Zorientowałam sie, że nie pokazywałam Wam żadnego mani z użyciem sond do kropek ;) Zainspirowana takim połączeniem kolorow (widzialam gdzies w internecie) otrzworzyłam go na swoich paznokciach :) O ile na serdecznym kropeczki wyszły mi całkiem zgrabne, to na kciuku i u prawej dłoni są nie takie jakbym chciała. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że takie paznokcie wykonywałam jakies 2 miesiące temu, wiec wyszłam z wprawy.
Nie lubię tego lakieru... mimo, że kolor ma piekny i cena niska, 5,99 zl jest trudniejszy w aplikacji niz zwykłe pastele, dodatkowo trwałość nie powala. Z topem R2WT na drugi dzien miałam odpryski :( Tym razem nałożylam 2 warstwy lakieru (przydałaby się kolejna) schnie dość szybko, ale lubi smużyć. Na wierzchu połyskuje pięknie Seche Vite w którym powoli się zadużam...:)Dzieki niemu mogłam cieszyc się tym pięknym kolorem przez 4 dni;)
Wybaczcie niedociągnięcia i bąbelki powietrza na środkowym palcu, ale muszę opanować jak go używać.
sondę do kropek możecie zastąpić wykalaczka,zapałką,długopisem(niepiszącym) ewentualnie Essence posiada w ofercie sondę jednostronną w cenie około 7 zł;)
Lubicie kropeczkowe mani? :)
p.s. byłby ktoś zainteresowany czymś w rodzaju dziennika pielęgnacji moich włosów? przy każdym myciu zapisywałabym czego użyłam, jaki olej, odżywka, zabezpieczenie ect.
sondę do kropek możecie zastąpić wykalaczka,zapałką,długopisem(niepiszącym) ewentualnie Essence posiada w ofercie sondę jednostronną w cenie około 7 zł;)
Lubicie kropeczkowe mani? :)
p.s. byłby ktoś zainteresowany czymś w rodzaju dziennika pielęgnacji moich włosów? przy każdym myciu zapisywałabym czego użyłam, jaki olej, odżywka, zabezpieczenie ect.
jasne ze tak! ja teraz ubolewam, mialam umyc wlosy rano a zimna woda tylko :( znaczy lodowata...awaria jakas :( pozostaje suchy szampon
OdpowiedzUsuńZakochalam się w tym zestawieniu kolorystycznym! Swietnie wyglądają te kropeczki, a ze blogi przeglądam na iphonie to nie widzę żadnych niedociągnięć :P
OdpowiedzUsuńA o włosach chętnie poczytam :)
bardzo ladnie Ci to wyszlo
OdpowiedzUsuńSwietny pomysł z tym dziennikiem! Jak najbardziej jestem na tak!
OdpowiedzUsuńAga
śliiicznie:) a co do lakieru, mam dokłądnie takie same zdanie, kolor piękny, ale aplikacja- taka sobie:p
OdpowiedzUsuńa o włosach chętnie bym poczytała=)
Ojj tak jestem fanka twoich wlosow i chetnie o nich poczytam ;)
OdpowiedzUsuńwow super
OdpowiedzUsuńjak najbardziej byłabym zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńja również chętnie poczytałabym taki dziennik :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki. Kojarzą mi się ze smerfami ;). Muszę sobie sprawić sondę z dużą kulką!
świetnie! Uwielbiam kropki i mietę:D a co do wlosow to chętnie poczytam;) a co do mojej pielęgnacji to trochę zmieniłam, jak znajdę czas to uaktualnię posta
OdpowiedzUsuńTeż chętnie przeczytam o Twojej pielęgnacji włosów;)
OdpowiedzUsuńA kropeczki super :D
Wyszło ślicznie, uwielbiam motyw kropek :)
OdpowiedzUsuńprosty i uroczy wzorek :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog, dodaję do mojej listy i będę zaglądać częściej :)
@ irreplaceable ojojoj, dobrze, ze nie wyłączyli Ci w czasie mycia głowy! a może trzeba było sobie zagrzać na gazie? u mnie w domu gdy nie ma włączonej cieplej wody tak sie ratuje ;)
OdpowiedzUsuń@ tosiaczek dziękuje ;)
@ I love makeup dziekuje ;)
@ annawanna dzieki czyli nie tylko moj lakier taki jest;/
@ Wera dziekuje ;)
@ lidzia ja mam z głowy, wygrałam u Sabb ;)
@ ewalucja to czekam na wpis!
@ karola dziękuje ;)
@ paramore ;*
@ monika dziękuje
@ anonimowy/anonimowy/Aga/ wszystkie powyżej zainteresowane : specjalnie na Wasze życzenie utworzyłam nową zakładkę :) Wszelkie rady mile widziane ;)
Lubię kropeczki, zwłaszcza u kogoś ;) Mi też pęcherzyki powietrza w warstwie Seche się zdarzają, a używam już prawie pół roku ^^"
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo zainteresowana dziennikiem włosowym! :)
OdpowiedzUsuńOoo, dziennik! Super. :) Będziemy miały czarno na białym, jak się osiąga takie efekty. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę Jantar - ja się na razie męczę z rzepą Joanny, ale Jantar już kupiłam na zapas i nie mogę się doczekać przejścia na niego, bo zapach rzepy dobija. Chociaż i tak lepszy niż woda brzozowa, hehe :)
Uwielbiam kropki na paznokciach... I tak miałam się przejść do szafy Essence, to może spojrzę od razu na tę ich sondę, fajnie że o niej napisałaś :)
Świetne te kropeczki :) Jak mi pazury trochę odrosną to zrobię sobie i też wkleję fotki na bloga :D
OdpowiedzUsuńPiękne pazurki : )
OdpowiedzUsuńlubię kropeczkowy manicure :) i dobry pomysł z tym dziennikiem :)
OdpowiedzUsuńJa miałam Essence w innym kolorze i było to samo, kolor piękny ale lakier niesamowicie rzadki i do tego słabo kryje. To nie pierwszy lakier tej firmy, który mnie zniechęcił
OdpowiedzUsuń