Dawno nie pokazywałam co przybyło mi w moich lakierowych zbiorach. Przyczyna była prosta, dłuższy czas nie malowałam paznokci z tego względu odpuszczałam sobie jakiekolwiek zakupy. Mam kilka odcieni wpisanych na wishlistę, na szczęście czasy, gdy nie wyszłam z drogerii bez żadnej nowej buteleczki minęły :)
Niemniej mam kilka nowych nabytków i prócz dwóch piasków od Paese, która wysłała mi firma wszystkie są prezentami od FlorenceBeauty. Jeszcze raz dziękuję!
Na początek wspominane lakiery strukturalne. O ile podchodziłam do do tego trendu dość sceptycznie, to po pierwszych testach całkiem podoba mi się efekt jaki dają.
Najnowszych lakierów Rimmel Salon Pro chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Mają bardzo wygodne, szerokie pędzelki. Cena w Rossmannie nie należy do najniższych, miło mi więc dostać je w prezencie i przetestować, bo kolory mają bardzo ładne.
Nigdy nie miałam żadnego lakieru firmy Maybelline więc jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się brzoskwinia z dużą ilością różowych tonów. Porównując go z Coctail passion jest zdecydowanie bardziej pomarańczowy.
Lakiery p2 mam już w swojej kolekcji, a konkretniej piękny pastelowy róż. Tym razem trafił do mnie egzemplarz pod nazwą Passion. Odrobinę bardziej nasycony koral niż Rimmel. Takie kolory bardzo lubię i z chęcią używam przez okrągły rok, na pewno więc nie będzie leżał nieużywany.
Natomiast seria Paris od Golden Rose nie jest dla mnie nowością. Jednym z ładniejszych jakie mam okazał się być lilakowy, który pokazywałam tutaj. Numer 235 prawdopodobnie będzie dawał u mnie efekt sztucznych paznokci, ale zobaczymy :)
Zamówiłam również kilka drobiazgów do
paznokci na ebay, ale może pochwalę się gdy będę mieć już w rękach, bo z
pocztą nigdy nic nie wiadomo.
Szczerzę powiedziawszy odwykłam od ciągłego malowania paznokci, nie myślałam, że kiedykolwiek to napiszę :D Może to i lepiej, nie nabawię się znów okropnych przebarwień płytki. W przerwach stosuję nową odżywkę olejową, bo poprzednia zaginęła w akcji, chyba podczas przeprowadzki.
Jutro wybieram się do mojej osobistej fryzjerki podciąć włosy, ale chyba nie ma sensu robić osobnego wpisu, bo zmiana nie będzie drastyczna. Myślę więc, że kolejny pojawi się wpis paznokciowy :)
Miłego weekendu!
Uwielbiam produkty Paese ! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak czerwień się prezentuję;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Strasznie chciałabym wypróbować te lakierki Salon Pro :) Chodzą mi już od jakiegoś czasu po głowie :) P2 lakier otrzymałam od pewnej niemki, która do mnie zawitała i jestem z niego bardzo zadowolona :) Świetnie się trzyma ;) A goldenki to już chyba klasyk w mojej kolekcji lakierowej ^^
OdpowiedzUsuńśliczne kolory, czekam na efekt na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńwszystkie kolory są piękne- lekkie i wiosenne :)
OdpowiedzUsuńświetne lakiery, PAESE na pewno sprawdzą się na medal. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory, tak.. wiosennie
OdpowiedzUsuńP2 <3
OdpowiedzUsuńJa się w piaskach już zakochałam:)
te z Rimeml po prostu piękne :)
OdpowiedzUsuńFajne kolorki :) zwłaszcza róż P2 :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery P2.
OdpowiedzUsuńGama kolorystyczna, szybkość wysychania i trwałość - wszystko na plus :)
Czekamy na efekt na pazurach!
OdpowiedzUsuńsame śliczności:)
OdpowiedzUsuńta czerwień jest cudowna
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory!
OdpowiedzUsuńja uwielbiam lakiery Golden Rose, w Turcji są baaardzo tanie (mniej niż 3zł) i mam już sporą kolekcję :)) obecnie moim ulubionym jest różowy nr 91. u mnie te lakiery długo się trzymają, spokojnie tydzień czasu albo i dłużej ;)
OdpowiedzUsuńTen koralowy Rimmel tak długo za mną chodził, że w końcu go kupiłam :)
OdpowiedzUsuńświetne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory są świetne :)
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze PEASE są prześliczne! Czekam na swatche :)
OdpowiedzUsuńbędą na dniach:)
UsuńZastanawiałam się dziś nad tą brzoskwinią z Golden Rose, albo nad nieco jaśniejszą?:) W każdym razie jeden brzoskwiniowy mam i jestem zawiedziona, ponieważ w buteleczce ma spokojny, piękny, lekko pastelowy kolor, a na paznokciach wychodzi po prostu pomarańczowy. Dziś za to dorwałam Jolly Jewels 110 i jestem absolutnie zachwycona efektem! :) Lakiery z GD lubię bardzo, ponieważ mogę zainwestować w dobrą bazę i top coat, a GD Paris kosztuje grosze, kolory ma przepiękne i dobrze się trzyma :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nabytki, zazdroszczę piasków z Paese. Sama wciąż ich szukam w osiedlowych drogeriach,ale póki co - zonk :(
OdpowiedzUsuńCudowności! :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności :) Chociaż muszę przyznać, że już kilka razy próbowałam sobie kupić jakiś lakier Rimmel Salon Pro i żaden kolor do mnie nie mówi na żywo ;) Chyba za dużo mam lakierów, bo żaden kolor nie wydaje mi się oryginalny ;)
OdpowiedzUsuńwstaw zdjęcie włosów <3
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJestem dziennikarką i zostałam wytypowana do konferencji prasowej, w której będzie uczestniczył Adam Hofman. W jaki sposób mam się umalować? Byłabym wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam
Ekspertka ze mnie żadna :)
UsuńNie wiem jak malujesz się na co dzień, ale dobrze ujednolicona cera, kreska eyelinerem i usta w naturalnym kolorze zawsze wyglądają dobrze:)