Wrzesień nie był dobrym miesiącem. Stanowczo za dużo się działo, nie miałam na nic czasu, w tym na pielęgnację włosów.
Zamierzałam pić ponownie skrzypokrzywę, jednak plany nie wypaliły...
Zwiększone wypadanie utrzymuje się nadal i aby wykluczyć płyn Facelle jako przyczynę, kupię niedługo polecany przez Paramore płyn Intimelle.
Choć w sumie podejrzewam poprostu jesienne wypadanie, może trochę przyśpieszone przez stres.
Jako, że w pod koniec Października stuknie mi rok blogowania przygotowałam mini roczne podsumowanie :
Jak widać szału nie ma, ale możecie porównać ile urosły po moim naturalnym odroście (ciemny brąz).
Rok temu sięgał mi do ucha, teraz do ramion. Gdyby nie okropne strzyżenie w kwietniu dawno miałyby wymarzoną długość.
Niewtajemniczonym przypomnę, że miałam cudnej urody "ogon", byłam zmuszona go więc zapuścic po czym wyrównać. Dało to jakieś 10 cm o ilę się nie mylę.
Miesięczne porównanie również wypada bardzo słabo, choć w sumie podcinałam delikatnie końcówki:
Nie martwcie się kolorem i brakiem połysku, to wina flesza :)
W słońcu czy innym świetle kolor wygląda tak (wybaczcie ucięte zdjęcie, w moim aparacie zbił się ekran, a drugi rozmazuje zdjęcia z daleka ;( )
I muszę się poskarżyć, że głośno rekomendowany przeze mnie balsam Seboradin po pół roku przerwy zaczął strasznie obciążać mi włosy, nawet jeśli nakładam go z daleka od nasady! Nie mam pojęcia, może to moje włosy się zmieniły, lub coś kombinowali ze składem...
Cały post powinien pojawić się już dawno, jednak nie miałam kogo poprosić o zrobienie zdjęcia, a na prowadzenie bloga mam coraz mniej czasu, niestety.
Życzę miłego dnia i mam nadzieję, że uda mi się podczas weekendu narobić wszystkie komentarze, maile i oczywiście, Wasze blogi,a zwłaszcza, włosowe aktualizacje ;)
U
jak dla mnie jest rewelacyjnie! Jeśli ścięłaś około 10 cm to imponujący przyrost:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziekuję:)
UsuńPiękne włosy <3 Też chcę takie :)
OdpowiedzUsuńto zapuszczać raaaaz!:P
UsuńWlosy wyglądają bardzo ladnie ;)
OdpowiedzUsuńMasz cudne włosy!
OdpowiedzUsuńMoje kudły polubiły żel do higieny intymnej Facelle, więc może polubią tez Intimelle :) muszę koniecznie się skusić na ten żel.
skoro Paramore poleca, to trzeba kupić :P
UsuńDla mnie masz zawsze przepiękne włosy *.* Żeby moje fale były takie gładkie, bez puchu... Co do wypadania - u mnie aktualnie tragedia, nie wiem czy to przez osłabienie organizmu, czy o co chodzi...
OdpowiedzUsuńPoza tym cieszę się, że Cię natchnęłam do zakupu tego płynu - ja jestem z niego zadowolona :)
jeszcze nie byłam na zakupach ale pewnie będę musiała się wybrać po niego ;)
UsuńCudowne !!!widać ,że przez rok włosy zyskały na gestości :p
OdpowiedzUsuńchyba coś w tym jest, dopiero teraz zwróciłam na to uwagę:)
UsuńWłosy cudne!
OdpowiedzUsuńTo musiał być dla nich dobry rok. ;-)
Gratulacje!
wbrew pozorom do najlepszych nie należał do najprzyjemniejszych, ale grunt, że nie odbiło się to na ich wyglądzie :P
Usuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńMasz przepiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńPrzepiękne masz włosy to był dla nich naprawdę dobry rok :)
OdpowiedzUsuńdziekuje:) oby kolejny nie był gorszy :)
UsuńO, widzę, że nie tylko ja walczę z wypadaniem (ah ta jesień).
OdpowiedzUsuńCo do rocznego porównania - włosy wyglądają jakby było ich jeszcze więcej! Już o cudownej długości nie wspomnę ;p
strasznie mi wypadają :( ale to wina stresu i jesieni co prawda, ale za miesiąc mam plany testować specjalistyczne produkty :)
UsuńPrzemiana Twoich włosów jest ogromna.
OdpowiedzUsuńZ pewnością nabrały objętości.
I spójrz na odwijające się rok temu końcówki.
Nie mówię oczywiście o długości, bo to oczywiste :)
Gratuluję
niestety, końcówki nadal uparcie mi się wywijają :(
Usuńale fakt faktem, nabrały objętości bo pozbyłam się warstw, końcówki nie wygladają jak bidne sopelki :D
Szału nie ma?? No co Ty! Jest pięknie!!!!
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńTwoje roczne porównanie wgniotło mnie we fotel, wow :)!
OdpowiedzUsuńojj,, bez przesady, mogło być lepiej:D nie mam niestety 3cm przyrostu miesięcznie:P
UsuńWidzę, że Ci nie dogodzi :D zapytaj ile dziewczyn chciałoby Twoje włosy,a potem pogadamy :D :*
UsuńPiękne masz włosy i dużo urosły. :) Nawet gdybyś ich nie obcinała, to na rok przyrost byłby normalny, a tak to sporo urosły. Jest ich też baaardzo dużo. :))
OdpowiedzUsuńdzięki Megi :)
UsuńCudny kolor! U mnie Facelle w ogóle nie sprawdził się do włosów, a i do innych zadań uważam, że jest kiepski.
OdpowiedzUsuńu mnie na szczęscie sprawdza się dość dobrze:)
Usuńdużo urosły jak od ucha do ramion. Bardziej niż przyrost powinno zależeć na gęstości i zahamowaniu wypadania, bo po co ogon po pas jak włosów jest garstka?
OdpowiedzUsuńMasz rację, specjalnie tak często staram się je podcinać, żeby nie dorobić sie mysich ogonków ;)
UsuńDla mnie rewelelacja - śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńdziękuje:)
UsuńŚliczne są ;)
OdpowiedzUsuńJa widzę dużą zmianę. Choć Twoje włosy sprzed roku robią na mnie niesamowite wrażenie (chciałabym takie) to te z tego roku są jeszcze ładniejsze. Widać, że grubsze i puszystsze (jest takie słowo?:)) Mam też wrażenie, że są dociążone, końcówki się nie odwijają :)) piękne. :)
OdpowiedzUsuńakurat tutaj się nie wywijają, ale zazwyczaj nadal to robią, wredne ;/
Usuńchoć fakt, są grubsze, bo pozbyłam się warstw :)
Zazdroszczę Ci tych włosów :(.
OdpowiedzUsuńaa, nie ma czego :P
UsuńMarzę o takiej długości :( Też planowałam zrobić podsumowanie po roku zapuszczania, ale jak patrzę na te zdjęcia, to przyrost jest okropnie mały :( U Ciebie bardzo dużo urosły!
OdpowiedzUsuńuh, nie łam się!
Usuńpiękne masz te włoski:) wiadomo, że jak się podcina to nie będzie tego przyrostu aż tak mocno widać, ale ważne, że są zdrowe;)
OdpowiedzUsuńto fakt, dziękuje:)
UsuńAle jest różnica. Końcówki masz teraz bardzo gęste izdrowe. Nic tylko zazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńSeboradin używam lotion :D
OdpowiedzUsuńUżywałam szampon i odżywki, które bardzo lubiłam, mimo brzydkiego zapachu.
Nie obciążały.
Z balsamem nie miałam styczności
miałam kiedys lotion i nic, kompletnie nic nie zdziałał :P
Usuńwłosy masz śliczne, a ja zaczynam powoli zauważać, że moje wyglądają też coraz lepiej ;) mam jednak problem z koloryzacją, po miedzianym szamponie z Marion wyszedł mi dość ciemny kolor, może więc henna następnym razem? ;)
OdpowiedzUsuńmoże wybierz jaśniejszy kolor szamponetki? :D choć może tycjan jaśniejszy też niewiele...
UsuńIntimelle uwielbiam :) Napisałam bardzo pochlebny post na jego temat :) Miałam wersję z aloesem, a teraz kupiłam z nagietkiem i jestem trochę zawiedziona. Jednak żele mają lepsze składy niż płyny.
OdpowiedzUsuńoo, to będę wiedzieć, żeby płynów nie brać ( choć w sumie nie jestem pewna co sama teraz mam :D )
UsuńŻele nie zawierają SLeS i mają krótszy skład. Poza tym żel aloesowy ma inną, przejrzystą konsystencję, za to nagietkowy płyn taką perlistą, co mi się akurat nie podoba, bo wiem, że jakiś sztuczny składnik w składzie wylądował, a moje włosy tylko na tym ucierpią.
Usuńi tak masz piękny przyrost ;) i cudowny kolor włosków <3
OdpowiedzUsuńdziekuje:)
UsuńWow ale zmiana :) Masz piękne włosy, nie obijałaś się przez ten rok ;)
OdpowiedzUsuńraczej nie szalałam z pielęgnacją, ale trochę urosły :)
Usuńcudowna długość!
OdpowiedzUsuńjeszcze 4 cm i będę zadowolona :) dziękuję:)
UsuńMasz coraz piekniejsze wlosy :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńwow , ale urosły w tym czasie:)
OdpowiedzUsuńtak sobie, jak dla mnie szału nie ma :P dzięki :)
UsuńSliczne włosy;) moja wymarzona długośc;)
OdpowiedzUsuńdużo Ci jeszcze brakuje;>
UsuńMasz Bardzo zadbane włosy:) i ta długość<3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziekuję :)
Usuńjak na ścinanie to roczny przyrost i tak jest powalający :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Paramore, że zawsze masz piękne włosy! A mi ostatnio facelle zaczął wysuszać włosy i będę musiała na razie z niego zrezygnować. Co do balsamu to może faktycznie Twoje włosy się zmieniły. Moje ostatnio pokochały miód i naftę kosmetyczną, której jeszcze całkiem niedawno wręcz nienawidziły! Bo mam nadzieję, że w składzie niczego nie zmienili, bo ciągle czaję się na ten balsam i w przyszłym miesiącu obowiązkowo muszę go dorwać!
OdpowiedzUsuńoho, zeby nie było na mnie jak Ci nie podpasuje:P
UsuńHaha spokojnie wiem, że nie każdy produkt który pasuje komuś musi sprawdzić się na moich włosach :D Tak więc jak mi się nie spodoba to nie będę na Ciebie krzyczeć :D
UsuńPrzepiękne masz włosy kolor, długość normalnie wow :)
OdpowiedzUsuńdzięki, Karolino :)
UsuńTwoje włosy są cudowne, nie mogę się na nie napatrzeć ._. Ze względu na mój marny przyrost Twój wydaje mi się wielki ;> Chyba czas spróbować Jantar, może będę się mogła pochwalić podobnym efektem... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmój przyrost też nie jest spektakularny ale nie ma co narzekać! :) trzymam kciuki za Ciebie!
UsuńTeż mnie czeka cięcie, jakieś 15cm dla wyrównania :D Chciałabym mieć taką długość do stycznia *.*
OdpowiedzUsuńbez stresu, Anielko, mówiłam Ci już ;*
Usuńpiękne <3
OdpowiedzUsuńdziękuje Choccolate, Twoje są dłuższe:P
UsuńBardzo ładnie wyglądają i zdecydowanie zgęstniały ;-)
OdpowiedzUsuńdziekuję:)
Usuńuwielbiam w Twoich włosach to, że towrzą taflę ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :) a ja lubię Twojego bloga np :P
UsuńMasz piękny kolor włosów:) Znam ten ból, gdy na wszystko brakuje czasu. Pozostaje wierzyć, że kiedyś to się zmieni;)
OdpowiedzUsuńmoże wkońcu się to unormuje, albo my się przyzwyczaimy :)
Usuńpodoba mi się kolor, ale miałam dość wypłukiwania :(
OdpowiedzUsuńa odrost bym chętnie przyjęła :D
też mam dosyć ale okropnie wyglądam z rozjaśnioną po farbie długością :( narazie więc nadal będę ruda :)
UsuńAle Ci urosły, mimo tego ścinania ogona. A na zdjęciach w ogóle nie widać odrostu... :)
OdpowiedzUsuńna szczęscie:P na żywo nie jest już tak ładnie :P
Usuńwłaśnie kupiłam ten balsam i teraz trochę mnie nastraszyłaś :P zobaczymy jak u mnie się sprawdzi :) i zazdroszczę włosów! chętni się zamienię :D
OdpowiedzUsuńnie nakładaj od nasady a powinno być ok :)
UsuńMasz przepiękny kolor włosów i na pewno, gdy zacznę farbować włosy właśnie taki sobie sprawię. Widzę różnicę i uważam, że bardzo ładnie urosły :)
OdpowiedzUsuńo widzisz, a ja chciałabym już przestać farbować...:P niestety w ciągu najbliższego roku nie będzie to możliwe, różnica między odrostem a rozjasnioną długością nadal jest za długa :(
Usuńpierwsze zdjęcie jest strasznie motywujące. nie dość że jest różnica w długości to jeszcze w objętości - bo dobrze widzę? wygląda jakbyś miała o połowę więcej włosów ;)
OdpowiedzUsuńtak, włosów jest więcej, zwłaszcza na dole :) pozbyłam się warstw, po 3 latach!:D
UsuńMasz takie cudowne włosy, ah jak ja Ci zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńbez przesady, nie ma czego, ale dzięki ;)
Usuńmój włosowy ideał... zaraziłam włosomaniactwem siostrę, pokazałam jej Twój blog i przepadła :D kobita 30 lat a zaczyna kręcić drożdże, kupować henny i gotować skrzyp w garach xD
OdpowiedzUsuńJeśli kiedyś znudzą Ci się swoje włosy, to chętnie przygarnę, doczepie do swoich i będę bardzo piękna :D
Gagarianka :)
haha, to super!
Usuńwidzicie już jakieś efekty?:)
Ja stosuje odżywkę i szampon naturalnie pozyskane z drzewa herbacianego i dzięki temu głowa jest dłużej świeża :-) Kupuje je online: http://melaleuca.com.pl/sklep
OdpowiedzUsuńWspaniałe efekty!
OdpowiedzUsuń