Moja skromna kolekcja kolorowych produktów do ust znacznie się rozrosła, bo aż o pięć sztuk nowych mazideł :) Jeszcze rok temu nie byłam przekonana do podkreślania ust, wszystko zmieniło się gdy sięgnęłam po matowe pomadki Basic. Komfort noszenia i trwałość skutecznie zachęciły mnie do eksperymentów na tym polu.
Dziś więc bardzo krótka prezentacja a za jakiś czas być może napiszę kilka słów więcej. Jedno jest pewne, przed wyjściem nie wiem, na którą się zdecydować ;)
Trzy z nich kupiłam w bardzo atrakcyjnych cenach w jednej z drogerii internetowych, a dwie pozostałe dostałam. Podziękowania dla Maliniarki za prezent, pierwszy od prawej ;)
Od lewej:
Matowa pomadka Manhattan numer 56K,
Pomadka w płynie Paese Manifesto nr 903,
Rimmel Colour Show off nr 210 Pink fame (matowa według producenta)
NYC nr 437 Modern love (satynowe wykończenie, niestety)
Avon Ultra Colour rich w odcieniu Carnation, miła odmiana od intensywnych kolorów ;)
Odbiegając od tematu napiszę, że nareszcie zafundowałam sobie suszarkę, wybór padł na Remington D315 w całkiem przyzwoitej cenie. Spełnia wszystkie moje kryteria, mam nadzieję, że nie będzie z nią problemów i będę mogła polecić ją wszystkim pytającym mnie o sprzęt.
Ten kolorek z Avonu przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej stonowany, przyda się :)
UsuńŁadny zbiór. Ja dopiero ostatnio przekonuję się do podkreślania kolorem ust :)
OdpowiedzUsuńPonoć do tego trzeba dojrzeć ;) Mnie przekonały matowe pomadki, może trochę wysuszają usta ale nie muszę bać się o rozmazywanie i inne takie :D
UsuńUwielbiam paese ;) i tutaj rownież kolorem nie zawiódł z tego co widze ;)
OdpowiedzUsuńW opakowaniu wygląda na stonowany, brudny róż, a na ustach pokazuje, na co go stać:D daje po oczach :D
Usuńchyba paese podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTo moja już druga, ale poprzednia miała zabójczy kolor :D
UsuńNYC bardzo mi się podoba ; ) Ładny kolorek : )
OdpowiedzUsuńszkoda, że jest satynowa :(
Usuńdwa pierwsze sama bym przygarnela :)
OdpowiedzUsuńPaese niestety ciężko znaleźć :( Ale manhattan szukaj w drogeriach internetowych, można go kupić za grosze :)
UsuńMi się wszystkie podobają, są cudowne:)
OdpowiedzUsuńlubisz róże na ustach mam rozumieć ?:)
UsuńManhattan bardzo mnie zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńMożesz sprawdzić na żywo w Rossmannie, ale są strasznie drogie, około 20 zł :<
Usuńten remington takie maleństwo :3
OdpowiedzUsuńa leciutka jaka :D
UsuńLubię te kremy Manhattan :)
OdpowiedzUsuńFajne są, szkoda, że tak mało kolorów :/
UsuńTeż mam więcej mazideł do ust niż kiedyś, aczkolwiek coraz częściej zapominam po nie sięgać :D
OdpowiedzUsuńJa naliczyłam jeszcze 3 nieotwarte balsamy w sztyfcie ;D
UsuńOstatnio lubuję się w różach na ustach ;)
OdpowiedzUsuńJa też, ja też! :D szkoda, że na początku lata nie kupiłam sobie takich kolorów, na jesień lepsze są chyba bardziej stonowane, ale trudno :)
UsuńRownież mam suszarkę Remingtona, uważam,że mają genialny sprzęt do włosów:)
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie miałam tej firmy, mam nadzieję, że się nie popsuje szybko :D ale mam 2 lata gwarancji więc w sumie nie ma się co bać.
UsuńWszystkie bym z miła chęcią przygarnela ;)
OdpowiedzUsuńnie oddaaaam :P
Usuńnajlepsza ta z Rimmela! :D
OdpowiedzUsuńa kosztowała 5 zł :D
Usuńale super, piękne różowe mazidełka :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńŚwietne kolorki:)
OdpowiedzUsuńdzięki :D
Usuńz Manhattanu podoba mi się kolorek,ciekawy taki :)
OdpowiedzUsuńłaaaadny jest :D
UsuńŚliczne, dziewczęce kolory! ;))
OdpowiedzUsuńdzięki :))
UsuńJestem ciekawa tej szminki Paese, a Carnation z Avonu mam i bardzo lubię, ogólnie ta seria jest bardzo fajna, ale teraz zmienili formułę i mam nadzieję, że nie na gorszą :)
OdpowiedzUsuńMiałam wiele próbek szminek z Avonu i żadna mnie jakoś specjalnie nie przekonała, a tu proszę :D niestety nie wiem, czy jest to już nowa wersja :<
Usuńmam ten sam kolorek Manhattan i UWIELBIAM! ;>
OdpowiedzUsuńwłaśnie mam go na ustach i satysfakcjonuje mnie :>
UsuńNYC nr 437 Modern love wygląda prześlicznie ;-)
OdpowiedzUsuńŚrednio mi odpowiada niestety, przez to satynowe wykończenie :/ Szkoda, bo kolor piękny!
Usuńpomadka z Manhattanu bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńjak na razie jestem z niej zadowolona :)
UsuńZaczynam się przekonywać do takich kolorów...
OdpowiedzUsuńMasz jakiś ulubiony kolor, Una? :)
UsuńManifesto- muszę znaleźć te pomadki<3 <3 <3
OdpowiedzUsuńszukaj, szukaj a jesli nie, to pozostaje Ci zakup na stronie internetowej Paese, chyba jest nawet na nie jeszcze promocja :D
UsuńPłynna pomadka Paese wygląda rewelacyjnie. Na pewno przyjrzę się jej podczas zakupów w Astorze:)
OdpowiedzUsuńJaśniejsze kolory są całkiem ok, bo przy intensywnej fuksjowej ciągle obawiałam się rozmazywania :< Na pierwszy rzut oka bardzo przypomina Rimmel apocalips, ale nie miałam przyjemności testowania ich. Paese chyba jest bardziej "mokra".
UsuńNYC jest świetna
OdpowiedzUsuńRozejrzyj się w sklepach internetowych, jest taniutka! :)
Usuńpiękne kolory, oby dobrze służyły!
OdpowiedzUsuńdzięki jeszcze raz :3 a woski próbowałaś ? :D mogłam Ci świeczki też przynieść :D
UsuńAaaa... Manhattan zawładnął moim sercem i w najbliższym czasie portfelem ;) Muszę go mieć ;) Tylko w moim Rossie nie ma szaf z tymi kosmetykami, poszukam za parę dni w Poznaniu ;)
OdpowiedzUsuńhmmm dziwne, powinni mieć ich szafy w rossmannie :<
UsuńW niektórych Ross są, ale nigdzie nie ma tych matowych mazideł :( Wielka szkoda, bo marzą mi się już od kilku miesięcy i nic... Zamawiać online nie bardzo chcę, bo to się kończy z reguły 5 razy większą ilością kosmetyków niż planowałam - skoro i tak płacę za przesyłkę to trzeba dorzucić jeszcze to i tamto...;p
Usuńsprawdz na ezebra, zamawiałam u nich i manhattan jest bardzo tani, nawet z przesyłką wyjdzie Ci taniej niż w Rossmannie ;)
Usuńmam tę matową pomadkę w musie manhattan 56k i bardzo ją lubię :) szkoda, że jest tak niewiele kolorów, bo z pewnością pokusiłabym się o jeszcze kilka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Paleta kolorów słaba trochę, a szkoda!
Usuń