07 grudnia

Hello, holo! oraz o tym, co przyniósł mi Święty Mikołaj

 

Wbrew pozorom nie chodzi mi o lakier z Essence, lecz o moje pierwsze, holograficzne cudeńko! Nie moglam nigdzie dostać przepięknych lakierów Eveline tego typu w moim miescie, sprzedawczynie patrzyły jakbym z księżyca spadła, ale ostatnio, niespodziewanie, znalazłam się w okolicach sklepu Golden Rose gdzie zakupiłam lakier

jak widać napisy już się starły...

o numerze:


W cenie 5,90 zł

Jak widać, w pomieszczeniach lakier nie wyróżnia się niczym szczególnym, zwłaszcza w sklepowym oświetleniu ale niech Was to nie zmyli! :)
Zdrowy rozsądek znów nie wygrał, mimo, że to już 4 lakier w tym miesiącu..ehem, tego nie skomentuję.
Holosie mają to do siebie, że ciężko złapać ich przepiękne, mieniące się drobninki, a więc latałam do okna, gdy tylko wyszło słońce, musiało to wyglądać komicznie:) Duża ilość zdjęć z racji tego, że chciałam jak najdokładniej oddać Wam wygląd lakieru :)

W słońcu:
kliknij, aby powiększyć

zdjęcie z fleszem, wybaczcie zmatowioną buteleczkę, taką już kupiłam :(
w rzeczywistości jest mniej fioletowy, a bardziej różowy.
Wybaczcie dziwny wygląd pazurkow na niektórych zdjęciach, ale same wiecie jak ciężko o słoneczko, więc
myjąc naczynia, złapałam za aparat i cyknęłam fotki, stąd dziwny ich kształt :)

W pełnym słońcu:

 


 Muszę przyznać, że producent trochę koloryzuje...Opisuje lakier jako superkryjący, czemu nie zdziwił mnie fakt, że dla pełnego krycia musiałam nałożyć 3 warstwy? Szybkoschnący? Faktycznie, schnie minimalnie szybciej niż normalny lakier, ale szybkoschnącym bym go nie nazwała... Trwałość bardzo dobra, na NTFII jako bazie i R2WT nosiłam go 6 dni jedynie ze starymi końcówkami plus jednym małym odpryskiem na kciuku.
Coś mi się wydaje, że jeśli będe w okolicach Golden Rose, to napewno kupię jeszcze jeden odcien :)


Lubicie holo? 
Polecicie jakieś? 
:)

A oto co przyniosł mi Święty Mikołaj, czytaj co sama sobie kupiłam, gdy znalazłam powód dla wydania 27 zł na top nawierzchniowy:

                                                 zamawiałam na all u uzytkownika AlphaNailStylist, polecam serdecznie,                                                 w srodę wieczorem wpłaciłam, w piatek paczka była u mnie :)

Zachęciła mnie wspaniała Paramore
Spodziewajcie się recenzji już niedługo :)


oraz:



Ludziki z Zamościa informuję, że olej kokosowy jest do zdobycia w sklepie zielarskim Melisa, naprzeciwko Agory. Zapłaciłam 9.50zł za 100gram i jak sie okazało,  prawie dwukrotnie przepłaciłam, bo 200gr Efavitu w Lublinie kosztowało mnie 12 zl :(

Buziaki :)

23 komentarze:

  1. Bardzo ładny kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pazurki jak zwykle imponujące :-)

    Ja lubuje się w Evelinkowych holosiach :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny holoś, chyba nawet go miałam kiedyś dawno temu :)
    a jak mówiłam, że w GR są to nie wierzyłaś? :D tylko za tymi evelinkami płakałaś

    pisz koniecznie czy zadowolonaś z SV :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny kolor :) ja muszę w końcu zakupić jakiś holo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. piekny lakier i bardzo ladne paznokcie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne paznokcie. Uwielbiam takie niespodzianki lakierowe - niby kolor przeciętny, a wystarczy spojrzeć na niego w blasku słońca i WOW...Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne pazurki!
    Lakier też mam i bardo lubię. Akurat była promocja i kupiłam go chyba w każdym możliwym odcieniu. Najbadziej przypadł mi do gustu niebieskawy i zwykły srebrny <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny ten holo:) Sama mam jeden kolorek ale ten róż jest cudny.
    Kusisz, oj kusisz tym Seche Vite... Może też sobie zrobię mikołajkowy prezent?:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pewnie nie ja jedna o to proszę, ale dodawaj do notek zdjęcia swoich włosów, bo normalnie można na nie patrzeć godzinami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny odcień, fajne preznety

    OdpowiedzUsuń
  11. @ cocoloco oglądałam go w sklepie ale jakos sie opanowałam:)
    @ makeupkama dziekuje:)
    @ Famme dziekuje :) przesadzasz!
    @ Przeszkoda evelinki i tak wpadną w moje łapki! a no nie wierzyłam, nie wierzyłam, ooo ja niewierna! SV jak narazie super!
    @ Tishak na lato i słoneczną zimę super sprawa taki holoś!
    @ Gray cieszę się, że Ci się podoba :)
    @ eve dziękuje :)
    @ karkam dziękuje ;)
    @ lidzia ;*
    @ Mavia a kto zrobi Ci lepszy prezent, niż Ty sama? :) zwłaszcza, że często pazury malujesz:)
    @ Anonimowy, chyba jednak jestes pierwsza! wkoncu moje włosy obrzydną i co wtedy ?;p ale mam nadzieję, ze nowa notka Cie usatysfakcjonuje:)
    @ Wera dziekuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam ogromną prośbę zdradź gdzie w lbn kupiłaś ten olej kokosowy? pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. @monika kupowała mi siostra,ale popytałam i mowila że to sklep na narutowicza,naprzeciwko biblioteki wojewódzkiej. Dostaniesz tam 200g efavitu za około 12zł:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ogromniasto ci dziękuję za info!!!! sciskam

    Monika

    OdpowiedzUsuń
  16. A jak zrobić, żeby skórki się nie pomalowały lakierem?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dojeżdzaj pędzelkiem do konca paznokci. ewentualnie mozesz odmyc skśnym pędzelkiem do eyelinera z essence, 6zl.

      Usuń
  17. gdzie można kupić olej kokosowy w lublinie? i czy alterra olejek jest w którymś rossmanie bo ja nie mogę niestety znaleźć? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pisalam kilka komentarzy wyzej.
      olejkow alterra szukaj w dziale z balsamami i oliwkami do ciala .

      Usuń
  18. gdzie widziałaś ten olej kokosowy w Lublinie?:)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!