14 listopada

Trzy płyny micelarne o dużych pojemnościach, który najlepszy? | Mixa, Garnier, Tołpa


Trzy płyny micelarne o tej samej pojemności 400 ml. Różnią się składem i właściwościami. Przez ostatni czas miałam okazję wypróbować produkty z różnych półek cenowych. Jak wypadły w porównaniu u posiadaczki wrażliwej skóry wokół oczu, która ceni sobie ekspresowy demakijaż bez podrażnień? 


Bardzo długo moim faworytem był Garnier 3w1 (16 złotych Rossmann), pokusiłam się jednak podczas promocji na droższy i bardzo chwalony produkt Mixa ( 27 złotych). Dopiero później, po zachwycie nad kremem pod oczy Tołpa ( 25 złotych na ekobieca.pl) przywędrowała do mnie kolejna butelka. 
Wszystkie są praktycznie bezzapachowe i kierowane do skóry wrażliwej, często podrażnionej. Brak w nich alkoholu. Na co dzień stosuję je do zmywania oczu, przy czym warto zaznaczyć, że tusz Loreal So Couture do najłatwiejszych przeciwników nie należy. Sięgam po nie również jako zamiennik toniku po myciu całej twarzy.


Najłatwiej będzie wskazać, który sprawdził się najgorzej? Z przykrością muszę stwierdzić, że do gustu zupełnie nie przypadł mi płyn Tołpa. Zdecydowanie gorzej radził sobie z makijażem, pozostawiał dziwną, nieco lepką warstwę oraz nieco podrażniał moje oczy. Widziałam dużą różnice, gdy sięgnęłam po któryś z konkurencji. Pozostałe dwa postawiłabym na równi, choć jednak minimalnie chętniej stosowałam Mixę Optymalna Tolerancja. Prawdopodobnie podczas promocji w Rossmannie -40% na pielęgnację twarzy zakupię właśnie te dwa na zapas. Jak wiadomo jednak, oba produkowane są przez ten sam koncern Loreal. Nie wysuszają skóry i są tak samo poprawnie wydajne. 



52 komentarze:

  1. U mnie tak samo Tołpa się nie sprawdziła, Garnier jest okej, może kiedyś do niego wrócę :) A Mixy nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Ciebie tez Tołpa się tak dziwnie lepi? Czy to wina mojej skóry może?

      Usuń
  2. U mnie Garnier sprawdza się równie dobrze jak dużo droższa bioderma, a reszty nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie uzuwam tej firmy ponieważ ich koemstyki są testowane na zwierzętach

    http://eskucinska.tumblr.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Garnier u mnie sprawdza się bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. spróbowałabym mixy bo ich żel bardzo fajnie mi się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tołpę i Garnier miałam i byłam bardzo zadowolona! Muszę przetestować jeszcze Mixa

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam żadnego, ale od pewnego czasu kusi mnie Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A masz jakiś swój ulubiony micel, który możesz polecić?:) U mnie czeka w kolejce Sylveco.

      Usuń
  8. U mnie z dużych ulubione to : Garnier ( ten sam co u ciebie ) i Corine de Farme

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z CDF miałam kiedyś mleczko do demakijażu i było całkiem przyjemne :)

      Usuń
  9. Ja mam Garnier i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteśmy w dużym gronie zadowolonych z Garniera 3w1 Cookie :)

      Usuń
  10. Nie miałam tych miceli, moim ulubieńcem jest płyn z paese :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Czuje sie bardzo skuszona tym plynem z Mixa. Mam obecnie Garnier i bardzo go lubie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie myślę, że Mixa przypadnie Ci do gustu :)

      Usuń
  12. Garniera lubię, fajne jest to uczucie lekkiego plemienia sie, na razie nie spotkałam się z czymś takim w innym micelu. Dzisiaj kupiłam Allverne bo bardziej się opłacał cenowo i objetosciowo, piwonie pachnie i chyba będę go używać na stałe. Mam w planach wypróbowanie jeszcze płynów z Green pharmacy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *pienienia:)

      Usuń
    2. Faktycznie, Garnier lekko się pieni co jest nieco dziwne :) Choć nie przeszkadza specjalnie :)

      Usuń
  13. Garnier jest bardzo dobry, ale ciekawa jestem Mixy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze wiedzieć :) Ja na razie nie porzuciłam micela z Biedronki, ale może warto zmienić przyzwyczajenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ten micel zaczął podrażniać z czasem niestety, może dlatego Tołpa się nie sprawdziła :)

      Usuń
  15. nie miałam żadnego z nich, ale zapewne jak się trafi promocja to kupię Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Garnier w promocji -40% kosztował grosze :) Sama zrobię zapas i jego i Mixy :)

      Usuń
  16. A kiedy będzie ta promocja w Rossmannie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nic nie słyszałam, ale ostatnio była na krótko po promocji na kolorówkę, więc może akurat :)

      Usuń
  17. U mnie też Mixa i Garnier na jednym poziomie, minimalny plus dla Mixy :) Natomiast teraz kupiłam drugą wersję Mixy i ta niestety sprawdza się dużo gorzej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dobrze wiedzieć, dziękuję za ostrzeżenie Milka :)

      Usuń
  18. Ja w sumie teraz używałam jeszcze ostatnich, zapasowych buteleczek BeBeauty, ale chyba przerzucę się na Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie BB zaczął niestety podrażniać i musiałam z niego zrezygnować :(

      Usuń
  19. Ze swojej strony polecam jeszcze Green Pharmacy w butli 500 ml. Dostępne w Hebe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie czeka na mnie Sylveco, ale będę pamiętać, dziękuję za polecenie :))

      Usuń
  20. Płyn z Garniera uwielbiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tołpy nie miałam jeszcze. Garniera lubię bardzo, Mixę też (miałam wersję do skóry suchej).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widziałam,że Mixa ma chyba dwie wersje tego płynu micelarnego :)

      Usuń
  22. Tołpy i Mixy jeszcze nie stosowałam, chociaż tą drugą chcę wypróbować.
    Garnier aktualnie jest moim ulubionym micelem, chociaż ostatnio używałam płynu Bourjois i również super się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ten słynny w różowej butelce i średnio mi podpasował :)

      Usuń
  23. Na czym masz załozonego bloga? bo i ja chcialabym zalozyc ale nie wiem na czym najlepiej;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na blogspocie, ale mam wykupioną domenę po prostu :)

      Usuń
  24. Garnier miałam, ale mniej więcej po zużyciu połowy butli zaczął wysuszać mi skórę wokół oczu. Więc żeby go używać, musiałabym robić przerwę w połowie opakowania :) Ostatnio do swoich ulubieńców dopisałam płyn lipowy Sylveco i chyba do niego wrócę, jak tylko skończy się płyn z BeBeauty. Wróciłam do niego po dłuuuugiej przerwie żeby sprawdzić, czy dalej jest dla moich oczu podrażniający i póki co nic się nie dzieje.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!