15 października

NOWOŚCI MY SECRET: PALETKI CIENI NATURAL BEAUTY: MORNING DEW, SAND DUNES, ROSE KISS | MAKIJAŻ I SWATCHE

SWETER--> KLIK
Odnoszę wrażenie, że odkąd opiekę nad markami własnymi Drogerii Natura przejął Daniel Sobieśniewski nowości zmierzają w coraz lepszym kierunku. Marka regularnie podsyła mi ciekawsze produkty, a ostatnio podczas wizyty w sklepie w poszukiwaniu korektora w płynie Catrice (recenzja tutaj) z ciekawości zerknęłam również na szafę My Secret. Moją uwagę przykuły najnowsze paletki cieni NATURAL BEAUTY pod szyldem My Secret, a wkrótce potem miałam je już w rękach.


Pierwsze wrażenie? Bardzo pozytywne! Wybierać możemy spośród trzech kombinacji kolorystycznych i jedyna, która najmniej mi odpowiada to ta posiadająca różowy kolor.
ROSE KISS, matowe odcienie,
SAND DUNES, matowe odcienie brązu i beżu,
MORNING DEW, mat plus perła.


bardzo dobrze napigmentowane, choć mogą nieco zanikać przy blendowaniu, stąd polecam wklepywanie i mimo to, użycie bazy. Sama dopiero jakiś czas temu przekonałam się do jej regularnego stosowania, nawet pod cieliste kolory. Makijaż jest trwalszy i prezentuje się lepiej przez cały dzień. Konsystencja jest jedwabista i kremowa w przypadku matów, połyskujące natomiast są bardziej „miękkie”, silikonowe, nieco podobne do produktów Sleek. Do ich aplikacji najlepiej sprawdza się płaski pędzelek lub aplikacja palcem, co pogłębia intensywność kolorów, mogą jednak trochę przy tym pylić (stosowałam standardowo Hakuro).


Cena również jest bardzo przyzwoita, 13,99 zł, chociaż jak wiadomo, można dostać je jeszcze taniej podczas promocji -40%. Podczas ostatniej wybrałam jednak tylko wspominany korektor, naiwnie wierząc, że w tym roku uda mi się nieco zminimalizować ilość otwartej kolorówki.


Co ciekawe, tak jak to często bywa w przypadku produktów DN, te konkretne cienie są produktowane przez firmę Pierre Rene. Jeśli więc będziecie miały okazję być w drogerii, to paletkom NATURAL BEAUTY warto poświęcić chwilę, chociażby na swatche. Z tego, co wygooglowałam jest to odświeżona formuła i wygląd cieni, które już wcześniej były dostępne. Czy ktoś się zdziwi, jeśli napisze, że marzy mi się kurs u Daniela? Chyba nie  :)


MAKIJAŻ:
Mix cieni z paletek MS,
kamuflaż w płynie Catrice,
korektor i rozświetlacz Melkior,
cielista kredka Kryolan,
podkład Annabelle Minerals,
czarna, żelowa kredka Miss Sporty,
baza Art Deco,
pisak do brwi Catrice,
żel do brwi Loreal,
tusz do rzęs Loreal So Black
kredka do ust Catrice.
Na sobie mam sweter z odkrytymi ramionami pochodzący z tej strony.





36 komentarzy:

  1. Wszystkie trzy prezentuja sie rownie ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi podobają się najbardziej dwie, prócz tej z intensywnym różowym :)

      Usuń
  2. ładne kolory cieni :) Podobają mi się

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolorki bardzo ciekawe ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie kolory a właśnie szukam czegoś o dobrej pigmentacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie leć do Natury, szkoda, że promocja -40 już minęła :(

      Usuń
    2. A jeśli nie, to zerknij na paletkę matów Kobo. Są trochę bardziej suche, ale pigmentacja jest genialna :)

      Usuń
  5. Patrzyłam ostatnio na te paletki bo wyglądały bardzo ładnie. Ale ostatecznie zrezygnowałam bp też mam dużo otwartych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się makijaż oczu ;) Wszystkie paletki wyglądają ślicznie, ale SAND DUNES i MORNING DEW najbardziej wpadły mi w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne kolory. Tylko ten róż nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie również, w takim kolorze wyglądam na zapłakaną, ale jest sporo osób, którym będzie pasować :)

      Usuń
  8. Pieknie wyglądasz :) klinięte $20.99

    OdpowiedzUsuń
  9. Paletki prezentują się ładnie, ale Ty... jesteś przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie prezentuje się na Tobie ten makijaż :)
    P.S. Robiłaś co z włosami w sensie cięcia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Tak, skróciłam, tradycyjnie w kształt U, ale widzę, że są strasznie jasne, kilka znajomych miało rację, wcześniej tego nie widziałam :) Powinnam zrobić aktualizację włosów!

      Usuń
    2. Zdecydowanie tak :)
      Ja będę na nią czekać :)

      Usuń
  11. Spodobały mi się w Naturze, ale nie wyróżniały się za bardzo od innych produktów, które już mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chocolade grunt, to zdrowy rozsądek w kwestii kolorówki :) Długo się ją zużywa, a po co ma zalegać i się kurzyć :)

      Usuń
  12. Mam Sand Dunes! <3 Bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny makijaż, wyglądasz przepięknie:) też mam tę żelową kredkę z miss sporty, jestem z niej bardzo zadowolona, ale jeszcze nie umiem wyczarować tak subtelnego efektu jak u Ciebie, muszę trochę pocwiczyc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doris, akurat dostałam ostatnio cztery, żelowe kredki MS i są na prawdę bardzo dobre!

      Dziękuję bardzo :))

      Usuń
  14. Kochana czy mgl wskorcie opisac jak wykonalas ten makijaz oczu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To brązowa, żelowa kredka roztarta cieniem plus połyskliwy cień z paletki na środek:) Nic wielkiego!

      Usuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!