12 lipca

Aktualizacja włosów: Lipiec

Nie przypominam sobie aktualizacji, gdzie włosy wyglądały tak źle, no, może pomijając zdjęcia po wizycie u fryzjera, gdy miałam zafundowany ogon ;) Przez cały miesiąc nie mogłam nad nimi zapanować, większość nowych produktów zupełnie mi nie pasowała, ratował mnie jedynie balsam Seboradin z rzepą (świetny, swoją drogą).
Teraz patrzę w lustrze, to nie wyglądają tak jak tutaj, chyba nie były do końca suche a wtedy faktycznie przypominają siano :P

I jeszcze się odkształciły, zanim ubłagałam kogoś o zdjęcie! Ponownie są za długie, pod koniec miesiąca znów pojadę do mojej osobistej fryzjerki. Dodatkowo, mam zamiar przyciąć boki, bo taka długość i kształt wygląda strasznie.

Aktualnie mam na głowie trzy kolory, naturalny odrost, długość, na której zdeponowały się pigmenty z szamponetki i rozjaśniane końcówki. Nie malowałam ich od połowy Kwietnia, ale chyba będę skazana na taki wygląd przed dłuższy czas. 
Miałam silne postanowienie aby stosować kozieradkę, niestety, lenistwo wygrało. Aktualnie powróciłam do olejku stymulującego wzrost włosów od Khadi. Oby kolejny miesiąc okazał się lepszy ;)
Jeśli odkryłyście jakiś produkt do włosów robiący cuda, dajcie znać! :)

36 komentarzy:

  1. Bardzo ładny kolor na pierwszym zdjęciu. Wyglądają tak w rzeczywistości, czy to wina światła, że wyszły brązowe:)? No i oczywiście nie widać 3 kolorów jak dla mnie kolor niemal jednolity:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a dla mnie ładnie błyszczą :) ja mam wrażenie że moje włosy coraz częściej mają te gorsze dni

    OdpowiedzUsuń
  3. ale długie ! i takie grube i tak ich dużo ! no marzenie :)
    jak ja bym już chciała mieć taką długość...

    OdpowiedzUsuń
  4. skoro mówisz, że na tym zdjęciu Twoje włosy wyglądają źle to... :(. Ja stosuję Jantar, co prawda dopiero tydzień i 4 dni ale i tak jestem z siebie dumna jeśli chodzi o systematyczność :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro Twoje włosy wyglądają tu źle, to ja nie chcę wiedzieć jak wyglądają moje :)
    Ja ostatnio właśnie zakupiłam Jantar i próbuję nie zapominać o wcieraniu go :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz piękne włosy, oj chciałabym mieć takie jak Ty! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładny kolor :) jeśli chodzi Ci o wzrost to polecam wcierkę z soku z cebuli, czosnku i kawą - skleja włosy to fakt i śmierdzi, ale jakie efekty, to Ci mówię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana przesadzasz mi się na tych zdjęciach strasznie podobają Twoje włosy :) Aczkolwiek wiem, że czasem aparat nie uchwyci tak dobrze rzeczywistego wyglądu włosów.. Ja też teraz mam na głowie multikolor: odrosty, wierzchnia część włosów w kolorze średniego brązu z nieco ciemniejszymi końcami, a spód włosów rudy. Planowałam nie farbować włosów, ale zaczyna to bardzo niechlujnie wyglądać i najprawdopodobniej w niedziele zafarbuje tą wierzchnią część włosów żeby jako tako wyglądać, a nie farbować całości żeby chociaż część włosów cieszyła się wolnością od tego typu zabiegów :D Co do moich kosmetycznych odkryć ostatniego czasu to jest to na pewno sok z aloesu, który dopiero teraz udało mi się przetestować oraz maska do włosów ciemnych z Biovax'u :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przesadzaj! włosy wyglądają świetnie :))
    Ja kupiłam ostatnio Natur Vital Aloesową, dziś użyję pierwszy raz i dam Ci znać :):*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak to są ŹLE wyglądające włosy, to ja nie mam pytań, wpadam w takim razie w depresję :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Super:) Długość jest jeszcze odpowiednia, nie ma co się tak spieszyć do tej fryzjerki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz cudowne włosy :) Idealna długość i zdrowy wygląd.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nawet nie wiesz ile bym dała, żeby mieć takie włosy a ty tu narzekasz ;) A mój ostatni hit w pielęgnacji to płukanka z cynamonu. Uwielbiam to jakie są moje włosy po jej zastosowaniu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taka długość i kształt wyglądają pięknie! Ja bym nie ruszała :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny kolor, a jaka długość. Wcale nie wyglądają źle, wydaje ci się.

    OdpowiedzUsuń
  16. Gdyby moje włosy tak wyglądały, to napewno nie mówiłabym, że wyglądają źle. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Co do kosmetyku - próbowałaś Kallosa miodowego? Kosztuje kilka złotych, a daje naprawde fajne efekty:) Kupiłam go rok temu, a dopiero teraz po niego sięgnęłam, jakoś nie mogłam się przkeonać do zapachu i intensywnego żółtego koloru, ale kiedy użyłam - pokochałam:) włosy są bardzo gładkie, śliskie i proste, jak po prostownicy, co niekoniecznie mi pasuje, ale niektóe dizewczyny lubią proste włosy:) Domyślam się, ze skład tej maski nie jest jakiś super, ale efekt fajny!:)

    OdpowiedzUsuń
  18. I ty mówisz że one wyglądają źle?!

    OdpowiedzUsuń
  19. przesadzasz z tą krytyką i to grubo, włosy wyglądają dobrze. no może faktycznie lepiej wyglądają przy cięciu w U albo V, ale kondycja jest na wysokim poziomie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak patrzę na 1 zdjęcie to mam wrażenie, że włosy lekko rozczochrał wiatr i wystarczy je przeczesać szczotką :) Mają więcej objętości niż zwykle ;) A różnic w kolorze nie widać. Powracasz do naturalnego koloru? Czy chwilowo nie chcesz męczyć włosów koloryzacją?

    OdpowiedzUsuń
  21. Są rewelacyjne! Nie wiem co Ty się Ich tak czepiasz :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ty narzekasz, my wzdychamy :D

    OdpowiedzUsuń
  23. o raaany, też chce już takie gęste włosy! nie wiem, gdzie Ty widzisz te 3 kolory :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Chciałabym, żeby moje włosy tak wyglądały kiedy mają zły dzień :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja mam takie same ;p i nie narzekam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Moje włosy nawet gdy są w najlepszej kondycji nie wyglądają tak jak Twoje, kiedy są w najgorszej :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepiekne masz wlosy, zazdroszcze!

    OdpowiedzUsuń
  28. to są źle wyglądające włosy?! :o przecież są piękne :-) ja dałabym się pokroić za taką długość!
    pozdrawiam,
    0jla.blogspot.com ;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Boże trafiłam przypadkiem na Twojego bloga, ale już zostane. Masz przecudowne włosy!!!

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!