 zł, byłam mega zadowolona :)
3 <3
OdpowiedzUsuńBardzo udane zakupy :)
też mam z sh numerek 4/ :D tylko w ciemniejszym odcieniu
OdpowiedzUsuńHe:p Twoja też ma taki ogromny dekolt,czy to moje płaskobiuście jest winne?:D
Usuńma duże wycięcie :D biust i jego wielkość nie ma tu nic do rzeczy XD
Usuńczuję się uspokojona :D
UsuńGenialne zakupy! Ja też najczęściej kupuję w SH, gdyż tylko tam cenę przewyższa jakość :D
OdpowiedzUsuńDo całego rytuału zakupów w SH dochodzi też niesamowita satysfakcja po tym, jak uda się upolować takie cuda!
Pozdrawiam :D
Ładne sukienki :D
OdpowiedzUsuńSuper sukienki ;)
OdpowiedzUsuńOddawaj to :) TO moje ! Super masz oko :) Zazdroszczę takich łowów :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy! Pierwsza sukienka jest przeurocza :) Ja jednak nie umiem szukać w sh. :(
OdpowiedzUsuńTa sukienka atmosphere najbardziej mi sie podoba, piekna.
OdpowiedzUsuńsuper są wszystkie :)
OdpowiedzUsuńJa upolowałam mega szpilki Atmosphere'a zamszowe karmelowe za 10 zł:D:D Ale coś czuje, że będe je sprzedawać, bo za wysokie dla mnie:( Jakby ktoś był chętny to pisać to wyśle zdj:)
OdpowiedzUsuńa rozmiar?:)
Usuńtez byłam w sh ;D
OdpowiedzUsuńi kupiłam sukienki może pokażę niedługo na blogu ;)
1 sukienka jest piękna :)
OdpowiedzUsuńale świetne :) ja jakoś nie potrafię szukać ;<
OdpowiedzUsuńudane zakupy;)
OdpowiedzUsuńsukienki są piękne! w Warszawie nie ma takich second handów :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, ja nie mam szczęścia do polowań w sh :<
OdpowiedzUsuńPierwsza sukienka obłędna, strasznie mi się podoba.
Jejć aż mi się zachciało zakupów :) Gratuluję zdobyczy :) ślicznych zdobyczy :)
OdpowiedzUsuńWow! Z którego miasta jesteś? Świetne zdobycze! Pozazdrościć ;) Ja niedługo zabieram się za siebie, trzeba o ciało zadbać, a potem pokupować nowe ciuszki. Aż ciężko uwierzyć, że kupiłaś te cuda w SH! ;)
OdpowiedzUsuńZ Zamościa:)
UsuńOoo! Kupiłam niedawno taką samiuteńką sukienkę z atmosphere, tyle że makową :))
OdpowiedzUsuńSkąd Ty wzięłaś takie skarby z SH! Ja to nigdy nic takiego oryginalnego nie mogę upolować -nic nie ma ma w moich rejonach, a jak już jest to w złym rozmiarze :P zazdroszczę udanych zakupów!
OdpowiedzUsuńPerełki! Sukienki i spódnice w SH zawsze są jakieś ładniejsze :) A ta niebieska prosta jest cudna!
OdpowiedzUsuńWow fajne lupy:) zwykle takie sukienki z New Looka kosztuja w granicach £14-£25 takze dobrze na tym wyszlas:) ta ostatnia natomiast pamietam,ze byla po £12 w Primarku. Teraz nam sie w nich pokaz ;)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrójeczka i czwóreczka trafiają w moje gusta optyczne ;) Ja nie noszę sukienek zdecydowanie lepiej czuje się w szortach i rurkach. Każdy ma swój gust więc napiszę... ja do tej trzeciej nie nakładała bym dodatkowo paska; widziała bym ją z długim wisiorem w neutralnym stylu ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie da się nie zauważyć, że Oczochmurność lubi motywy kwiatowe - mam rację? :)
OdpowiedzUsuńJa co prawda nie noszę letnich sukienek, raczej szorty, ale te zakupy jak najbardziej udane, najciekawsza jest chyba sukienka Atmosphere.
mojego zamiłowania do motywów floral/vintage chyba nie da się nie zauważyć ;)
UsuńJeeej cudne sukienki! 1 i ostatnia cudne:love: i za taka cenę?:D uwielbiam motywy kwiatowe;)
OdpowiedzUsuń1 i 3 prześliczne :)
OdpowiedzUsuńBooooże żebym u siebie znalazła taki porządny sh to bym chyba padła ze szczęścia! Śliczne rzeczy! Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńJejku jakie cudne te sukienusie *.*
OdpowiedzUsuńśliczne sukienki;)!
OdpowiedzUsuńŁadne zakupy, bardzo;) Muszę się wybrać do sh, dawno nie byłam;)
OdpowiedzUsuńdziewczyny, wybaczcie mi ignorancję, ale o jakim sklepie mowa?
OdpowiedzUsuńkarolina
Second Hand,czyli ciuchland;)
UsuńWszystkie są przepiękne, też uwielbiam sukienki/ spódniczki w motywy kwiatowe :) Mój ostatni zakup z SH to jednak sukienka w kolorze pudrowego różu:
OdpowiedzUsuńhttp://oi50.tinypic.com/33xx79t.jpg
Idealnie leży i to jeden z moich najfajniejszych zakupów, a 3/4 mojej szafy to SH (:
Pozdrawiam, Ania.
Świetne sukienki :) Gratuluję udanych łowów! :D
OdpowiedzUsuńStrasznie zazdroszczę tej sukienki z pierwszego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSukienka Atmosphere jest przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńpiekne te Twoej zdobycze:)
OdpowiedzUsuńja ostatnio upolowalam kaszmirowy sweter :D !! sliczne sukienki, szczegolnie druga
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię:)
OdpowiedzUsuńtytuł: wiem co jem
link do TAGa: http://grayeyesreviews.blogspot.com/2012/05/43-tag-wiem-co-jem.html
fajne łupy :)
OdpowiedzUsuńDwójeczka jest śliczna! U mnie w SH raczej zawsze jest malutko ciuchów w moim rozmiarze :( A szkoda, bo czasem uda się upolować naprawdę genialne rzeczy. Gratuluję udanych zakupów. :) No i blog ogólnie rewelacja. Oby tak dalej i powodzenia!
OdpowiedzUsuńAga
świetne zakupy!
OdpowiedzUsuńsukienka nr 2 i 4 - bomba!
OdpowiedzUsuńTakie cuda w zamojskich SH?
OdpowiedzUsuńChyba muszę się wybrać :D
no way, będę mieć konkurencję :P tylko mnie nie trącaj łokciem ew nie bij torebką po głowie jak to sie często zdarza ;)
UsuńKurczę, ja wyszłam z wprawy ostatnio, czasy złotych żniw minęły :D
Usuńokok, pełna kultura :>
Powiem Ci,że nawet tak wyobrażałam sobie ciuchy w Twoim stylu:) Ta niebieska sukienka bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńjak Ty mnie znasz :D
UsuńCoraz bardziej:) Śledzę wręcz :P
UsuńJakie piękne, wiosenne ciuszki! :)
OdpowiedzUsuńNo tak, ja wzbogacam ją różnymi olejkami, bo sama jakoś mało co robi :)
Łooo - ta ostatnia modrakowa, z aplikacjami rządzi!
OdpowiedzUsuńTeż muszę ruszyć na polowanie, tylko ugrzęzłam w pracy na nadgodziny :/
Ale zawsze można uszyć :D
Świetne zakupy, ojjj idzie się w SH obkupić :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio napadłam Outlet z markowymi ciuchami, który robił totalną wyprzedaż :)
Ja i zakupy to naprawdę ciężki temat. Kocham je chyba za mocno! Raz wzięłam nawet pożyczkę, bo była promocja :) Przyznam szczerze - nie żałuję. Super oferty powinniśmy traktować o wiele lepiej, niż standardowe! Koniecznie zerknijcie sobie na https://credy.pl/pozyczki-przez-internet/ - tam macie naprawdę fajne oferty!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
OdpowiedzUsuń