02 grudnia

RECENZJA | VICHY DERCOS, ODŻYWCZO- REGENERUJĄCA BOGATA MASKA


Na blogu bardzo rzadko pojawiają się recenzje produktów do włosów z wyższej półki cenowej. Przez lata byłam wierna tańszym produktom, jednak przyszedł czas, aby wypróbować coś, czego zawsze unikałam. Bardzo unikałam produktów z silikonami, jednak pojawiające  się od kilku miesięcy uporczywe puszenie sprawia, że włączenie tych substancji do codziennej pielęgnacji okazało się konieczne. Dzięki propozycji VICHY miałam ostatnio okazję przetestować jedną z masek z ich oferty.


Maska kierowana jest dla posiadaczek suchych i zniszczonych włosów i choć sama takich nie posiadam, to jak wiadomo, z uwagi na ich długość szukam czegoś, co je odżywi i zabezpieczy (pełen skład tutaj). Zawsze staram się unikać utraty objętości, stąd nieco obawiałam się, jak się sprawdzi. Konsystencja jest bardzo kremowa i dość lekka, do pokrycia włosów wystarczy mała jej ilość, dzięki czemu jest całkiem wydajna. 200 ml powinno więc wystarczyć na długo. Zapach określiłabym jako neutralny, słodki, choć jednak trochę mdły i mi osobiście nie przypadł do gustu. Nie jest zbyt mocno wyczuwalny po wysuszeniu. Przy pierwszym teście nie nakładałam na pasma żadnego olejku przed myciem, ani również bezpośrednio po. 


Dzięki temu, że jest skoncentrowana, wystarczy pozostawić ją dosłownie na kilka minut. Mokre włosy dobrze się rozczesywały i nie plątały,  co przyznam, czasem się im zdarza gdy zbyt długo nie odwiedzę mojego fryzjera.  Po wysuszeniu nie były przyklapnięte ani obciążone. Były natomiast optymalnie dociążone i wygładzone, w tym również końcówki. Puszenia się nie zauważyłam, co jest bardzo dużym plusem. Zauważalna była również duża sypkość włosów, co mnie wyjątkowo zaskoczyło. Będę sięgać po nią raz na jakiś czas, aby zabezpieczyć włosy przed zimnem i wiatrem. To bardziej otulający niż odżywczy produkt, stąd, warto go dawkować, aby nie przesadzić :) Cena maski waha się w okolicach pięćdziesięciu złotcyh w aptekach.

Więcej o masce możecie doczytać tutaj:








10 komentarzy:

  1. Nigdy nie miałam kosmetyków z tej serii, może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również do tej pory wypróbowałam niewiele produktów Vichy :) Więc tym bardziej ciekawie było tę maskę przetestować :)

      Usuń
  2. Ojj kusi mnie ta maska, moim włosom potrzeba dociążenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mróz i wiatr będzie idealna, ale nie za często, bo może je obciążyć :)

      Usuń
  3. Konsystencja wygląda ciekawie, nie miałam nigdy takiej maski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konsystencja jest inne, z jakimi się do tej pory spotkałam :)

      Usuń
  4. Maska i odżywka z tej serii to mistrzostwo świata! Jednak trzeba się nabiegać po aptekach, bo ceny są bardzo zróżnicowane. Odżywka robiła mi z włosami cuda, nałożona nawet na minutę. Także i ja również polecam, a szczególnie do zniszczonych, rozjaśnianych włosów, po prostu rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że byłam nieco zaskoczona jej działaniem :) Na pewno jest bardziej zabezpieczająca niż odżywcza, ale wciąż daje super efekty :)

      Usuń
  5. Zdjęcia jak z reklamy ;-) Bardzo estetyczny i ciekawy blog. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!