Dzisiejsze porównanie z kilku miesięcy napawa mnie nadzieją, że moje włosy wolno, ale rosną.
Mimo to, ciągle wydają mi się krótkie, a przecież wcale takie nie są;)
Zobaczcie same:
Na początku Sierpnia zabrałam się za testy Eliksiru do włosów suchych i zniszczonych Green Pharmacy, jednak już po 1.5 tygodnia miałam pewność, że nie jest to produkt dla mnie...
Jako, że będzie to, jakby nie patrzeć, niekompletna recenzja, dołączę ją do wpisu o szamponie z rumiankiem.
Jeśli więc włosy przyśpieszyły, to tylko dzięki Amli Khadi.
Testy potrwają jeszcze miesiąc, chciałabym mieć pewność zanim wydam werdykt , a testowanie olejków jednak trochę trwa.
Zauważyłam jednak, że rozpoczęło się u mnie jesienne wypadanie włosów, mam wrażenie że wszędzie je widzę, na dywanie, podłodze, poduszce, nie mówiąc już co myślę podczas ich mycia.
Wracam więc do skrzypokrzywy.
Włosom trochę brakuje nawilżenia i sprężystości, być może przez upały, zastanawiam się więc nad zakupem mojego ulubionego balsamu Seboradin z żeń szeniem.
Jeśli fundusze pozwolą, to prawdopodobnie zrobię miesięczną kurację dla lepszych efektów
. Może zachęci Was to do zakupu, bo produkt naprawdę jest godny uwagi!
Jeśli fundusze pozwolą, to prawdopodobnie zrobię miesięczną kurację dla lepszych efektów
. Może zachęci Was to do zakupu, bo produkt naprawdę jest godny uwagi!
Końcówki również nadają się do ścięcia, mimo, że nie rozdwajają się mocno, są trochę suche, ale pocieszam się, że przy tej długości to raczej.
miłego dnia,
P.
uwielbiam te włosy ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to przyrost jest i to nawet nawet :)
OdpowiedzUsuńJa też zauważyłam przyrost! :)
UsuńSą piękne <3
OdpowiedzUsuńO balsamie Seboradin podczytuję i podczytuję u Ciebie a zebrać się i kupić to nie mogę :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
śliczne włoski :) chciałabym mieć takie proste jak Ty :)) czekam na recezję Seboradinu z żeń szeniem :) zaciekawiłaś mnie nim :))
OdpowiedzUsuńWidać, że rosną :) Eh to jesienne wypadanie. Mam już w pogotowiu ampułki z Radicala, więc gdy tylko zobaczę że włosy lecą zaczynam kurację.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rudzielce;))
OdpowiedzUsuńślicznie widac jak rosną. :D
OdpowiedzUsuńśliczny kolor!
Są idealne ;-) U mnie też zaczeło się jesienne wypadanie, ale już działam przeciw temu.
OdpowiedzUsuńPs. Urwało Ci zdanie na końcu :)
masz przepiękne włosy, któż by takich nie chciał :D
OdpowiedzUsuńWOW! Robią wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńCudowne! Zazdrość mnie bierze, gdy patrzę na Twoje włosy :) Moje bardzo wolno rosną :(
OdpowiedzUsuńTwoje włosy wyglądają teraz na prawdę dobrze! Ja akurat polubiłam się z tym eliksirem, ale to może dlatego, że moje włosy są bardzo suche. Jak tylko wykończę parę produktów, które aktualnie posiadam na pewno zakupię ten balsam z żeń-szeniem, bo skoro tak go wychwalasz to i może u mnie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńdłuuuugie i świecące :)
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie ,
U mnie to chyba jest całoroczne wypadanie włosów :P ciągle je widzę... wszędzie :D tłumaczę sobie to tym, że rzucają się w oczy bo są grube, ciemne i długie i nawet kilka włosów wygląda jakby ich tam było mnóstwo ;)
OdpowiedzUsuńwspaniałe włosy ;) mój ideał długości ;)
OdpowiedzUsuńrude najpiekniejsze!
OdpowiedzUsuńmasz przeiekne włosy , i wyraźniewidac ze urosły :)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam jeszcze Seboradin z żeń szeniem ale chętnie wypruboje przyda sie moim włoską:)
pozdrawiam
masz śliczne włosy, piękny kolor!
OdpowiedzUsuńjak zawsze pięknę i meeegaaaaa długie!
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są przepiękne, cudowny kolor, błysk i idealna długość, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńjak zawsze zachwycam się Twoim kolorem <3
OdpowiedzUsuńpiekne wlosy :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez zaczyna sie wypadanie..
Wspaniały kolor, pięknie błyszczą, moja wymarzona długość....ach jak ja bym chciała mieć takie włosy....
OdpowiedzUsuńZawsze z przyjemnością oglądam Twoje włosy :) Widać, że urosły.
OdpowiedzUsuńjakie Ty masz piękne włosy *_*
OdpowiedzUsuńjedna z moich ulubionych <3 :D
pozdrawiam! :D
dużo urosły:))
OdpowiedzUsuńpoczątkiem lata kupiłam Seboradin, do którego zachęciła mnie Twoja recenzja. Powiem Ci, że nigdy mi się włosy tak nie błyszczały jak podczas jego stosowania, to świetny produkt! dzięki:))
to super:)
Usuńpięknie wyglądają :) chyba zgubiłaś słowo w ostatnim zdaniu :)
OdpowiedzUsuńWidać, że urosły i to bardzo! Moje też zaczęły wypadać w związku z jesienią i nie wiem jak im pomóc, poza tym, że też piję skrzyporzykwę :)
OdpowiedzUsuńrównież widzę przyrost włosków u Ciebie i chyba nawet w lepszej kondycji są niż ostatnio
OdpowiedzUsuńpiękne są te Twoje włoski *.*
OdpowiedzUsuńminimalny ten przyrost, co nie znaczy że nie jesteś posiadaczką pięknych włosów :D
OdpowiedzUsuńPiękne włosy:) Zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńhttp://coconutlimee.blogspot.com/
Jejujak ja Ci zazdroszcze prostych wlosow :o i w dodatku sa takie piekne ;*
OdpowiedzUsuńJa własnie zaczynam testowanie tego balsamu Seboradin,zobaczymy czy się sprawdzi.Tyle dziewczyn pisało że jest super to myślę że będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńMoja inspiracja;)
OdpowiedzUsuńSą coraz to piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńPiękniutkie, a przyrost widać gołym okiem. Dużo osób skarży się na przesilenie teraz. Mam nadzieję że mnie ominie :(
OdpowiedzUsuńAle ładnie Ci urosły w tym miesiącu.
OdpowiedzUsuńOj tam, brakuje sprężystości, suche końcówki - przecież są idealne. :) Twoje włosy to mój osobisty ideał, bo proste i gładkie jak moje, i chyba też raczej w typie "bardzo dużo nie bardzo grubych" niż "sztywne i grube", nie umiem tego lepiej wyjaśnić, chodzi mi o typ włosa. Ja mam bardzo cienkie i delikatne, absolutnie i bezwarunkowo proste ;) włosy, i kiedy nachodzą mnie wątpliwości, czy warto je zapuszczać, patrzę na Twoje i myślę sobie: jest do czego dążyć! :D
trzymam kciuki, dzieki ;)
Usuńcudowne!
OdpowiedzUsuńEch żeby moje włosy rosły w takim tempie...
OdpowiedzUsuńSą piękne i przecież długie! :)
OdpowiedzUsuńNo to pięknie!
OdpowiedzUsuńCześć! Jako że cały czas czytam Twojego bloga, chciałabym Cie zapytać o jedną rzecz. A mianowićie o to: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=50203
OdpowiedzUsuńWiem że nie stosowałaś tej odżywki, ale ja kompletnie nie zanm sie na składach itp a zauważyłam ją ostatnio w sklepie i zastanawiam sie nad kupnem. Proszę, napisz czy to dobry pomysł! Dziękuje z góry!
zalezy czego oczekujesz, ja bym nie kupiła ze względu na silikon na 2 miejscu w składzie. Jeśli silikony Ci służą i szukasz czegoś pomocnego do zabezpieczenia czy rozczesywania, mozna sie zastanowic, ja uzywam jedwabiu marion.
UsuńJesli szukasz czegoś odżywczego to nie, mozesz rowniez ukręcić sobie mgielkę na aloesie, olejku, z odrobiną emulgatora ;)
Moje włosy mają 60cm, a ciągle mi się wydaje, że to mało. Uwielbiam jak ktoś mi mówi, że mam długie włosy. :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi polecić jakiś całkiem dobry i nie całkiem drogi top coat? Wiem, że znasz się na paznokciach, dlatego pytam.
ja uzywam Seche vite i jestem zadowolona, część dziewczyn poleca poshe. Wartym zainteresowania jest top coat Out The Door, ale wszystkie produkty sa dostepne jedynie na allegro bądz w hurtowniach, rozejrzyj się po sklepach internetowych, może akurat w Twoim miescie jest mozliwy odbiór osobisty.
Usuń:)
Dziękuję :)
UsuńTwoje włosy wypadają na jesień, a moje za to na lato, jesień się zaczyna, a moje włosy zaczynają się wzmacniać :)
OdpowiedzUsuńP.S. Piękne masz włosy ! :)
Masz piękne włosy. Zazdroszczę! Sama bym takie chciała. Ja niestety jestem na etapie zapuszczania.
OdpowiedzUsuńWyglądają ślicznie, jakie proste;) I urosły ładnie;) Moje też wypadają, bo je głupia zafarbowałam i PPD zrobiło swoje;(
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te włosy masz, a jak rosną...ja tez tak chcę:)
OdpowiedzUsuńOne są cudowne *.*
OdpowiedzUsuńOd czerwca baaardzo dużo urosły. Życzyłabym sobie taki przyrost ;(
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękne:)
OdpowiedzUsuńPodrosły i jak zawsze piękne!
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę <3 Moje nie dość, że są króciutkie, to jeszcze pomału zaczynają się kręcić (zamiast puszyć), więc rosną dwa razy wolniej...
OdpowiedzUsuńze tez masz nerwy zeby nosic takie wlosy ;) mnie by chyba trafilo po drodze 10 razy :P teraz mi wlosy odrastaja i z jednej strony mam za ucho a z drugiej do ramienia i juz mnie trafia :P
OdpowiedzUsuńPiękne włosy, podziwiam serdecznie, ja przycinam przy byle okazji
OdpowiedzUsuńwow, ale włoski, pięęęękne :)
OdpowiedzUsuńRosną jak szalone! Różnica w porównaniu z poprzednim zdjęciem jest znaczna, gratulacje! Buziaki, catttt
OdpowiedzUsuńjaka ja jestem zazdrosna, piękne :*
OdpowiedzUsuńCześć :) sporo się naczytałam w Twoim blogu, świetnie, że ktoś daje tyle przydatnych informacji jak pielęgnować i farbować rude włosy :D Bo sama dążę do długich, lśniących i rucdych! :D Przekonałaś mnie również do zakupienia szamponetek Marion oraz do kombinacji kolorami... Drogeryjne rudości bywają okrutne w skutkach, mam złe przejśćia :P
OdpowiedzUsuńTo moje 3 podejście do rudego. Jako że jesteś ciut bardziej doświadczona to mam drobne pytanka :)
-Czy próbowałaś kombinacji kolorów z Mariona miedź + tycjan? Sama nie wiem dlaczego kupiłam akurat te kolory, obawiam się jedynie jaskrawej czerwieni... Chcę uzyskać głęboki refleks, nie chcę marchewy i nie chcę czerwieni, oczekuję raczej cieplejszych odcieni.
-Zdaję się na Twoją intuicję i (może?) doświadczenie ;) Wczoraj pofarbowałam włosy normalną farbą w odcieniu karmelu, wyszedł taki ciemny blond z rudawym refleksem (dawniej miałam blond na włosach i doszedł odrost-gigant ok 10 cm i musiałam go zwalczyć :D) uznałam to za wstęp do szaleństwa z szamponetkami i tutaj pytanie ile powinnam odczekać po farbowaniu? Mam grube i gęste włosy choć kondycja taka sobie, mogłoby być lepiej. Chodzi mi o to, że strasznie mnie kusi żeby użyć szamponetek jak najszybciej ale nie wiem czy na świeżo farbowanych kolor chwyci i się utrzyma..
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki :-) Obym miała kiedyś takie włosy jak Ty! :D
tyle razy farbowałam róznymi kombinacjami a nie jestem w stanie odpowiedzieć;/
Usuńjest post o tych szamponetkach, wrzucałam zdjęcia po roznych kombinacjach kolorystycznych ale chyba większość wychodzi mi dość czerwono, a po myciu już bardziej w rude. Może po zmyciu szamponetki umyj włosy ? naprawdę nie dam sobie ręki uciąć...