Jak już pewnie wiecie, zostałam jedną z wielu szczęśliwych blogerek testujących kosmetyki Green Pharmacy.
Szczerzę mówiąc, zgodziłam się głównie ze względu na olejki, które były u mnie niedostępne, ale miałam do wyboru kilka produktów, skusiłam się więc na szampon do włosów osłabionych i zniszczonych z rumiankiem lekarskim.
Czy żałuję ?
Zapraszam do lektury :)
Design szamponu opakowania mi się podoba, trochę babciny co prawda, ale cel był zamierzony.
Zamknięcie marnej jakości, zdążyło niestety ulec rozpadowi.
Za około 7 zł otrzymujemy aż 350 ml szamponu, więcej niż standardowo.
Czy taki naturalny jak obiecuje producent?
Patrząc na skład raczej nie, obecny jest SLES, sodium cholride:
Skład: Aqua (Purified water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Cocamide DEA, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Polyquaternium-10, Chamomilla Recutita Extract, Parfum, Citric Acid, Methylisothiazolinone, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, CI 19140.
Cocamidopropyl Betaine to substancja powierzchniowo czynna, bardzo łagodna, niwelująca ewentualne drażniące działanie innych składników, ale mimo to, szampon trochę wysuszył mi skórę głowy.
Jak się okazuje, po ostatnich testach Facelle, podrażnia mnie nie tylko SLS ale również SLES, tak jak w tym przypadku.
Z tego co wiem jednak, firma pracuje nad składami i ma on zostać usunięty z produktów Green Pharmacy.
Plus za wyciągi roślinne.
Podczas mycia tworzy gęstą pianę, dobrze zmywa oleje, włosy aż "piszczą".
Co mnie najbardziej denerwuje, to jego chemiczno-rumiankowy zapach.
Dla mnie jest brzydki i męczący, na szczęście po wysuszeniu nie utrzymuje się na włosach.
Ma fajną, żelową konsystencję, taką jak lubię, nie przecieka przez palce, co czyni go bardziej ekonomicznym.
Jak to w przypadku szamponów ziołowych, nie ma się co łudzić, że beż odżywki rozczeszemy włosy, jestem do tego przyzwyczajona.
Mimo tego nie przesuszył moich włosów.
Poza zapachem i podrażnieniem mojej skóry nie mam mu nic do zarzucenia, jest to dobry szampon, z przyjemnością do niego wrócę, o ile jednak wyeliminują SLES.
Sięgnę raczej po inną wersję, napewno nie rumiankową :)
Produkt strasznie obciążał i przetłuszczał moje włosy. Były nieprzyjemne w dotyku, na dodatek strasznie męczył mnie zapach, który jest jeszcze bardziej intensywny niż w przypadku szamponu, utrzymuje się na włosach.
Dało by się to przeżyć, gdyby nie wysyp na szyi i w okolicach uszu, coś strasznego!
Prawdopodobnie jakiś składnik mi nie służył, po 1.5 tygodnia stosowania odstawiłam go więc a problem zniknął.
Wielka szkoda, byłam bardzo optymistycznie nastawiona do tej wcierki, bo tak ją właśnie stosowałam.
Te kilka ogromnych minusów dyskwalifikuje ten kosmetyk i więcej po niego nie sięgnę.
A Wam służą kosmetyki Green Pharmacy?
Dało by się to przeżyć, gdyby nie wysyp na szyi i w okolicach uszu, coś strasznego!
Prawdopodobnie jakiś składnik mi nie służył, po 1.5 tygodnia stosowania odstawiłam go więc a problem zniknął.
Wielka szkoda, byłam bardzo optymistycznie nastawiona do tej wcierki, bo tak ją właśnie stosowałam.
Te kilka ogromnych minusów dyskwalifikuje ten kosmetyk i więcej po niego nie sięgnę.
A Wam służą kosmetyki Green Pharmacy?
dużo słyszałam o tym eliksirze, na Wizażu jest chwalony.. lecz boję się, że zacznie obciążać i moje włosy :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że mają wyeliminować SLES z szamponów ;) jeśli tylko się tak stanie na pewno zakupię jeden :)
OdpowiedzUsuńja obecnie testuję olejek łopianowy z olejkami z drzewa herbacianego i rozmarynu, a kolejny czeka ze skrzypem polnym :)
nowe kosmetyki są już wprowadzane na rynek
Usuńhttp://www.elfa-pharm.pl/aktualnosci/bez-barwnikow-sls-sles/
ale u mnie jeszcze ich nie widziałam:)
Mają SMS, niewielka różnica... ale fakt, już mogą napisać, że bez SLS i SLES xD
UsuńRozczarowałam się nieco tą zmianą, pisałam u siebie na blogu o nowym szamponie. SMS zamiast SLeS to żadna znacząca zmiana, ale chociaż ekstrakty są wyżej :)
UsuńNie miałam z nimi do czynienia;)
OdpowiedzUsuńu mnie eliksir bardzo dobrze się sprawdza, włosy są miękkie i nawilżone :)
OdpowiedzUsuńJa sobie kupiłam szampon do włosów przetłuszczających się i eliksir na wypadanie. Nie wiem czy eliksir cos dał, bo włosy mi i tak wypadają, ale nie zaszkodził mi w żaden sposób. Ot produkt jakich wiele. Za to szampon bardzo polubiłam :)))
OdpowiedzUsuńJeśli usuną SLES, z chęcią zakupię ten szampon :)
OdpowiedzUsuńJeśli usuną SLES, z chęcią zakupię ten szampon :)
OdpowiedzUsuńusunęli już :)
UsuńNie znam tych produktów, ale jakoś mnie kompletnie nie kuszą.
OdpowiedzUsuńPo takich zmianach od razu sięgnę po ich szampon!
OdpowiedzUsuńPóki co, mam ten eliksir, nie obciąża moichtwłosów i nawet lubię jego zapach :-)
Mam nadzieję, że firma rzeczywiście zmieni składy. Otagowałam Cię w tym poscie: http://kosmetyczne-pokusy.blogspot.com/2012/09/tag-versatile-blogger.html
OdpowiedzUsuńU mnie eliksir również kompletnie się nie sprawdził:( Nie zrobił z moim włosami NIC. Co do szamponów, nawet się na nie nie porywałam ze względu na skład. Jeśli się zmieni być może spróbuję. Natomiast moja koleżanka stosuje całą serię tych kosmetyków: szampon, balsam, eliksir oraz olejek. Zauważyła straszne przesuszenie. Wydaje mi się, że to za sprawą ziół zawartych w produktach. Ja osobiście najbardziej lubię olejki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy miał między Wami miejsce jakiś konflikt, czy o co tu chodzi, ale publiczne zwracanie komuś uwagi na ten temat jest jeszcze bardziej żenujące. Pewnie będę nadal odwiedzać Twojego bloga, ale dużo tym komentarzem straciłaś w moich oczach.
UsuńKazdy ma prawo wyrazic swe zdanie przeciez
UsuńPewnie nie tylko w Twoich straciła...
UsuńCoś na zasadzie "obserwuję, czekam na rewanż"?
Ależ się rozgwieździło na tym blogspocie...
Dziewczyny nie wypowiadajcie się nie znając sytuacji, bardzo proszę :) Nie chodzi o żaden rewanż... :-P
UsuńCzuję się skuszona szamponem, jak skończy mi się mój obecny, to na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMam kiepski dostęp do tych kosmetyków :( Jedynie szampony i jakieś odżywki w Rossmannach ;/
OdpowiedzUsuń@blondhaircare
OdpowiedzUsuńNatalio,co jest żenującego w anonimowym obserwowaniu Twojego bloga? bo mam właśnie taką opcje włączona,podobnie zresztą jak w przypadku kilku innych blogów , którym niczego nie brakuje:) w blogrollu zostały nieliczne blogi,w których aktywnie się wypowiadam,a Twój mimo ze czytam,to rzadko się odzywam.
Chciałam kupić eliksir, ale po Twoim wpisie się chyba boję :/ poza tym dzisiaj idę odebrać swój Jantar <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :D
Ja jeszcze niczego nie używałam z takich ziołowych szamponów, przeraża mnie wizja splątanych włosów - chyba jeszcze do tego nie dojrzałam :D
OdpowiedzUsuńJa mam niestety dostęp tylko do szamponów, a poluję na olejek z łopianem przeciw wypadaniu włosów :)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała przetestować ich balsamy, olejki i właśnie ten eliksir :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku do włosów z GP :)
OdpowiedzUsuńmam balsam tej serii,ale jeszcze nie używałam;p
OdpowiedzUsuńJa mam od nich balsam, eliksir i olejek :) Co do wysypu, to też coś takiego ostatnio u siebie zaobserwowałam, ale nie wiązałam tego z tym eliksirem, muszę przyjrzeć się temu uważniej...
OdpowiedzUsuńZ balsamu jestem bardzo zadowolona, wzięłam wersję z aloesem i wprawdzie nie jest on zbyt wysoko w składzie, to jednak włosy mam po nim mięciutkie i miłe w dotyku :)
A co do szamponu, to podobno skład już jest zmieniony, ostatnio pisała o nim Natalia (moje kosmetyki by n), nie ma już SLES, a ekstrakty itp są wysoko w składzie :)
Ja mam eliksir wzmacniający do włosów wypadających. Może i trochę zmniejsza wypadanie, ale przy pierwszym podejściu wysuszył mi włosy, a gdy zdecydowałam się dać mu jeszcze jedną szansę, włosy szybciej się przetłuszczały i były lepkie przy skórze głowy (bo psikałam tylko na skalp, nie na całe włosy).
OdpowiedzUsuńTobie ich zapachy nie pasją, a mi wprost przeciwnie - wprost uwielbiam zapach tego eliksiru! :) Jak na razie stosuję go na długość nie na skalp, więc nie wiem czy u mnie też spowodowałby wysyp. Muszę to sprawdzić w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze GP ale strasznie kuszą :D
OdpowiedzUsuńa mam Ciebie pytanie dotyczące balsamu Saboradin :) a mianowicie, kiedyś pisałaś że przyśpieszył Co porost włosów a czy ten przyrost był jakoś specjalne zauważalny ? np. 2 cm ?
był dość znaczny, chyba z 1cm na 2 ale nie jestem pewna ;)
UsuńA mogłabyś zrobić post o tym jak mieszkają Twoje kosmetyki do włosów? :))
OdpowiedzUsuńpomyślę nad tym, ale nie jest to nic ciekawego :)
Usuńo mamo, wysypka po takim produkcie? u mnie spray czeka w kolejce ale nie wiem kiedy się doczeka :P:P
OdpowiedzUsuńno ładnie. a tyle się naczytałam dobrego o tych eliksirach z GP, teraz nie wiem co o tym myśleć...
OdpowiedzUsuńCzy te kosmetyki można kupić tylko w Rossmannie?
OdpowiedzUsuńsą w Rossmannach, Drogeriach Polskich a u siebie widziałam również w drogerii Aster :) w lepiej zaopatrzonych drogeriach również powinny być:)
Usuńzbieram się do recenzji szamponu z nagietkiem i mam podobne odczucia - niestety niezbyt delikatny skład dla mojego skalpu
OdpowiedzUsuńmnie eliksir wysuszał włosy, innych produktów na razie nie miałam. w szafie czekają 3 olejki GP ;)
OdpowiedzUsuńJa juz kupiłam butelke szamponu bez SLES
OdpowiedzUsuńkupiłam eliksir ale jeszcze nie używałam, czeka w kolejce...
OdpowiedzUsuńJa używam Eliksiru do włosów wypadających. Zastanawiałam się nad zakupem tego z Twojej recenzji, ale wybór padł na drugi i z tego co widzę chyba słusznie ;) Mój nie przetłuszcza mi włosów stosowany jako wcierka zaraz po myciu na jeszcze mokre włosy (czy raczej skórę). Ale nie zwolnił też przetłuszczania jak Kuracja Joanna Rzepa. Ogólnie oceniam produkt pozytywnie, ale po twojej ecencji mam wątpliwości czy też wersje do włosów zniszczonych wypróbować...
OdpowiedzUsuńhej:) napisz mi jesli mozesz,w jaki sposob utrzymujesz kolor wlosow? Uzywasz szamponetek czy farby? Sama mam rude od niedawna i juz jestem wykonczona wyplukiwaniem sie ciaglym koloru:( pozdrawiam,Akisha.
OdpowiedzUsuń@akisha jest już o tym cały post::)
OdpowiedzUsuńJa używam eliksiru przeciw wypadaniu włosów od prawie miesiąca co dzień na noc i bardzo lubię jego zapach :) Na razie na efekty chyba za wcześnie, będę wytrwała, bo ostatnio okropnie mi lecą włosy. Już dawno tak nie było...
OdpowiedzUsuńKuszą mnie ich olejki, ale w Rossmanach jeszcze nie widziałam. No i jak szampony będą bez SlESów i parabenów to pewnie na jakiś się skuszę :)
Ja kocham ten eliksir z GP ! U mnie sprawdził się rewelacyjnie. Nie wysuszał, pielęgnował moje włosy, podkreślał skręt. Widocznie zależy co, jakim włosom spasuje ; ))
OdpowiedzUsuńUżywam szamponu z pokrzywy od kilku lat (2-3) jestem mega zadowolona i nie zmienię go już na pewno na żaden inny. Kiedyś bardzo przetłuszczały mi się włosy rano umyłam wieczorem były ponownie do mycia - to była mega udręka z codziennym myciem długich włosów, od momentu kiedy używam szamponu green pharmacy włosy myję co 3 dni. Polecam
OdpowiedzUsuńOstatnio zaczęłam używać żelu do mycia twarzy - póki co spełnia moje oczekiwania
Korzystałam z tego szamponu przez jakiś czas, ale działał on kiepsko na moje włosy. Na szczęście koleżanka poleciła mi ofertę sklepu https://cosmed24.pl/produkty/9878-plasma-lift.php, gdzie znalazłam idealny szampon dla siebie. Teraz jestem bardzo zadowolona z wyboru :)
OdpowiedzUsuńtutaj
OdpowiedzUsuńnajlepsze tabletki na odchudzanie dostępne na tabletki-odchudzajace.co.pl
OdpowiedzUsuńNajlepsza baza instalek dostępne na https://programy.net.pl. Tylko dobre darmowe programy
OdpowiedzUsuńUżywane maszyny czyszczące
OdpowiedzUsuńNajnowsza Oferta zakładów bukmacherskich WZB Milenium dostępne na https://winwonwon.pl/legalni-bukmacherzy-w-polsce/milenium/
OdpowiedzUsuńprezenty na boże narodzenie prezent na gwiazdkę
OdpowiedzUsuńwww sts
OdpowiedzUsuńtabletki na odchudzanie
OdpowiedzUsuńskincell pro review - What are the benefits of skin cell pro? I was looking for a cure-all product to use on my face that would make my problem go away. My face had always been prone to acne and had several scars from acne. However, my skin was dry, and the acne had largely disappeared. I didn't have any breakouts, yet I decided to give skincell pro a try. I read several reviews online and was intrigued by the positive feedback I got from others.
OdpowiedzUsuńskincell pro shark tank skincell pro review
OdpowiedzUsuńkeyboard keys
OdpowiedzUsuńhttps://pozyczki-darmowe.waw.pl
OdpowiedzUsuńMając własny gabinet medycyny estetycznej na pewno orientujesz się jakie sprzęty do zabiegów są najbardziej potrzebne. Dobrze jest zdecydować się na jedno urządzenie z wieloma zastosowaniami. Zobacz na stronę https://medikapoland.pl/pl/13-akcesoria-medika tam znajdują się opisy różnych zabiegów które wpłyną pozytywnie na kształt twarzy oraz jej wygląd. Polecam każdemu bo sama wypróbowałam.
OdpowiedzUsuńparceiro de viageme para mulher
OdpowiedzUsuń