09 kwietnia

Info: Zmiana składów balsamów Seboradin z czarną rzepą i żeń-szeniem.

Kilka dni temu dobiegła mnie informacja, że Seboradin kolejny raz postanowił ulepszać swoje i tak świetne kosmetyki. O ile znaczne podniesienie cen w ciągu kilku lat z 16zł do prawie 30 przeżyję, to zmiany składu na gorsze niestety nie... 
Już jakiś czas temu przypuszczałam, że w moim ulubionym, żeń-szeniowym coś zostało zmienione, nie mogłam nakładać go na skórę głowy, zaczął obciążać.
Działanie jednak nadal pozostało bardzo dobre, pomijając te kilku minusów. Przerzuciłam się na wersję fioletową, z dużą zawartością czarnej rzodkwi i stał się on moim must have. 
Dzięki Michasi dowiedziałam się o znacznym pogorszeniu jego zawartości. W nowym znajdziemy aż trzy alkohole.

Pierwotnie skład wyglądał tak:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Glycerin, Pinus Oil, Calamus Extract, Hypericum Extract, Raphanus Nigra Extract, Corlander Oil, Citric Acid, Tea Tree Oil, Thymol, Cl 17200.
a aktualnie:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Pinus Sylvestris Oil, Alcohol Denat, Acorus Calamus Extract, Hypericum Perforatum Extract, Raphanus Stavius Root Extract, Coriandrum Sativum Oil, Alcohol, Citric Acid, Melaleuca Artelnifolia Leaf Oil, Thymol, Cl 17200. (zapożyczone z bloga Zaślepiona włosomaniactwem)
źródło.

Różnica jest ogromna, a cena nadal ta sama. Wielka szkoda, może jeszcze dostanę starą wersję, ale ciężko będzie odróżnić przy zakupach online, bo jak sądzę, producent nie informuje o zmianach.
Czytałam również, że podobno wersja regenerująca również została wzbogacona o alkohol, ale nie mogę dokopać się nowego składu. Poprzednia wersja prezentowała się następująco:

Aqua, cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Propylene Glycol (and) Panax Ginseng Extract, Soluble Collagen, Isopropyl Myristate, Raphanus Nigre Extract, Parfum, Castor Oil, Jojoba Oil, Citric Acid, CI 15985

edit: bognyprogram podesłała nową wersję, również nieciekawą moim zdaniem.
Aqua, Cetearyl Alcohol, Collagen, Cetrimonium Chloride, Panax Ginseng Root Extract, Propylene Glycol, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Alcohol, Raphanus Sativus Root Extract, Parfum, Ricinus Commuunis Seed Oil, Simondsia Chinensis (jojoba) Seed Oil, Citric Acid, Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, Hydroxy-Methylpentyl-cyclohexene carboxaldehyd, Hexyl Cinnamal, CI 15985

W obecnej sytuacji nie jestem pewna, czy pozostanę przy tych produktach. Być może zainteresuję się innymi balsamami, ale wersja do włosów brązowych nie przypadła mi do gustu :(

25 komentarzy:

  1. Ja pytam się dlaczego zmieniać skład skoro był bardzo dobry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby produkcja była tańsza, a cena na półkach została taka sama, ergo - zarobek większy. Większość kobiet nawet nie zarejestruje zmiany składu.

      Usuń
    2. No tak, ale takie zmienianie składu powoduje zmienienie działania kosmetyku co równa się ze straconą częścią klientów.

      Usuń
    3. I to jest njagorsze, że częśc osób ejsczez nie jest świaodmym składów itd...

      Usuń
  2. No to pięknie... a już miałam swój ideał... który ulepszyli na pewno na gorsze, już ja to wiem.. tak samo było w moim przypadku kiedy zmienili opakowanie tuszu MF 2000 calorie. Wcześniejszą wersję używałam kilkanaście lat! po zmianie nie mogłam go na rzęsy nałożyć tak mnie oczy piekły i łzawiły. W tym przypadku zapewne będzie tak samo - ulepszanie na gorsze ehh... dzięki za info. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat jak chciałam się na niego skusić...świetnie ;( Dobrze,że trafiłam na tego posta;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecież te dwa dodane alkohole to te najgorsze, prawda? No nie wierzę :/ Nie używałam tych produktów, ale gościły na mojej liście zakupów na najbliższy czas..

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że jak coś "ulepszają" to zazwyczaj te kosmetyki na tym tracą...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam w domu gdzieś pełen zestaw z czarna rzodkwią, mam nadzieję, że ze starym składem....

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda, że zmiana na grosze :(

    OdpowiedzUsuń
  8. mam nadzieję, że balsamu regenerującego nie zepsuli ;( bardzo go lubię


    http://blog-amandy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. W tej wersji na pewno nie nadaje się na długość moich włosów...
    Jak już pisałam mocno wysusza, więc daję mu szansę jedynie na moim odpornym skalpie.

    Żałuję, że nie miałam okazji testować jego starej wersji.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja miałam go kupować;/ Kurcze, teraz się musze zastanowić

    OdpowiedzUsuń
  11. nie rozumiem po co to zmiana! kot niezły hehe

    OdpowiedzUsuń
  12. pfff -.- to już nie przetestuję ich balsamów :(

    OdpowiedzUsuń
  13. ja kupowałam czerwony z rzepą na ŁZS, ciekawe czy tam też coś kombinowali...

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam wersję renegerującą balsamu, skład wygląda oczywiście zupełnie inaczej niż ten stary:
    Aqua, Cetearyl Alcohol, Collagen, Cetrimonium Chloride, Panax Ginseng Root Extract, Propylene Glycol, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Alcohol, Raphanus Sativus Root Extract, Parfum, Ricinus Commuunis Seed Oil, Simondsia Chinensis (jojoba) Seed Oil, Citric Acid, Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, Hydroxy-Methylpentyl-cyclohexene carboxaldehyd, Hexyl Cinnamal, CI 15985

    Dorzucili sporo syfu:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, już dodaję do notki :< Mam jeszcze starą wersję, ale rzepowy chętnie bym kupiła na zapas :(

      Usuń
  15. Taaa, zmiany sa najlepsze ;/ Dobrze, ze ja nie mialam mozliwosci testowac starej wersji ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja kupiłam jakieś 2miesiące temu Seboradin z czarną rzodkwią właśnie. Muszę w końcu zacząć go regularnie stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Eh, a balsam miałam na wish liście. No to skreślamy :/ nie wiem, czy to jest celowa strategia firm, czy "wychodzi w praniu", ale bardzo tego nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli zmiany, to tylko na lepsze muszą być, nie na odwrót... Echhh, te " ulepszenia"!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo polubiłam starą wersję balsamu, choć i tak na drugim miejscu znajdował się alkohol to jeszcze dołożyli więcej alkoholu, a co.. Poszaleli :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślałam o jego zakupie jednak chyba odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  21. tej se4rii na szczęście nie używam..
    Radi

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!