23 września

NOTD: Lawendowe

Przypuszczam, że temat marmurkowych lakierów Lemax został już opracowany na blogach w 200%, ale nie mogłam się oprzeć przed zakupem ;) Na pierwszy rzut poszedł lawendowy odcień, który okazał się być różem. W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, czy aby na pewno nie mam problemów z rozróżnianiem kolorów, ale w porównaniu z innymi butelkami jest zdecydowanie chłodny, przy czym na paznokciach prezentuje się tak:
Kryje po dwóch warstwach, ale skupiałam się na końcówkach. Dla pewności dołożyłam trzecią, ale nie zmieniła ona koloru. Trzymał się przyzwoicie, trzy dni, gdy już zaczął odpryskiwać to płatami, aleee przypuszczam, że winny jest temu lakier bazowy. Albo mój straszny stan paznokci, które rozdwajają się płatami i nic nie pomaga. Zastanawiam się nad chwilowym powrotem do Eveline 8w1.
Gdzie ta lawenda? Ten z lewej natomiast przypomina mi shake truskawkowy :D 
Cena lakierów waha się od 2,5 do 3zł na bazarkach, wszędzie, gdzie dostępne są również lakiery Safari.

38 komentarzy:

  1. Zdecydowanie NAILTEK II, lepszy niż Eveline i po odstawieniu nie masz efektu powrotu do zniszczonych paznokci. Szukaj na allegro, znajdziesz nawet za 9.99. Używam od 1,5 tyg i w życiu nie miałam tak ładnych, jasnych i twardych paznokci ;O

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda ślicznie ,muszę się za nimi rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja ich nigdzie nie widze :( a śliczne są!

    OdpowiedzUsuń
  4. mam całą piątkę z kolekcji, ten odcień bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdzie ich jeszcze nie widziałam, ale z chęcią bym je przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny :) bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś w temacie lakierkowym jestem nie na czasie. Wczoraj zobaczyłam piękny lakier na blogu Orly z brokatem a dziś ten. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. "Kupiła raz maczku paczkę, by pisać list drobnym maczkiem..." tak mi się skojarzyły te kropki :D Ładne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojj nie wracaj do 8w1. Moje paznokcie właśnie po Eveline uratowała odżywka Killys Witaminowa bomba. Naprawdę polecam ;)
    A co do lakierów - w ogóle mnie nie kuszą :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow ma taką niską cenę i jest taki śliczny ;) muszę go koniecznie kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Za taką cenę aż żal nie kupić :D a na paznokciach wygląda pięknie, więc pora wybrać się na bazar :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę Ci tych maczkowych lakierów;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi na rozdwajanie bardzo pomogła odżywka Inglota z metioniną:)

    OdpowiedzUsuń
  14. podoba mi się ten kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam cały zestaw i pokochałam marmurki:D

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczny, u mnie czeka spokojnie na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurcze w moim miejskim sklepiku lakiery tej firmy były kiedyś dostępne. Teraz jak na zlośc ich nie ma ,a tak mnie urzekły - wszystko przez Was okropne Blogerki ! :D zapragnęłam ich *.*

    OdpowiedzUsuń
  18. Te lakiery są bombowe, muszę się gdzieś rozejrzeć za nimi!

    OdpowiedzUsuń
  19. Heh faktycznie obok innych wygląda jak lawenda, a na pazurkach róż ;p Mimo to jest śliczny :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje ulubione :) Mam te same, jeszcze mnie siwy kusi ;) ten różowy jest delikatny i nawet jak na końcówce odpryśnie kompletnie nie rzuca się w oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. MUSZĘ go poszukać! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny ten kolor! Mi się udało póki co upolować tylko różowy i żółty a marzy mi się biały:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładny lakier, może spróbuj olejować paznokcie, mi to zawsze pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy kolor.
    Chętnie bym nałożyła :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dobrze że ograniczam wydatki bo bym pewnie go kupiła.. ":D

    OdpowiedzUsuń
  26. Lemaxy w Twoich pękatych buteleczkach są ładniejsze :>

    OdpowiedzUsuń
  27. piękny! nie widziałam ich nigdzie, a szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  28. nawet na zdjęciu widać, że odcień w buteleczce jest nieco inny niż ten na paznokciach :D
    tak czy siak jest piękny, dawaj pozostałe ♥

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale świetne lakiery, pięknie się prezentują na Twoich paznokciach. Gdzie można dostać takie cudeńka? :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Od jakiegoś czasu właśnie szukam stacjonarnie tych lakierów niestety jeszcze ich nie spotkałam :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!