Hej :)
Ależ ten miesiąc zlecial... Styczeń upłynął mi pod znakiem skrzypokrzywy, drożdzy i calcium panthotenicum oraz ogromnego stresu, nerwów, jakiego znów doświadczyłam, co jak przypuszczam odbije się na kondycji moich włosów, pewnie znów zaczną wypadać :(
Powiem szczerze, byłam pewna że włosy urosly wiecej (podglądałam w dwóch lustrach) no ale dziwne, gdyby cale chore sytuacje sie nie odbily.
(muszę wkońcu nauczyć się mierzyć moje włosy..)
(muszę wkońcu nauczyć się mierzyć moje włosy..)
Na szczęście mimi mrozów kondycja włosów nie podupadła, końcówki jednak coraz bardziej tęsknią za nożyczkami. Planuję podciąć minimalnie, a większe strzyżenie na wiosnę.
Specjalnie założyłam ten sam sweter co ostatnio :)
o kuracji pisałam więcej tutaj.
A co w lutym?
Miałam zamiar kupić sesę, jednak z moich obliczeń wynikło, że jest drożdza niż khadi za który zaplacilam 70ml/22zl a za sesę 90ml/35zl skusiłam się więc na objętościowo tańszą Heenarę 200ml/35zł, jednak nie wykluczam zakupu sesy w przyszłosci :)
o Heenarze pisała już Extension beauty i to jej recenzja zachęciła mnie do zakupu.
Mam zamiar odstawić wszystkie oleje i nakładać jak zawsze, na noc, na długość i skalp. Zapach moim zdaniem jest mydlany, ale nieintensywny.
Wewnętrznie zabieram się za Mega Krzem, pisałam już o darmowej próbce. Tabletek jest tylko 20 ale zamówila sobie je również moja mama i oddala mi je :)
Skład tabletek jest bardzo ciekawy ze względu na krzemionkę a cały prezentuje się tak:
 |
| zdjęcie mozna powiększyc |
Na doz.pl opakowanie 60 tabletek kosztuje niecałe 15 zl, a biorąc pod uwagę, że bierzemy jedną dziennie jest ceną bardzo przystępną. Ja przy zamawianu probek na ich funpage'u dostałam również kod rabatowy uprawniający mnie do zakupu 2 opakowań czyli 120 tabletek za cenę 19,90zl w tym przesyłka :)
A Wasze włosy lepiej po styczniu niż moje?
:)
Ja czuje sie mega zdemotywowana.
Hmm myślę, że urosły troszkę, ale minimalnie. Może to przez te końce, moje włosy jak miałam zniszczone końce prawie w ogóle nie rosły. Przynajmniej nie było tego widać. Jednak i tak zazdroszczę Ci tych włosów, są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńja znowu nie mam takich zniszczonych koncow, wiadomo, sa bardziej suche niz dlugosc ale nie widze mega lamania sie wlosow. dziekuje :)
Usuń@ kosmetycznerecenzje dziekuje :)
@ Paubia dziekuje :)
@ Kinga dziekuje za komentarz:)
@ paramore dziekuje slonce :)
@ kosmetycznaodyseja dzieki :)
@ ewalucja moze urosly ale nie widze;p
@ mania bania dziekuje :)
@ anonimowy dziekuje pieknie :)
@ irreplaceable mam nadzieje, ze u Ciebie lepiej ;)
@ eve tez ciekawa jestem sesy ale narazie musze zadowolic sie heenara :)
Ale kolor! Przecudny!
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy. Jest wzrost i oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńPiękne włosy.
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne <3
OdpowiedzUsuńcudna tafla, na pewno urosły;)
OdpowiedzUsuńJejku le masz cudny kolor włosów :D . Widać że zdrowe aż lśnią :)
OdpowiedzUsuńNo oszalała :) jak to nie urosly? ja tam widze przyrost :)piekne wlosy
OdpowiedzUsuńJa kończę kurację 12. :) jeśli będą zadowalające efekty to nawet je ukaze :>
OdpowiedzUsuńslicznie lsnia :) mi na cp tez wloski nie urosly za to na plynie kulpol(o ktorym wczoraj pisalam) az 3,5cm warto wyprobowac bo kosztuje 5zl:)
OdpowiedzUsuńja sobie zamowilam jakis czas temu sese(wysylka z Indii) i ciekawa jestem czy cos pomoze na porost....
Piękne masz włosy, urosły czy nieurosły- nieważne :) (myślę, że tak z 1-1,5cm są dłuższe). Zazdroszczę ich kondycji.. A przy okazji tabletek- moim zdaniem mają słaby skład, jeśli właściwie wszystkie substancje pokrywają tylko 50% dziennej normy.. No, przynajmniej dla mnie jest słaby :) musiałabym z 2-3 łykać dziennie.
OdpowiedzUsuńhmm wiesz co, ja slyszalam, ze nie ma tez co szalec z tym dziennym zapotrzebowaniem, bo mozna dostac hiperwitaminozy (wiadomo, to juz skrajny przypadek)bo w sumie jeszcze jakis witamin dostarczamy w diecie ;)
Usuńczekam na próbki krzemu :))
OdpowiedzUsuńwlosy masz śliczne.
ja z kolei widzę przyrost u Ciebie a u siebie nie ;) Moze kazda z nas jest zbyt krytyczna wobec własnych włosów... no i jakiś zimowy kryzys nas dopadł.
OdpowiedzUsuńPowiedz mi - czy Tobie szamponetki Marion potwornie nie ściekały na deszczu?
piekne wlosiska :) chyba urosly ale wiadomo tego oko nie zobaczy na tych fotkach :) trzeba by bylo zmierzyc:)
OdpowiedzUsuńja narazie wcinam a+e i drozdze pije ale juz mam nowy plan na cos innego:p
piękne! i ten kolor :)
OdpowiedzUsuńMożna jeszcze zamawiac te próbki?
OdpowiedzUsuńTak:) zajrzyj na fc stronę mega krzem,na tablicy wszystkiego się dowiesz,ale wysyłają non stop.
UsuńDzięki,spróbuję. :))
OdpowiedzUsuńMnie ze stresu okropnie włosy wypadają teraz. :( Normalnie jakbym łysiała boje się że wszystkie włosy strace. Z tego co wiem to włosy wypadaja po 3 miesiacach od stresu. A ostatnie pół roku było dla mnie okropne. Już nie mam połowy włosów, a nich ich nie przytrzymuje przy głowie. Twoje są przepiekne :)
OdpowiedzUsuńa probowalas chociazby skrzypokrzywy? dobry na wypadanie (nie wiem czy koniecznie stresowe ale uroslo mi multum baby hair w ciagu 2 miesiecy) jest olejek khadi stymulujący, drogi, ale działa nie tylko na mnie . dziekuje :) ale cos czuje ze za jakis czas znowu beda nadmiernie wypadac.
Usuń@ Ania nie pamietam kiedy ostatnio zmokłam wiec nie pomogę :p
@ ejndzel to zabezpieczyc jedwabiem i w koczek pod czapke ;)
@ procentowa hah a ja wlasnie z jajkami nie przepadam, chyba ze na slodko, omlet jakis hm..pomysle ;)
@ anonimowy tabletek w probce jest 20 wiec calkiem niemalo. kod przysylaja razem z probka ;)
@ Ruda juz niedlugo!
Jej, ale piękne:) Moje w zimę się bardzo niszczą :( ciągłe elektryzowanie, gniecenie pod kurtką.. same złe rzeczy je spotykają :<
OdpowiedzUsuńMi strasznie wypadły na skalpie, oby odrosły bo się chyba załamie już :)
OdpowiedzUsuńTeż biorę teraz mega krzem :)
Proponuję Ci, abyś jadła więcej jajek :P
Ja jadłam przynajmniej 3 razy w tygodniu potrawę z tym cudem i od razu widziałam różnicę na włoskach.
Nie wypadały i szybciej rosły :)
ja jeszcze nie dostałam probki, zastanawialam sie właśnie ile jest tych tabletek w tej "probce" ;)
OdpowiedzUsuńten kod rabatowy dostalas na e-maila czy razem z przesyłką?
Kłaaaaaaaczki <3
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszcze tych Twoich włosów. Walczę z moimi o podobny wygląd :D
zazdroszczę długości, moje mają dopiero 45 cm, ale dalej walczę :)
OdpowiedzUsuńCudowne masz włosy:))Uwielbiam Twój blog:))Dziękuje za dziennik pielęgnacji włosów, świetny pomysł:)Pozdrawiam i życzę dalszej wytrwałości w dbaniu o włosy, bo dzięki Tobie ja też jestem mega zmotywowana:))Niunia
OdpowiedzUsuńcieszę sie, że dziennik się przydaje! :) dziekuje za mile slowa :)
Usuń@ patrycja ja nie umiem mierzyc :( ale chyba czas sie wkoncu nauczyc :)
Masz przepiękne włosy!
OdpowiedzUsuńMelduje, że mój mały eksperyment się udał i moje włosy urosły o 1,8 cm! :]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Szarooka
kontynuujesz kurację? :)
Usuń@anikowa dziekuje slicznie ;*
Gdzie kupowałaś Khadi?
OdpowiedzUsuńkupowalam na allegro, od uzytkowniczki nocny-motyl, ma tanio, moj byl sprowadzany dla helfy.pl, szybka wysylka :)
Usuńwłaśnie!!! dziwi mnie to - masz cuuudowne włosy w pięknym, ognistym kolorze :DDDD
OdpowiedzUsuńhah, dziekuję za pociechę :P
UsuńWiesz, w ogóle masz przepięknie zadbane włosy.
OdpowiedzUsuńMam na paznokciach lakier - mimowolnie bardzo często spoglądam na ich pomalowane płytki, które mienią się i połyskują w świetle [bardzo to lubię].
Kiedy tu weszłam, zapomniałam o paznokciach i jak urzeczona gapiłam się na Twoje włosy :D
A wiesz, co zwłaszcza zwróciło moją uwagę Orchideo?
Tak tak, połysk, mówiłam... ale pomiędzy jasnością a kasztanowym, jest tam jeszcze taki czysty, pomarańczowy blik świetlny, szalenie mi się to podoba.
Nie wiem, czy Ci urosły, ponieważ jestem tu pierwszy raz, ale jedno jest pewne - gdyby moje włosiska mogły mieć taką kondycję jak ich koledzy na Twojej główce - mogłyby już wcale nie rosnąć, oby tylko nie wypadały i wyglądały zdrowo... no, i oby nie były za krótkie ;)
[przepadam za włosami Twoimi i Idalii]
Kochana, mam takie pytanko, ciągle podzwiam Twój piękny kolor włosów. Ja do tej pory stosowałam oleje, ale tylko na wyblakający już kolor, bo bałam się, że oleje ściągną mi go, a świeżo po farbowaniu jest on hmmm jak dla mnie stworzony. Dlatego chciałam zapytać po jakim czasie od farbowania użwywasz oleji i czy może orientujesz sie czy kokos bądź bd niebieski mogą wypychać kolor z włosa
OdpowiedzUsuńA może znaz jakieś olejki, które nie wypłukują koloru
Z gór dziękuję za odpowiedź
ps. nie wracaj do naturalnego, ten jest piękny ;)
farbowany rudzielec ;)