Często zadajecie mi pytania, co dokładnie robię z paznokciami, że są dość mocne i chyba niebrzydkie.
Odpowiedzi znajdziecie w tym oto poście, nie będzie to jednak nic odkrywczego, ale kilka wątpliwości się rozwieje, a przynajmniej, mam taką nadzieję:)
Zacznijmy więc od dłoni.
Mam swego rodzaju hopla na punkcie używania kremu do rąk. Najgorsze, czego doświadczam, to uczucie suchej, ściągniętej skóry, a dzieje się tak po każdym kontakcie z wodą czy wiatrem.
Staram się więc jak najczęściej je nawilżać, a po Avonowski kosmetyk sięgam kilka razy dziennie, z dbałością wmasowuję go również w skórki.
Krem pozostawia na skórze jakby silikonową, ochronną warstewkę, która mi osobiście bardzo odpowiada.
Od firmy Celia do testów otrzymałam również maskę do rąk i paznokci z kolagenem i olejem ze stokrotki.
Jej zadaniem według producenta jest regeneracja i nawilżanie, jednak w moim odczuciu jest to trochę bardziej treściwy krem, który nie robi nic szczególnego. Plusem jest fakt, że mimo nałożenia grubej warstwy nie roluje się i dość szybko wchłania. Posiada rumiankowy, trochę chemiczny zapach.
Używać, używam, ale szału nie robi i raczej nie polecam, mimo niskiej ceny, około 5zł.
Moje paznokcie są z natury dość mocne i grube, nie przysparzają mi większych kłopotów. Lubią się jednak rozdwajać, staram więc temu zapobiegać poprzez stosowanie odżywek, aktualnie kończę pierwszą buteleczkę Eveline 8w1 i nie widzę różnicy między Nail Tekiem FII czy Rimmel 2Weeks Treatment, wszystkie jednak, z tego co mi wiadomo, były oparte na formaldehydzie, ale stosuję je z pełną świadomością.
W planach mam poszukanie dobrej bazy pod lakier, poszukiwania idą jednak opornie (polecicie cos? ;) )
Do zmywaczy nie przywiązuję większej wagi, staram się jednak wybierać te bezacetonowe. Kształt nadaję najzwyklejszymi, papierowymi pilniczkami (bodajże firmy AnnCo).
Po zmyciu lakieru, jeśli mam czas, nakładam na całe dłonie olejek. Po malowaniu wcieram go również w skórki, szczerzę mówiąc, robię to przy każdym kontakcie z olejkami ;)
Dzięki temu nie ulegają one wysuszeniu czy nawet pękaniu.
Jak dbacie o swoje dłonie ?
ja na bazę kupiłam odżywkę sensique keratin nutrition, szukałam później opinii na KWC ale tam chyba jest jej stara wersja. jest to odżywka, którą można stosować jako lakier bazowy, wydaje się fajna i przyjemna, ale mam wrażenie że to ona po 3-4 dniach zaczyna pękać i robią się rysy na lakierze. szkoda, bo poza tym nie widzę zadnych minusów. ;)
OdpowiedzUsuńJa lubie Nailtek foundation II. Przedłuża trwałość lakieru i dobrze wpływa na stan paznokcia.
OdpowiedzUsuńTeż wciekam olejki w dłonie, bo od kiedy zaczęłam olejować włosy stan moich paznokcie diametralnie się poprawił. Nie spodziewałam się tego i taki mały "gratis" strasznie mnie ucieszył :)
OdpowiedzUsuńŁadne i zadbane dłonie.... Ja mam największy problem ze skórkami.... Muszę zainwestować w jakąś dobrą oliwkę.
OdpowiedzUsuńwystarczy maść z witaminą A, uwierz mi :)
Usuńja jako bazy używam właśnie 8w1 :)
OdpowiedzUsuńale niszczy wysusza niestety skórki, więc rozglądam się za jakimiś lejkami :)
Ja również mam problem ze skórkami. Chociaż nie, ja mam problem z całymi dłońmi, łącznie z paznokciami :( Raz na jakiś czas ich stan się poprawia, ale nie zawsze mam czas, żeby co pół godziny smarować łapki kremem... Jeśli chodzi o paznokcie, to - (chyba) przez dziecięce obgryzanie - nie chcą urosnąć, od razu się łamią i rozdwajają, poza tym wyglądają nieciekawie, lepiej mieć krótkie, a ładne. Tyle że moje są ładne tylko raz na jakiś czas :( Ciągle się rozdwajają, mam szklany pilnik, trochę pomogło piłowanie w jedną stronę, ale tym sposobem nie mogę ich...podpiłować, skrócić, tylko je tak ścieram prawie do samej skóry, co boli i wygląda niefajnie :(
OdpowiedzUsuńZapomniałam o najważniejszym :D Co byś poradziła? ;<
Usuńto może kuracja Eveline 8w1 ( oby nie za długo ) plus wsmarowywanie olejków, maści z witamina A, kapsułek A +E. Samo utrzymywanie nawilżenia dużo robi ;)
UsuńO, mam maść z witaminą A, to dobry pomysł, dziękuję bardzo :) Eveline, z racji tego, że codziennie się domalowuje warstwę (?) robi mi strasznie grubą skorupę na paznokciach :( A czy stosowanie kremów z parafiną jest bez sensu? Tak jak na włosy, ona blokuje niejako dostęp innym składnikom, prawda? Mam teraz krem z Anidy, ale w torebce noszę malutki Kamil, on nie jest na parafinie, dłużej wprawdzie zostawia film na rękach, ale przecież nie chodzi o "doraźną" pomoc suchym łapkom, tylko o usunięcie przyczyn, nie? Mętlik mam w głowie -.-
Usuńja to nie cierpię mieć super gładkich dłoni- lubię jak są leciutko, ale dosłownie minimalnie suche. :D nie wiem, czemu. poza tym robię drugą zbrodnie- wycinam skórki. po zmyciu lakieru i opiłowaniu paznokci, myję dłonie, nakładam jakiś krem i oliwkę w skórki, obecnie z Inglota. ten zabieg rozmiękcza skórki, potem więc ponownie myję dłonie i (delikatnie!!!!) skórki usuwam. jak mam czas to maluję pazury, jak nie to zostawiam tak. pochwalę się bo ostatnio to w ogóle nauczyłam się malować paznokcie i nie zalewam sobie już całych palców. XD
OdpowiedzUsuńco do dobrego podkładu pod lakier- to zostałabym przy Eveline 8w1. lakier świetnie się na niej trzyma długi czas i nawet nie potrzeba lakieru nawierzchniowego, żeby wszystko wytrzymało kilka dni! jest świetna!
Nie wiem czemu, ale u mnie ta odżywka z Eveline w ogóle się nie sprawdziła... Jak ją kupowałam, miałam głównie problem z miękkimi paznokciami. Nie dość, że paznokcie dalej są miękkie, to jeszcze pojawiły mi się poprzeczne rowki na nich... Używam jej z przerwami od ponad 2 miesięcy, ale chyba się poddam :( Jeśli chodzi o utwardzenie paznokci, lepiej się u mnie sprawdza Nail Tek II. Chciałabym móc zapuścić paznokcie jak Ty :D
OdpowiedzUsuńMoją ukochaną, niezastąpioną i najszybciej wysychającą bazą pod lakier jest Nail Expert Manicure silk base & top coat. Jest genialna jako baza, a do tego tania. Kończę już n-te opakowanie. :) Niestety jako top coat nie sprawdza się aż tak świetnie. Tu wciąż szukam ulubieńca.
OdpowiedzUsuńZapomniałam napisać, że to jest baza z Miss Sporty :)
Usuńooo, pomyslę;)
Usuńja mam problem ze skórkami wokół paznokcia, są suche i wyglądają bardzo nie fajnie :( w dodatku zawsze wycinam je, jestem od tego uzależniona chyba :( kiedyś starałam się nie wycinać i odpychałam je drewnianym patyczkiem, tylko co z tego skoro potem miałam takie odstające je, wcale się nie zmniejszyły ani nic :(
OdpowiedzUsuńspróbuj maści z witaminą A, kapsułek A + E, olejku. Może brak Ci też witamin.
UsuńTen krem z Avonu to mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńTeż używam Eveline 8w1 i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńMaczam paznokcie w olejkach, a czasami w żelatynie ;) Niezbyt często używam kremu, przez co cierpią moje skórki, ale tak jak ty nie mam zbyt dużych problemów z paznokciami ;)
OdpowiedzUsuńTestuję teraz bazę Orly Bonder i jest niezła :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie szukam jakiejś fajnej odżywki do paznokci, jednak chciałabym coś bez formaldehydu.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że bardzo fajna jest baza pod lakier z nowej serii Kobo Professional, ale sama jeszcze jej nie stosowałam.
ooo, dziękuję, rozejrzę się:)
UsuńMoje paznokcie są tragiczne ;(
OdpowiedzUsuńnie ma co płakać, tylko trzeba się zastanowić nad przyczyną i uzbroić w cierpliwośc. To napewno zaprocentuje :)
Usuńtez szukam jakiejś dobrej bazy;) Jak znajdziesz to daj znac;)
OdpowiedzUsuńnapewno o tym napiszę:)
UsuńMoja taktyka to często smarować dłonie kremem i nawilżać skórki. Co do rozdwajających się paznokci, to może po prostu źle je piłujesz? Słyszałam, że powinno się piłować zawsze w jedną stronę i dzięki temu paznokcie się nie rozdwajają. No i podobno nie powinno się obcinać cążkami. Nie jestem ekspertem oczywiście, tak tylko się zastanawiam, co może być przyczyną Twoich problemów.
OdpowiedzUsuńto chyba na jesień ;) albo wina przekarmienia formaldehydem :)
UsuńOgólnie rzecz biorąc średnio lubię smarowanie rąk. Zwykle robię to przy kompie. Ostatnio na skórki nakładam witaminę A+E. Moje ręce jednak teraz strasznie się niszczą... ;/
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie tak się łamią i rozdwajają, że szok :/ Muszę w końcu coś z nimi zrobić..
OdpowiedzUsuńskórek zazdroszczę, naprawdę z nimi nic nie robisz więcej oprócz wcierania olejku?
OdpowiedzUsuńprzysięgam :)
Usuńnigdy ich nie wycinałam, ale gdy kilka lat temu miałam spore problemy (bolesne pękanie aż do krwi) pomagała maść z witaminą A plus delikatne ich odsuwanie.
Kremy z Avonu używam od dawna i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa używam pod lakier i często na lakier Sally Hansen Strenghtening Base and Top coat. W Polsce ot chyba jest dosyć drogie, ja upolowałam w UK za funciaka. Na moich paznokciach sprawdza się świetnie, utwardza, utrwala. No i ma super pędzelek.
OdpowiedzUsuńJako odzywki do skórek i paznokci używam oleju rycynowego z apteki (ok 3zł)- używam go także do rzęs. Efekty widzę lepsze jak po jakiejkolwiek odzywce.
Oooo tak, glicerynowy krem do rąk z Avonu to mój zdecydowany ulubieniec :) Używam go od lat, od czasu do czasu zawsze skuszę się na coś nowego, jednak do niego zawsze wracam ;)
OdpowiedzUsuńja mam pytanie odnośnie tego ślicznego wzoru na paznokciach... jak zrobić coś takiego? na dodatek to połączenie kolorów jest przecudne :)
OdpowiedzUsuńto stemple Konad:)
UsuńMasz przepięknie zadbane paznokcie!
OdpowiedzUsuńSkórki przy paznokciach są idealnie zadbane :)
OdpowiedzUsuń