Podczas dzisiejszej wizyty w mieście miałam zbyt dużo czasu, postanowiłam zajrzeć wiec do Rossmanna.
Skusiłam się na dwa tanie produkty, Odżywkę Isana z olejem babassu oraz Płyn Facelle.
Za Isaną zaczęłam już zatęsknić, zazwyczaj kupowałam ją na promocji jednak dzisiaj się nie udało i byłam zmuszona zapłacić cenę regularną, 5,69zł.
Będąc przy kasie zorientowałam się jednak, że z półki zgarnęłam szampon...gdzie ja mam głowę?
Za płynem Facelle obchodziłam sklep pięćdziesiąt razy, nie mogąc go znaleźć a ostatecznie zapomniałam nawet nazwy :D
Na szczęscie synapsy zdążyły przed kolejnym, wrogim spojrzeniem przesympatycznego jak zawsze, pana ochroniarza.
Spróbuję używać go do włosów, a jeśli się nie sprawdzi, zawsze można myć nim całe ciało.
Spróbuję używać go do włosów, a jeśli się nie sprawdzi, zawsze można myć nim całe ciało.
A tutaj małe pytanie, czy interesuje Was konkretnie któryś z zaprezentowanych przeze mnie lakierów Celia?
Aktualnie wszystkie mam gotowe do prezentacji, ale nie wiem, który wybrać, ot, wielki dylemat :)
Miłego popołudnia życzę,
P.
Ale fajne lakiery ! :)) Ten różowy w środku wygląda uroczo :))
OdpowiedzUsuńFloris róż i czerwień fajnie by było zobaczyć
OdpowiedzUsuńNa którymś blogu wyczytałam, że te Tropic z Celii masakrycznie źle kryją i bardzo długo zasychają, ale jestem ciekawa jak wygląda ten niebieski oraz oba z Floris :]
OdpowiedzUsuńDużo osób ma problemy ze znalezieniem Facelle w Ross :D
OdpowiedzUsuńNapisz o Florisach, jestem ich bardzo ciekawa, zwłaszcza, że pisałaś o nich pozytywne rzeczy :)
od razu mi lepiej :D
UsuńMnie najbardziej podoba się róż :-) ciekawe, czy bardzo różni się kolorem już nałożony na paznokcie.
OdpowiedzUsuńtez miałam ten żel do higieny intymnej i naprawdę dobrze sie sprawował:)
OdpowiedzUsuńczerwony i różowy;)
OdpowiedzUsuńpoproszę o prezentację lakieru nr 5, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńten różowy w środku wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPokazuj ten fioletowy ;D
OdpowiedzUsuńFacelle mam i jest to miłość od pierwszego użycia :) Świetny jako żel do mycia ciała, szampon do włosów i żel do mycia twarzy :) I jeszcze taki tani! Mam nadzieję, że Tobie też się spodoba :) A mnie najbardziej zaintrygował lakier drugi od prawej.. Floris z tego co moje marne oczka widzą :D
OdpowiedzUsuńW moim rossku Facelle stoi przy podpaskach i innych takich tamponach :D Isankę też niedawno kupiłam. A lakierki chętnie bym zobaczyła czerwony i róż ze środka :)
OdpowiedzUsuń3 od lewej:)
OdpowiedzUsuńJak będę w Rossmannie to też zgarnę płyn facelle:)
OdpowiedzUsuńJa jestem z różowym lakierm:)
Róż bardzo ładny - taki słodki :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię stosować Facelle jako żel do higieny intymnej- w tej kategorii jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuń3 od lewej
OdpowiedzUsuńZdecydowanie czerwony :D
OdpowiedzUsuń3,4 lub 5 od lewej poproszę :)
OdpowiedzUsuńciekawe zakupy :)
OdpowiedzUsuńtez nie lubie tych ochroniarzy :P
ten rożowy po środku;
OdpowiedzUsuńtez mam dziwne doświadczenie z ochroniarzami z rossmana;dhaha;d
Też mam zamiar kupić ten płyn Facelle żeby stosować go i do włosów i do ciała, ale to jak wykończę resztę produktów :)
OdpowiedzUsuńprzedostatni lakier mi się spodobał:)
OdpowiedzUsuńWszystkie lakiery są ładne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne lakiery :)
OdpowiedzUsuńja dopiero ostatnio zerknęłam, że są też szampony isany :P a z lakierów jestem ciekawa floris różowego. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo niestety, ochroniarze w Rossmannie ZAWSZE patrzą na człowieka jak na potencjalnego złodzieja... w dodatku 90% z nich to typowe "koksiki" i przez to często zakupy do przyjemności nie należą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam czerwienie :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego piątego :)
OdpowiedzUsuńCo o tego płynu to tez dzisiaj kupiłam z zamiarem mycia włosów :)
a ja wolę, jak pokazujesz włosy,a nie lakiery :) :)
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa drugiego lakieru ;)
OdpowiedzUsuńDrugi od lewej ma ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się czaję na tę odżywkę do włosów, tyle się o niej nasłuchałam i naczytałam, że w końcu muszę ją wypróbować. A co do lakierów.. przedostatni wygląda kusząco ! :>
OdpowiedzUsuńFiolet :)
OdpowiedzUsuńGdzie się nie natknę, to ten żel do miejsc intymnych włosomaniaczki używają do włosów. Nie miałam go nigdy w rękach, ale jakoś nie umiem się przekonać żeby go zakupić na potrzeby włosom, jeszcze mycie włosów balsamem BDFM by mnie przekonało, ale żeby myć włosy żelem do miejsc intymnych? xD Co do lakierów, to z chęcią ujrzałabym jak się prezentuje błękit Celii i czerwień Floris :)
OdpowiedzUsuńja już zużyłam butlę, daje radę :D więc w czym problem :D
Usuń3 i 4 :) wyglądają cudnie w buteleczce :)
OdpowiedzUsuńpoproszę wszystkie o prezentację;) no może oprócz niebieskiego bo nie czuję się za dobrze z niebieskimi paznokciami;)
OdpowiedzUsuńLakier wybrałabym czerwony, a co do szamponu to moja mama kiedyś kupiła go mniej więcej w ten sam sposób co Ty, nie zna niemieckiego a panie nie były skłonne do pomocy ;) spróbowałam go na włosy, ale, dziwna rzecz...wysusza je na długości a u nasady szybko robią się tłuste. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji udało mi się myć je co drugi dzień, więc na rzecz tego szamponu a pewno z tego nie zrezygnuję, zużywam go do ciała :) Powodzenia w testowaniu :) Paulina
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te dwa produkty z Ross. :) Jestem ciekawa fioletu!
OdpowiedzUsuńMoże 3 od lewej, ten fiolecik? Taki symaptyczny :)
OdpowiedzUsuń