Z braku dobrego oświetlenia i czasu na zdjęcia przygotowałam kolejny wpis graficzny, już w świąteczno-zimowym klimacie :) Przejrzałam swoje ostatnie wishlisty i doszłam do wniosku, że ma to sens, bo większą część rzeczy zdobyłam i jestem z nich zadowolona. Miejmy nadzieję, że tu będzie podobnie.
1. Cotton balls, o których przypomniała mi Agu. Od dawna mi się marzą, zwłaszcza w pastelowych kolorach, ale cena jest dość wysoka. W internecie natknęłam się na tutorial, ale potrzebowałabym specjalnych lampek, o szerokim rozstawie.
2. Olejek z marakui, żadna nowość, choć brakuje mi go w mojej jesiennej pielęgnacji. Pisałam o nim tutaj. Pięknie rozświetlał, nawilżał, bez pozostawiania tłustej warstwy. Świetny do cery naczynkowej i delikatnej.
3. Duet szampon i balsam Babuszki Agafii na kwiatowym propolisie, wciąż na liście do kupienia, ze względu na zużywanie aktualnych zapasów...
4, 5. Parowar i waga elektroniczna, która przyśpieszyła i ułatwiłaby mi przygotowywanie posiłków. Jeśli macie doświadczenie zwłaszcza przy punkcie czwartym, dajcie koniecznie znać. Nie bardzo wiem, czym kierować się przy wyborze.
6. Pomadki Bourjois Rouge Edition Velvet, cóż, czy trzeba komuś tłumaczyć skąd mi się to wzięło?;) żałuję jednak, że w palecie brak jest jasnych, mniej neonowych kolorów. Najbardziej jednak przypadły mi do gustu odcienie: Ping Pong, Ole flamingo!, Hot pepper, Frambourjoise, czyli prawie połowa dostępnych.
7. Czytnik ebooków Amazon Kindle, zastanawiam się nad nim już od roku i wciąż nie mogę podjąć decyzji, czy na pewno go chcę i czy na pewno jest to dobry zakup.
7. Czytnik ebooków Amazon Kindle, zastanawiam się nad nim już od roku i wciąż nie mogę podjąć decyzji, czy na pewno go chcę i czy na pewno jest to dobry zakup.
8. Jajeczko EOS, cena również dość wysoka, ale zachwalane właściwości pielęgnacyjne kuszą, zwłaszcza, że aktualnie posiadam niewiele balsamów chroniących usta przed aurą panującą za oknem.
Chcesz pozycje 6 i 7, ja Ci to mówię :D
OdpowiedzUsuńZoila, siostro Ty moja... :D Portfel ucierpi :D
UsuńCotton balls pojawiły się i w mojej jesiennej wishliście. Planuję je kupić na ebayu :-) Eos też mi się marzy, ale na razie kupiłam sobie balmi i jest OK. Choć na zimę będę potrzebować czegoś lepiej chroniącego.
OdpowiedzUsuńSą na ebay? Aż zerknę ;)
UsuńSą i kosztują 30 złotych! Aż sama nad nimi mysle <3
Usuńeos tez mi sie marzy))) co dotyczy ebboka, to ja mam Nook, tansze wersja Kindle. Nie rozstaje sie z moim czytnikiem i uwazam ze to jeden z najlepszych moich zakupow z ostatnich lat!
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tańszą wersją ale nie jestem do końca pewna, chyba wolałabym zapłacić więcej i być zadowolona. Dylematy ;)
UsuńTeż chciałabym wagę, ale z innych powodów. ;p A matowe pomadki podobały mi się jak zaczęły być reklamowane, a teraz szał na nie mi przeszedł.
OdpowiedzUsuńA z jakich to?:D Mnie denerwuje to mierzenie jedzenia "na oko" już :D
UsuńPomadkę mam, nie jestem przyzwyczajona do tak intensywnych kolorów, więc korzystam z niej rzadko, ale bardzo ją lubię, bo nareszcie znalazłam matową pomadkę (nigdy nie mogłam zrozumieć dlaczego wszystkie muszą być takie błyszczące).
OdpowiedzUsuńA czytnik kupuj i się nie zastanawiaj, ja kilka miesięcy temu kupiłam czytnik Onyx i ciągle powtarzam, że to jedne z lepiej wydanych pieniędzy.
A odpowiada Ci formuła? Który kolor masz?:)
UsuńJa mam taki parowar: http://www.tefal.pl/All+Products/Cooking+Appliances/Steamers/Products/Ultra+Compact+VC100630/Ultra+Compact+VC100630.htm. I jestem z niego bardzo zadowolona. Jest bardzo malutki po złożeniu, więc spokojnie mieści mi się do szafki. Gotowanie w nim to przyjemność. Wkładam mięso i warzywa, nastawiam czas i jedzenie robi się samo. Co najwyżej jakiś sos jogurtowy sobie zrobię. To wszystko. Wprawdzie swój dostaliśmy od mamy męża z okazji cywilnego, ale widzę, że na ceneo.pl te parowary mają bardzo dobrą cenę, więc warto się skusić. Naprawdę świetna inwestycja w zdrowe i pyszne jedzenie :)
OdpowiedzUsuńCo do Kindla - ja swojego uwielbiam. Uważam to jeden z najlepszych prezentów, jaki kiedykolwiek dostałam!
http://life-in-dots.blogspot.com/2013/02/o-czytnikach-i-amazon-kindle-sow-kilka.html <- tutaj napisałam kilka słów o swoim czytniku ;)
UsuńDziękuję za wyczerpujący, przydatny komentarz :)) Do linków zaraz zajrzę:)
UsuńJa polecam ten: http://www.tefal.pl/All+Products/Cooking+Appliances/Steamers/Products/Vitacuisine+Compact+VS4003/Vitacuisine+Compact+VS4003.htm :) zdecydowanie wart swojej ceny :)
UsuńEosy są akurat dość cienkie, na zimę to już w ogóle.
OdpowiedzUsuńPopieram, Eos to bajer owszem, ale właściwości pielęgnacyjne naprawdę średnie, na zimę to na pewno nie warto.
UsuńTak mówicie? A tak je chwalą, ale tutaj widać różne opinie :<
UsuńDopisuję się do tej opinii :) To przykład klasycznego przerostu formy nad treścią. Poniósł i mnie blogowy szał, kupiłam swoje jajo i dobrze, że kosztowało mnie tylko $3. Poszło do kosza bo jedyne co miało fajne to opakowanie ;)
Usuńco do Kindla, kupiłam w tym roku swojemu chłopakowi i powiem Ci, że nawet z nim śpi! HAHA :D jest bardzo zadowolony, plusem jest dostęp do wifi, mimo czarno białego ekranu :) jeśli chodzi o EOS też mnie kusi ale ja wszystkie balsamy gubię :C
OdpowiedzUsuńTaki czytnik to super pomysł, chyba dla kogoś kupić bym się go nie wahała jako prezent, a dla siebie to jakoś nie mogę się zebrać :D
UsuńCzytnik e-book jest świetną rzeczą, ale wcześniej warto zrobić research jaki czytnik warto kupić i jaka marka jest najmniej awaryjna. Mi niestety w 5 dni po wygaśnięciu gwarancji zepsuł się ekran w Kindle... Smuteczek :( i teraz czekam aż będę mogła pozwolić sobie na zakup nowego czytnika, ale tym razem wybiorę chyba inną firmę.
Usuńchcę 1 i 7 :) wagę elektroniczną mam i jest bardzo przydatna. kiedyś kupiłam w biedrze za 70 z bardzo wieloma funkcjami. przelicza nawet kalorie :)
OdpowiedzUsuńO, nawet nie wiedziałam, że wagi mają takie opcje :D
UsuńNad Kindlem się nie zastanawiaj, tylko kupuj w ciemno. Fakt, że trochę kosztuje, ale naprawdę warto zainwestowac. Pozdrawiam, Sabina
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, kolejny ZA zakupem :))
Usuńte cotton balls, są super, tylko nie widziałam ich jeszcze stacjonarnie, ale na zimę będę jej mieć :)
OdpowiedzUsuńJa też stacjonarnie nigdzie, choć Marta z urodaiwłosy znalazła odpowiednik w KIKu:) U mnie nie ma tego sklepu.
Usuńsuper lista :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKiedyś marzył mi się Kindle, ale uznałam, że jednak nie jest mi potrzebny.
OdpowiedzUsuńWishlisty to dobra sprawa, łatwiej kontrolować to, co chciałoby się kupić. Sama muszę zrobić coś podobnego :)
Rób, rób, przydatna sprawa:)
Usuńrównież czekam na jajeczko EOS :) mam nadzieję, że Mikołaj w tym roku mi go przyniesie :P
OdpowiedzUsuńA byłaś grzeczna w tym roku?:D
UsuńNa pewno czytnik to jest dobry zakup! Co ja mówię, to jest rewelacyjny zakup :D
OdpowiedzUsuńWszyscy tak polecają, chyba ulegnę :D
UsuńNad Kindlem nie myśl tylko kupuj :D Ja też początkowo nie rozumiałam jak można nie papierową książkę czytać, a odkąd mam Kindla to nie zamieniłabym go na żaden papier :D
OdpowiedzUsuńHahah no ja też jeszcze nie bardzo rozumiem, jak można czytać niepapierową :D
UsuńKoniecznie kup kindla. Kiedyś uważałam, że o zbędny zakup, teraz nie widzę bez niego życia :P Jajeczka eos są genialne. Bardzo je lubię :) A jeśli chodzi o parowar, to my mamy taki, którego komory nie są umieszczone jedna nad drugą, tylko obok siebie. Dzięki temu zapachy się nie przenikają. Taki model jest niestety droższy od tych pionowych :/
OdpowiedzUsuńO, nawet takich parowarów nie widziałam w sumie :)
UsuńTeż chcę cotton balls! :)
OdpowiedzUsuńWiele tu z nas chce, z tego, co widzę :D :D
UsuńNie kupuj jajeczka EOS, niewarte:-/ praktycznie nie nawilża, cieszy oko i ładnie pachnie, ale nie pielęgnuje ust.
OdpowiedzUsuńTak mówisz? Zastanowię się w takim razie nad zakupem :)
UsuńCotton Balls! męczą mnie już kilka miesięcy:D pięknie wyglądają, tylko gdzie bym je powiesiła? no i cena też mnie tak ciut zniechęca;)
OdpowiedzUsuńHahah ja bym je powiesiła w akademiku :D
UsuńJeżeli tylko lubisz czytać to Kindle jest dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuńLubię, choć ostatnio sporo rzeczy od tego mnie odciągało, chciałabym trochę nadrobić zaległości :)
UsuńKindle- świetna sprawa! Co do tych kulek wyglądają obłędnie, też o nich marzę.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, tylko czemu cena taka wysoka :/
Usuńświetna wishlista, sama bym chciała połowe z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńKindla kupuj BEZ ZASTANOWIENIA :) cudowny wynalazek, jeżeli dużo czytasz :)
OdpowiedzUsuńTyle głosów za, co ja zrobię :D
UsuńKindle to genialny zakup :) A co do cotton ball, to nie wiem czy widziałaś u mnie na Insta ale kupiłam za 16 zł chyba "odpowiedniki" :)
OdpowiedzUsuńA właśnie zajrzałam :3 Kurcze, nie ma u mnie tego sklepu :(
UsuńZ Twojej listy marzy mi się parowar :)
OdpowiedzUsuńI rozglądałaś się już za czymś?:)
UsuńNa parowar też poluję... :P Przydałby mi się... :)
OdpowiedzUsuńJa chyba kliknę po wypłacie :)
UsuńOj taki czytnik też mi się marzy :) Dużo czytam i jakby mi Gwiazdor przyniósł taki prezent to byłby strzał w dziesiątkę! :)))
OdpowiedzUsuńMusisz napisać list z sugestią :D
Usuńz Twojej listy ten Eos tez mnie mega ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńSporo youtuberek je chwali, ciekawa jestem:)
UsuńNajpiękniejszy odcień pomadek bourjois to zdecydowanie 07 jeśli chcę się go używać na co dzień - właśnie ten mam :) Mnie kusił jeszcze odcień 06, ten ze zdjęcia ale jego raczej na co dzień się nie użyje, więc na razie odpuściłam. Chociaż np. pani w drogerii doradzała mi odcień 05, ale ja w odcieniach związanych choć troszkę z czerwienią czuję się nieswojo :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZobaczę, musiałabym obejrzeć je na żywo, ale dziękuję za sugestię:))
UsuńCotton balls też by mi się przydały :)
OdpowiedzUsuńPopularne się zrobiły widzę :D
UsuńCotton Balls chodzą za mną już od zeszłego roku :)
OdpowiedzUsuńMamy podobnie :)
UsuńEOS też chętnie bym sobie sprawiła na święta :)
OdpowiedzUsuńW jakim programie robisz kolaze? :)
OdpowiedzUsuńW photoshopie :)
UsuńCiekawa lista :)
OdpowiedzUsuńDziekuję ;)
UsuńCzytnik polecam, dostałam w zeszłym roku, na początku tego miesiąca zauważyłam małą skazę na tyle obudowy, ale, że miałam kindle zarejestrowane na amazon to już mam nowiutki model w domu w ramach gwarancji:) i to o 2 generacje nowszy niż mój poprzedni:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, właśnie słyszałam coś, że dobrze jest Kindla zarejestrować:)
UsuńKindle baaardzo polecam :) Świetnie mi się na nim czyta i jest banalny w obsłudze. Mam wersję Paperwhite, z podświetleniem (opcjonalnym) i nie zamieniłabym na żaden inny! w końcu nie muszę obciążać walizki podczas wyjazdów ;)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, tylko trzeba poczekać na jakiś zastrzyk gotówki :) Dziękuję za komentarz! :)
UsuńKindla mam i bardzo polecam! I EOSa też :P
OdpowiedzUsuńMuszę sobie jakiś reżim czytaniowy narzucić, bo ostatnio się opuściłam...
Ja również, więc liczę, że jeśli go kupię to nadrobię ;)
UsuńTeż chciałabym Kindle, ale niestety jest on drogi jak cholerka! Więc muszę z niego zrezygnować. :( Pozdrawiam gorąco i zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńNietani niestety :(
UsuńZ Twojej listy chętnie przygarnęłabym czytnik i balsamik Eos :) Miałam już wersję miętową balsamu i była naprawdę przyjemna, ale z moimi problemami naustnymi, to raczej letni kosmetyk. Czytnik marzy mi się już od dawna, ale niestety dość wysoki koszt nie ułatwia zakupu. Trzeba zacisnąć pasa i się w kńcu zdecydować! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A