Zazwyczaj gdy decyduję się na post z cyklu niedziela dla włosów staram się pokazywać produkty, z których jestem zadowolona. Tym razem postanowiłam nieco poeksperymentować i wypróbować najnowszą odżywkę (choć według dystrybutora jest to balsam) marki Planeta Organica z ciekawej serii Afryka.
Bazą kosmetyku jest 12 % olej avocado, mleko kokosowe, liczi oraz orzech włoski (water with infusion of). Pięknie pachnie i ma gęstą konsystencję, wiele utrudnia jednak ładne, choć nieporęczne opakowanie. Po jego zastosowaniu włosy były wygładzone i miękkie, jednak nie odczułam specjalnego efektu wow. Miałam wrażenie, że nieco obciążył i przyśpieszył przetłuszczanie, choć być może nałożyłam go zbyt dużo ;) Na dzień dzisiejszy mam nieco mieszane uczucia co do tego produktu, dam mu jeszcze kilka szans.
Zobacz również:
Szkoda, ze obciazyl Ci wlosy, na moje raczej bys sie nie nadal.
OdpowiedzUsuńMasz niskoporowate włosy?:)
UsuńNie jestem ekspertem jeśli chodzi o włosy i nie wiem dlaczego ale olej z awokado w kosmetykach pielęgnacyjnych do wlosow mi nie służy włosy sa bardzo obciążone i głupio to zabrzmi ale bardziej tluste niż przed ich użyciem. Przynajmniej ja tak miałam wiem ze szampon Garnier to nie Planeta Organica ale robiłam kilka podchodow i kończyło sie nieciekawie.... I nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią olej awokado, ale jeszcze zobaczymy przy kolejnych użyciach :)
UsuńPytanie nie na temat, ale jaką pomadkę masz na ustach? :)
OdpowiedzUsuńBourjois roige edition velvet w odcieniu ole flamingo :)
UsuńDziękuję za odpowiedź :) (Późno odpisuję, bo nie mogłam znaleźć tego wpisu.)
UsuńTo ja raczej się nie skuszę. Chociaż moje włosy bardzo trudno obciążyć.
OdpowiedzUsuńMożna kupić coś lepszego myślę ;)
UsuńMoże to wina oleju z awokado? Na moje włosy działa tak samo jak na Twoje.
OdpowiedzUsuńJa z czystego oleju byłam zadowolona, dlatego wybrałam tę wersję :)
UsuńMyślę, że moje włosy mogłyby zaprzyjaźnić się z tym balsamem, ponieważ są suche i potrzebują dociążenia. Poza tym służy im olej z awokado.
OdpowiedzUsuńO, w takim razie u Ciebie mógłby być idealny, inne dziewczyny chwaliły go za nawilżenie, może u mnie wypadł średnio bo mam zdrowe włosy:)
UsuńJestem bardzo ciekawa tego balsamu!
OdpowiedzUsuńPoluj na rabaty na Lawendowej Szafie, ja zawsze tak robię :)
UsuńWłosy ładnie wyglądają :) A opakowanie rzeczywiście problematyczne, miałam szampon z tej serii,z resztą też z awokado i na końcu nie umiałam go wycisnąć...
OdpowiedzUsuńChyba jedynym wyjściem będzie stawianie jej do góry dnem :)
UsuńŚliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńja mam maskę z tej serii i powiem na razie że pięknie pachnie :-)
OdpowiedzUsuńO tak, zapach jest super :) To chyba liczi :D
UsuńU mnie całkowicie na odwrót - strasznie puszył, ale mam zupełnie inne włosy od Twoich ;)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś czystego oleju awokado?:) Bardzo możliwe że to on Ci nie służy.
UsuńMiałam ten balsam i rzeczywiście jest dość obciążający. Używałam go najczęściej przed myciem lub po na max. 10 minut. No i uwielbiam jego zapach!
OdpowiedzUsuńZapach jest mega *.* Będę jeszcze z nim kombinować, nałożę go mniej i na krócej :)
UsuńSkoro obciążył to u mnie mógłby się sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńBędę musiała się nad nim głębiej zastanowić :)
Jeśli Twoje włosy lubią olej awokado to faktycznie, masz rację :)
UsuńJeeju masz tak piękne włosy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3
Usuńsłyszałam właśnie że on obciąża wlosy ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie znalazłam mało informacji na jego temat ale były dość pozytywne właśnie :D Nie jest zły, popróbuję jeszcze :)
UsuńŚliczne masz włosy kochana :) Jesteś moja inspiracją do zapuszczania naturalek
OdpowiedzUsuńCiekawa ta odzywka:)
OdpowiedzUsuńPatrzyłam ostatnio na planeta organica ale w końcu zdecydowałam się na nowy kallos awokado. Czysty olej z BU całkiem dobrze się sprawował, mam nadzieję, że maska też się sprawdzi. Testowałaś kiedyś kallosy? Może jakiś ranking najlepszych masek do włosów? Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kallos mleczny i marchewkowy, jest recenzja na blogu, za duże objętości jak dla osoby, która ma tyyyle ulubionych kosmetyków do włosów :) Pomyślę nad postem "aktualnie ulubione", to może być ciekawe myślę:)) Pozdrawiam również!
UsuńCzasem przy drugim zastosowaniu danego produktu efekt jest lepszy niż za pierwszym :)
OdpowiedzUsuńhej:) czy można gdzieś do Ciebie napisać i poradzić się w sprawie aparatu i obiektywów? :)
OdpowiedzUsuńMam nikona d5100, nie czuję się ekspertką, zwłaszcza, aby doradzać innym w zakupach na tak dużą kwotę. Sama mam tylko jeden obiektyw, wciąż się uczę i zdjęcia nie zawsze mnie zadowalają :)
Usuń