31 października

Ponoć...

...od przybytku głowa nie boli? :)

1. Bell Air Flow- Biedronkowy     2. Joko Bluebbery chic nr J126     3. Joko Champagne nr J129


Na rozgrzeszenie powiem tylko, że lakiery dostałam, a nie kupiłam ;)
Dziękuję, Magdaleno, sprawiłaś mi dużą radość!

Tak się składa, że z lakierami tych marek miałam mały kontakt, prócz pokazywanego już chłodniejszego odcienia fioletu od Joko.
Jestem bardzo ciekawa, co myślicie na ich temat, więc dajcie znać!

22 komentarze:

  1. Prześliczne kolory! Wszystkie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześwietne kolory:) Jak najszybciej pokazuj Champagne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam jeden lakier Joko, ale nie z tej serii (jest super). Te oglądałam kiedyś w Naturze i kolory w buteleczkach wyglądały świetnie. Ciekawa jestem ich jakości.

    Lakierów nigdy za wiele ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne kolory :) ciekawa jestem jak z trwałością i jakością :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajne kolorki, szczególnie ten czerwony ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kolory tych lakierów Joko :) szczerze mówiąc nie miałam nawet jednego tej firmy, więc czekam na recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor numer 2 wygląda ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne kolory tych lakierów. Szczególnie wpadł mi w oko Blueberry chic :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, jak właśnie dziś pierwszy raz nałożyłam na pazury Bell Air Flow- tyle że w beżowym kolorze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie śliczne! A najbardziej czekam aż pokażesz czerwień i śliwę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. narazie mam tyle lakierów w kolejce, Jezus Maria :D ale postaram się :*

      Usuń
  11. Ładne kolorki. Mam tą czerwień z Bell.

    OdpowiedzUsuń
  12. jaśniejszy joko bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!