14 października

Gama podkładów SUNNY Annabelle Minerals | Czy sprawdzi się u fanek tonacji GOLDEN?


Jak wiecie, odkąd rozpoczęłam swoją przygodę z produktami Annabelle Minerals byłam wierna fanką gamy golden, ze względu, jak się domyślacie sporej ilości żółtego pigmentu w skórze. I choć nadal po cichu wzdycham do porcelanowej, jasnej cery to wraz z odpowiednim odcieniem podkładu udaje mi się zakryć to, co niepotrzebne. Z początkiem czerwca tego roku do asortymentu włączona została nowa linia, sunny i szturmem podbiła serca fanek minerałów. Jak mogłabym się więc nie zainteresować tym tematem?


Jako, że często recenzowałam produkty AM również i tym razem firma wyszła mi na przeciw przesyłając testery dla znalezienia odpowiedniego odcienia. W jej skład wchodzą cztery kolory: cream, light, fairest i fair. Między sobą dość znacznie się różnią ilością pigmentu. Ja, w trakcie wakacji zdecydowałam się na ten ostatni.


Właściwości nowego podkładu oceniam identycznie, jak golden fairest o którym pisałam tutaj. W konsystencji jest lekko mokry, dobrze się wtapia w skórę, a wersja matująca dobrze współgra z moją przetłuszczającą się cerą. Nie tworzą plam i równo się ścierają. I choć są na skórze miejsca, gdzie określiłabym ją jako normalną (policzki), nie zaobserwowałam wysuszenia. Po kolejnym lecie z Annabelle nadal utwierdzam się w przekonaniu, że minerały to najlepszy wybór na ciepłe miesiące. Aktualnie z sunny fair jestem bardziej zadowolona, niż z wcześniejszego odcienia i myślę, że przy nim zostanę na dłużej.

góra od lewej: sunny light, sunny cream/ dół od lewej: sunny fair, sunny fairest

Na stronie sklepu marka oferuje małe pojemności testowe 1g/8,90 zł, podkłady o pojemności 4g/34,90 zł oraz 10g/59,90 zł. W przypadku problemów z doborem odcienia polecam udać się do salonu w Warszawie (Mokotowska 51/53). Dziewczyny chętnie doradzą i podzielą się darmowymi próbkami.

33 komentarze:

  1. Cream to odcień dla mnie. :) chętnie spróbuję jak uporem się z tym co mam w domu i wishlistą. Minerały są dość wydajne. Jak wygląda w tym przypadku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym również, wydajność identyczna jak w przypadku innych tonacji :)

      Usuń
  2. Ja jestem w trakcie testów odcienia natural fair, bo kupiłam jeszcze ten o ton ciemniejszy, ale okazał się za ciemny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam niezły problem z doborem odcienia sunny szczerze powiedziawszy :)) Ale chyba trafiłam najlepiej jak mogłam.

      Usuń
    2. właśnie ten ciemniejszy był mega za ciemny, a ten jasny jest okej, niby jeden ton, a różnica ogromna :)

      Usuń
  3. nie jestem przekonana jesczez do minerlanych :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również wciąż się jeszcze waham :)

      Usuń
    2. Ja co prawda jesienią często mam przesuszoną skórę i muszę wybierać podkłady płynne, ale przed kolejnym razem polecam zainteresować się tematem :)))

      Usuń
  4. Nie miałam styczności z minerałami tego typu, ale postaram się to zmienić :)) Buziaki na miły dzień :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jesień bardziej polecałabym pudry wykańczające, niż same podkłady mineralne, chyba, że nie masz problemów z wysuszaniem skóry :)

      Usuń
  5. Piekne te odcienie! jestem ciekawa, czy by mi pasowaly. Rok temu byłam na Mokotowskiej przy okazji wizyty w Warszawie, rzeczywiście przemiłe Panie i bardzo pomogły. Wtedy najbardziej mi pasował neutral, ale jestem ciekawa tego sunny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie sunny, to można spróbować też golden :)

      Usuń
  6. Wersja matująca podkładów bardzo mi odpowiadała i mam nadzieję, że w końcu do mnie trafi :) Mam zakup podkładu na uwadze od dawna, ale zawsze jest coś do zużycia najpierw. W końcu przenoszę to chciejstwo do kolejnego lata :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze zobaczę, jak będzie reagować moja skóra w zimie, pewnie pozostanę przy pudrach wykańczających AM :)

      Usuń
  7. ja szczerze mówiąc jakoś nigdy nie byłam przekonana do tego typu kosmetyków, ale może to mój błąd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała możliwość to wypróbuj AM, zwłaszcza latem :) Według mnie nie ma nic lepszego :)

      Usuń
  8. Jakoś jak na razie nie ciągnie mnie do minerałów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niesłusznie moim zdaniem :)) Choć nie wszyscy muszą być ich wielkimi zwolennikami, to też fakt:)

      Usuń
  9. Lubię minerały, używam serii golden z AM. Zastanawiałam się nad sunny ale obawiałam się, że będą za żółte.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po dłuższym namyślę doszłam do wniosku, że duży wpływ na ilość żółtego pigmentu w mojej skórze ma nic innego jak opalenizna. Na razie pozostanę przy sunny, mam dwa najjaśniejsze kolory z golden w zapasie:)

      Usuń
  10. Niedawno kupiłam kolejne opakowanie wersji matującej. Wcześniej miałam golden fair, teraz zdecydowałam się na lepiej pasujący fairest. Oglądałam też sunny, ale mimo że mam bardzo ciepłą karnację, wydawał mi się za żółty. Przyznaję - to szok, że po latach poszukiwań w drogeriach jakiegokolwiek jasnego podkładu, który nie będzie różowy, fakt, że jakiś odcień jest za żółty to bardzo miła odmiana :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, tak szeroką gamą odcieni chyba niewiele firm może się pochwalić :) Sama jak wiadomo jestem dość żółta i był wieczny problem z podkładem. A co mają powiedzieć dziewczyny o prawdziwie białej karnacji? :D

      Usuń
  11. Nie miałam nigdy sypkich podkładów, wgl sypkie kosmetyki jakoś nigdy mnie nie kusiły ale mam puder w poczekalni i niebawem będę testować;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Który puder, nutkowa? Jeśli rozświetlający to nadmienię, że to mój ulubieniec :)

      Usuń
  12. Nie miałam nigdy produktów tej marki, ale znam inną Earthnicity Minerals i dla mnie ich produkty są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z EM mam rozświetlacz i zużyłam już korektor. Z obydwu jestem zadowolona, jednak podkłady się u mnie nie sprawdziły, w sumie ze względu na kolor ciężko było mi przetestować ich właściwości :)

      Usuń
  13. Przez kilka lat używałam podkładu mineralnego EDM, w którym byłam zakochana, ale już mi się powoli kończy i ze względu na super dostępność wypróbuję chyba jeden z Annabelle Minerals :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, pamiętam ten zachwyt EDM gdy były jeszcze bardzo trudno dostępne, a ja zastanawiałam się nad minerałami :))

      Usuń
  14. Ja mam obecnie golden fair oraz golden light. Z obu jestem bardzo zadowolona :) Bardzo polubiłam się także z różem, natomiast nie bardzo do gustu przypadł mi korektor ale może to kwestia wprawy.

    OdpowiedzUsuń
  15. NIGDY nie używałam takiego mineralnego podkładu, mam cerę mieszana, ale lubię delikatne, pomiarowe wykończenie. Zazwyczaj wybieram podkłady kremowe, a strefę T przypudrowuje. Jak myślisz czy u mnie by się sprawdził?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak :) Teraz na stronie można zamówić 3 darmowe próbki, zerknij sobie :)
      http://www.annabelleminerals.pl/sklep/38-gratis

      Usuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Który podkład Twoim zdaniem jest bardziej żółty/oliwkowy, golden czy sunny? Nie moge nigdzie znaleźć porównanie tych dwóch kolorów a zależy mi żeby wybrać bardziej oliwkowy :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!