Dawno temu posiadałam w swojej kolekcji kilka lakierów Wibo z serii Extreme nails i jak to bywa w przypadku tejże marki, bardzo różniły się między sobą w zależności od koloru. Niedawno wpadł mi w ręce zupełnie nowy egzemplarz, który na pierwszy rzut oka raczej mnie nie zachwycił. Na paznokciach jednak wygląda bardzo korzystnie, a również jakość okazała się całkiem niezła.
Numer 2 to jasny, koralowy-brzoskwiniowy odcień ze delikatnym, złoto- różowym shimmerem, który jest prawie niewidoczny. Kryje po dwóch warstwach, nie smuży. Pędzelek wygodny, płaski. Konsystencja i czas wysychania w normie.
Co do trwałości nie mogę się wypowiedzieć, gdyż używałam go z Essie good to go. Ładnie komponował się w połączeniu ze srebrnym lakierem Hean. Wróciłam do dawnego kształtu paznokci, który jest zupełnie nieproblemowy ;)
Kształt paznokci bardzo ładny,kolorek i zestawienie dwóch kolorków bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiękny kolorek ;-) Nawet nie widziałam że Wibo ma takie perełki ^^
OdpowiedzUsuńJa też nie, Panno Vejjs!
UsuńI nie wiedziałam, że jesteś z Lublina ;)
Kolor naprawdę bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńMiłe zaskoczenie, w buteleczce nie wyglądał tak ładnie :)
Usuńten Wibo jest świetny :) bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Czarnulka :)
Usuńmiałam kiedyś z tej serii taki zielonkawy. numer 176. i niestety był beznadziejny. bardzo słabe krycie powodowało, że trzeba było malować minimum dwa razy. a po nałożeniu drugiej warstwy lakier okropnie długo wysychał. a kiedy już udało się równomiernie pomalować paznokcie, a lakierowi udało się wyschnąć, to i tak odpadał następnego dnia. a wielka szkoda, bo miał świetny pędzelek i idealną konsystencję. do tego ciekawe kolory i ładne opakowanie.
OdpowiedzUsuńTutaj też min. dwie warstwy, ale u mnie to norma :) Miałam kieeeedyś taki odcien khaki z drobinkami i był całkiem spoko :)
UsuńBardzo ładne paznokcie i kolor lakierów. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałam pomalowane pazurki, ale w mojej pracy szybko się niszczą. A szkoda :(
OdpowiedzUsuńJa również mało maluję aktualnie :(
UsuńŚwietny duet i mimo, że uwielbiam broksty, to w tym przypadku Wibo przyciąga moją uwagę. Śliczny kolor!
OdpowiedzUsuńDzięki Iwetto! :D
UsuńJaki ładny ten koral z Wibo <3
OdpowiedzUsuńDzięki, Miki <3
Usuńmam kilka lakierów Wibo z serii Extreme nails , są świetne. Twój kolorek jest super.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Żaneta :)
Usuńten wibo ma cudny kolor. :)
OdpowiedzUsuńKolor świetny! Używałaś top coatu Sally Hansen Instadri? Dla mnie rewelacyjny, ale zastanawiam się nad tym Essie good to go.
OdpowiedzUsuńKurcze oba mi się bardzo podobają, Ty to zawsze mnie skusisz na lakier :P
OdpowiedzUsuńPiękne kolory!
OdpowiedzUsuńale jest śliczny ten Wibo! super wygląda w połączeniu ze srebrem :)
OdpowiedzUsuńhttp://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/
Nie miałam w sumie żadnego lakieru z tej serii :) Ale twój kolor śliczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zestawienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobnie łączę te kolory :)
OdpowiedzUsuńŚliczna brzoskwinka, taka pozytywna :) Mam z tej serii dwa lakiery i akurat trafiłam na te lepszego sortu ;) Niestety nie ma na nich numeru…
OdpowiedzUsuńprześliczny ten Wibo ;) ja ostatnio też łącze srebro i złoto z kolorami ;D dla mnie to absolutny hit ;P
OdpowiedzUsuńTen koral jest piękny:) Ja nigdy nie miałam żadnego lakieru z tej serii, ale widać że są godne uwagi:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMi przy takim kształcie niestety paznokcie okropnie się łamią i rozdwajają na bokach. Piękny kolor, zwłaszcza w połączeniu ze srebrnym.
OdpowiedzUsuńBez dwóch zdań polaczenie pięknie do tego to srebro genialnie ;) a kształt paznokcia jest śliczny
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie ! :)
OdpowiedzUsuńprześliczne paznokcie;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery z Wibo. Świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń