08 stycznia

Na górze róże, na dole lawenda


Jak Wy mnie znacie... od razu zgadłyście jaki lakier firmy HEAN będzie królował na moich pazurkach :) Lakier o numerze 488 to lawenda ze srebrnym pyłkiem,którego niestety praktycznie nie widac :( ale i tak jest sliczny! Powiem szczerze, że podchodziłam sceptycznie do tego lakieru, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Jak na pastelowy kolor nie smuży az tak bardzo, wystarczą dwie grubsze lub 3 cienkie warstwy, jak u mnie. Schnie szybko, a dla mnie to duzy plus, bo w moim odczuciu każdy lakier schnie wieki :P To, co widzicie na pazurkach jest efektem malowania w środę wieczorem, więc trwałość tez całkiem niezła.
Pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć, jak to w zimie (? jak dla mnie może snieg w ogole nie padać :D ) ale ostatecznie jestem zadowolona ze zdjęć, choć szczyt marzen to to nie jest ;)

NTFII+ 3 cienkie warstwy+ SV

 A tutaj czego używam do pielęgnacji skórek, naturalny balsam do ust Wibo, który kupiłam chyba po którymś niezdanym egzaminie na prawo jazdy. Nie dość więc, że źle mi sie kojarzy, to jeszcze bardzo drazni mnie jego zapach...Do skórek jednak nadaje sie idealnie, zwłaszcza dla znudzonych uczennic czy studentek, trzymam w piórniku lub kurtce, szybki sposób na ratowanie nawilżenia :)

Jak Wam sie podoba moja lawenda :)?

25 komentarzy:

  1. bardzo ładny kolor i cudowne paznokcie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. słodki:-) zazdroszczę paznokci...:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny!!!
    Piękne masz pazurki!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny kolor :) co Ty robisz, że masz takie długie, zadbane paznokcie? ja już próbowałam wszystkich metod, suplementów, odżywek i nic :/ przez to lakier trzyma mi się na paznokciach max. 2 dni, tak samo paznokcie żelowe :(

    OdpowiedzUsuń
  5. WOW śliczne paznokcie, piękny kolor

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo zgadłam :>
    Piękny lakier :))
    i fajny pomysł na wykorzystanie nieużywanego balsamu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. mam właśnie na pazurkach lakier Hean hehe

    OdpowiedzUsuń
  8. dzięki za przypomnienie o prawku, wczoraj nie zdałam drugi raz :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny kolor! ;) Mam podobny, ale drobinkowy i bardzo go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładny, delikatny kolor :) Fajny pomysł z tym balsamem ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. mam ten balsam tylko inna wersje(z kamfora i mentolem), jak dla mnie to ideal, posmarowalam nim usta jak chcialo mi zimno wyjsc i zagoilo sie :)
    delikatny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny kolor! Chyba skuszę się i kupie ten sam lakier lub chociaż podobny :) I dobrze że schnie szybko bo czasem czekając aż pazurki wyschną można umrzeć z nudów :D

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ładny odcień :) chyba też tak wykorzystam nie lubianą pomadkę ochronną, dobry pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  14. o matko jaki piękny! a pazurki cudowne :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. kolor piękny jednak nie zawszę pasuje moim dłoniom.Czsto wyglądają jak u trupa

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolorek jest śliczny, zresztą same paznokcie tak samo :P

    OdpowiedzUsuń
  18. @ mallene dziekuje ;)
    @ carolajna ja w sumie jestem z tych o bladej karnacji, ale odcien chyba nawet mi pasuje :)
    @ lidzia dziekuje ;)
    @ tishak mi ten balsam tak podpasowal w roli nawilzacza skorek, ze chyba kupie go ponownie ;)
    @ ewalucja wiem :)
    @ remedy z latwiej dostepnych taki odcien ma wibo z seri extreme nails ;)
    @ eve w pielegnacji ust chyba nie zdradze juz wiecej carmexu ;)
    @ snow dziekuje ;)
    @ dorota dziekuje ;)
    @ gray a z jakiej firmy? ;>
    @ irreplaceable no stress kobito, ja zdalam za 6 razem! ale do tej pory jak widze egzamin to zimny pot mnie oblewa. na word nawet z kolezankami nie pojdę, normalnie traume mam. Ale wkoncu zdasz, nie ma sie co martwic. nie wiem czy to Cie pocieszy, ale moje kolezanki zdaly: 7,5,4 raz, kolega za 7 ;) ludzka rzecz;*
    @ carmen dziekuje ;)
    @ sauria tez ze wspolpracy?
    @ ejndzel widac znasz juz moj gust !;)
    @ ruda dziękuje ;)
    @ wera dziekuje ;)
    @ monika ja mam z natury mocne paznokcie,ale wspomagam sie nail tekiem Foundation II, super jako podklad i odzywka, przedluza trwalosc lakieru. mozesz rowniez sprobowac odzywek eveline bądz rimmel 2weeks treatment (recenzowalam juz je, zajrzyj do zakladki paznokcie). Niestety na slabych, miekkich paznokciach lakiery rowniez utrzymują sie krocej ;(
    @ uroda dziekuje ;)
    @ gaffi to nie zazdrość tylko po odzywkę goń ! :D
    @ dontwastetime dziekuje ;)
    @ paramore dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!