19 lutego

Dziecięcy kosmetyk czyli o kremie babydream na zimę


Po wspaniale spędzonych kilku dniach w Krakowie czas powrócić do normalnego trybu blogowania. Wszystko co dobre szybko się kończy, nad czym ubolewam niezmiernie.
Dzisiaj jednak będzie mowa o kosmetyku, który ratuje moją twarz od jakiś 2 tygodni.

Wszystko zaczęło się od pogarszającego się stanu cery jeszcze na jesieni. Oczywiście, zignorowałam ten fakt, nie zapisując się do dermatologa. W moich 5 punktach na styczeń wspominałam jednak o moich planach wizyty. Po miesiącu czekania udało mi się dostać receptę, jednak nie na maść Differin jak wcześniej, a dużo silniejszy, Epiduo. Jest to lek na bazie adapalenu i nadtlenku benzoilu, mający złuszczać i oczyścić cerę. Z tego co mi wiadomo, choć wykształcenie oczywiście nie mam, jest to retinoid.

Okazało się jednak, że moja twarz reaguje naprawdę źle, gorzej, niż przypuszczałam. Mimo, że środek stosuję oszczędnie, skóra jest bardzo podrażniona, pełna suchych skórek, po samej aplikacji bardzo piecze. Aktualnie stosuję ją co 3 dni, aby powoli przyzwyczaić cerę do jej działania. Powoli zauważam poprawę.

Wraz ze złuszczaniem przychodzi również wszechobecne wysuszenie. Peeling mogłabym robić praktycznie każdego dnia. Nawet nawilżający podkład podkreśla wszystkie niedoskonałości. Na szczęście jestem świadoma, że wszystko minie, a potem będzie już tylko lepiej i pozbędę się zanieczyszczeń. Potrzebuję jeszcze nietłustego, najlepiej taniego filtra do twarzy, Iwostin Solecrin zupełnie się nie sprawdza.
Skład: Aqua, Caprylic / Capric Triglyceride, Helianthus Annuus, Cetearyl Isononanoate, Sorbitan Oleate, Glycerin, Persea Gratissima, Hydrogenated Vegetable Oil, Polyglycerol-3Polyricinoleate, Parfum, Panthenol, Chamomilla Recutita, Bisabolol, Tocopheryl Acetate, Cera Alba, Xanthan Gum, Sodium Chlorid, Sodium Hydroxide, Tocopherol, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Phytic Acid

Z pomocą przyszła mi Meds, która oddała  mi gęsty i treściwy krem chroniący przed zimnem i wiatrem Babydream.
W swoim składzie ma emolienty, olej ze słodkich migdałów i avocado. Ładnie nawilża skórę i koi podrażnienia.
Nie wchłania się ekstra szybko, mimo to stosuję go również na dzień. Pozostawia, jakże potrzebną podczas kuracji, warstwę ochronną na buzi.
 Bałam się jednak dodatkowego zapychania, na szczęscie nic takiego się nie dzieje. Jeśli jednak macie tendencje do złego reagowania na oleje, dobrze się zastanówcie przed jego zakupem.
Ma neutralny zapach, typowy dla kosmetyków dla dzieci.
Wg producenta nie ma w nim konserwantów, środków barwiących oraz oleju mineralnego, ale szczerzę mówiąc, nie zagłębiałam się w to, sprawę więc pozostawiam specjalistkom w tym temacie:)

Mimo, że zima na szczęście dobiega końca, polecam Wam ten krem, zwłaszcza, że jest tani, około 6zł, uniwersalny i dobrze dostępny:)

A wracając do przemile spędzonej wizyty u Anwen,(niestety, ponownie zabrakło czasu na wspólne zdjęcie, co za niedopatrzenie:( ) miałam okazję poznać naprawdę świetnych ludzi podczas spotkania blogerów i vlogerów. 


Na zdjęciu z blogerkami kulinarnymi, Dominiką oraz Kasią. Magda gdzieś akurat uciekła. 
Bardzo miło było mi Waz poznać, pozdrawiam ciepło!
Wygląd proszę mi wybaczyć, na 6 godzin w busie i jedynie 3 godziny snu nawet dwie kawy nie pomogą ;))

A kto jeszcze nie widział, jak Czarna wygląda po kilku szalonych, nieprzespanych nocach, to zapraszam na metamorfozę do Aliny


Bez makijażu nie wyglądałam kwitnąco, na co dzień jest nieco lepiej.
Pierwszy raz ktoś robił mi makijaż, na dodatek, nie byle kto! Pełen profesjonalizm, oświetlenie... Mam nadzieję, że będzie jeszcze ponowna okazja do spotkania z Anwen i Aliną :))

Miłego dnia!

113 komentarzy:

  1. Metamorfoza u Aliny cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dermatolog też mi przepisał epiduo, wysusza wszystkie moje syfki, ale bardzo podrażnia nawet moją tłustą cerę :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a długo już używasz? może stosuj co kilka dni na początek?

      Usuń
  3. Używałam Epiduo i okropnie mnie podrażnił, a w dodatku nie pomagał wcale

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi tak samo :C chociaz rok temu bardzo podratował moją skóre, tym razem nie dał rady. przypuszczam ze tym razem syfy mi wyskakują z innego powodu, bo sa skupione głównie na policzkach, no i mam problemy hormonalne.
      Masz przecudowne włosy Orchideo :)

      Usuń
    2. u mnie być może wszystko na raz i wyglądam jak wyglądam :(

      dziękuję:)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. dziękuję:) zwłaszcza, że przed nie wyglądałam za specjalnie ;)

      Usuń
  5. Epiduo też właśnie przypisał mi niedawno dermatolog i na plecy sprawdza się świetnie, ale na twarzy czasami w tym miejscu gdzie smarowałam zostają mi czerwone plamy.. czyli podrażnia :(
    a krem Babydream używam przez całą zimę bo moja skóra jest wrażliwa na czynniki zewn. i nawet dobrze się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm a może spróbuj cieńszą warstwą i dokładniej rozsmarować? też zdarzały mi się takie podrażnienia niestety :(

      Usuń
  6. Czarna wygląda pięknie! Pokazuj się częściej ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. ha, lubię to nasze wspólne zdjęcie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie róbcie mi zdjęć kiedy jestem po dwóch piwach! xD
      Masakrejszyn!

      Usuń
    2. dobrze wygląąąądasz, nie płakać mi tu!:D

      Usuń
    3. następnym razem zrobimy lepsze :D

      Usuń
    4. oczywiście, że tak!:D

      Usuń
    5. Następnym razem to będą zdjęcia na początku imprezy. :D

      Usuń
  8. Używałam epiduo kilka lat ;) Na początku trzeba przeczekać to podrażnienie, ono z czasem przejdzie i nie bedzie się już pojawiac w ogóle a żaden inny lek nie pomógł mi jak epiduo a trądzik miałam naprawdę paskudny i uparty :) Tylko trzeba cierpliwości i własnie nie zrażac się początkowymi zaczerwieniami i łuszczeniem :) Obiecuje, że przejdzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wcześniej miałam differin i działał dobrze, choć mniej podrażniał :) może epiduo szybciej oczyści mi twarz chociaż :))

      Usuń
    2. Ja już w sumie nie pamiętam czego używałam wcześniej bo jak pisałam jak mi raz dermatolog przepisała epiduo to nie rezygnowałam z niego około 5 lat i o dziwo działał na skórę cały czas tak samo dobrze. :) Tylko własnie pierwsze tygodnie z nim są bardzo zniechęcające przez te dość mocne podrażnienia i zaczerwienienie ale moim zdaniem serio warto się przemęczyć :)

      Usuń
    3. ja zostałam okrzyczana, że odstawiłam maści :< więc muszę się ich trzymać po prostu, bo problem będzie nawracał.

      Usuń
  9. Kolejny raz to napiszę... Jesteś prześliczna i pokazuj częściej swoją facjatę :)
    Dobrze wiedzieć, że ten krem jest niezły, bo moja skóra przechodzi ostatnio jakiś kryzys :|

    OdpowiedzUsuń
  10. Epiduo używałam i mi pomagał, miałam wypryski ale pojedyncze (nie to przed jego używaniem). Używałam codziennie z cetaphilem i było ok nie podrażniał mnie :) Teraz wykańczam differin, ale używam raz-dwa razy w tyg i jest ok ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie cetaphil zapychał niestety :( differin był dużo łagodniejszy, jak już wspominałam :)

      Usuń
  11. Mnie zimą zazwyczaj ratuje krem przeznaczony dla dzieci :) Ja nie miałam jakiś większych problemów ale bałam się, że mróz i zimny wiatr mogą nagle zadziałać problematycznie i wolałam tego uniknąć. Jakoś nie mogłam nic znaleźć odpowiedniego dla mojego wieku i sięgnęłam po kremik dla dzieci i odpowiada mi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedyś namiętnie używałam kremu bambiono, ale chyba zmienili skład i zaczął mnie zapychać:(

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. a gdzie tam ładna, zupełnie się nie układa, ledwo odrosła po nieudanym ścięciu ;)

      Usuń
  13. U mnie na szczęście nie ma problemu z zapychaniem po olejach. Na twarz codziennie rano wiesiołek, a wieczorem słodkie migdały :) I szczerze mówiąc nigdy moja cera nie wyglądała tak dobrze :D

    Ach tak, widziałam już u Aliny Twoją sesję. Przepięknie Ciebie wymalowała :) Rzeczywiście masz tak intensywnie zielone oczyska? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba mam, choć wyglądają różnie w zależności od światła.
      makijaż podbił dodatkowo ich kolor;)

      Usuń
  14. Bardzo lubię ten krem z babydream:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też stosowałam Epiduo. Fakt, na początku twarz piekła i była czerwona, rano po zmyciu i osuszeniu dostrzegałam suche skórki, jednak nie zniechęcałam się i wytrwale smarowałam (codziennie na noc). Nie piszcie, ze maść nie daje efektów! Trzeba o prostu zacisnąć zęby i stosować ją regularnie. Pierwszą tubkę wykończyłam po ok półtora miesiąca (też wydawało mi się, że nie ma efektów, ale wcześniej poszperałam w internecie i znalazłam info, że maść na początku 'wyciąga' niedoskonałości na wierzch, dlatego można zaobserwować nawet pogorszenie stanu cery), następnie pani dermatolog przepisała mi kolejną, którą 'zdenkowałam' w ubiegłym tygodniu (pod koniec stosowałam już co drugi dzień, żeby powoli odzwyczaić skórę). Efekty, które uzyskałam po kuracji przerosły moje oczekiwania, nigdy wcześniej żadna maść/krem od dermatologa nie uporał się z niedoskonałościami tak skutecznie. Żałuję, że nie zrobiłam zdjęć na początku kuracji, ale zwyczajnie wtedy nie mogłam patrzeć na swoją twarz a co dopiero ją fotografować.. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w stosowaniu i szybkich efektów, bo patrząc na zdjecia Twoja skóra jest w o wiele lepszym stanie niż moja przed kuracją :) A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak, najpierw musi być gorzej, skóra się oczyści i będzie dobrze:)

      Usuń
  16. O tym kremie z Babydream słyszałam dużo dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dziwię się, bo to bardzo przyjemny krem, zwłaszcza na taką pogodę:)

      Usuń
  17. Dermatolodzy przepisują bardzo silne kremy, leki, maści. Miałam differin, który tak palił mi skórę, ściągał ją, schodziła płatami, a ja wyglądałam jak poparzona, ale przeszło. Stosowałam Cetaphil dermoprotektor, który jest moim KWC, również miałam ten Babydream, a teraz jestem zakochana w kolejnym kremie Babydream, tym razem do twarzy i ciała. Jest lżejszy, ale świetnie nawilża, nie zapycha, buźka taka gładziuchna, mięciutka no jak.... pupka niemowlaka :D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Patrząc na twoje zdjęcia aż trudno uwierzyć, że masz problemy z cerą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaskórników nie widać hahaha :D:D ale pod światło niestety strasznie:(

      Usuń
  19. Boże! Jaka Ty jesteś śliczna!! No i te włoooosy. :) Zawiść zżera :P
    A co do kremu Epidou to właśnie wczoraj skończyłam kurację nim, stosowałam przez kilka ostatnich miesięcy na przemian ze złuszczającym płynem robionym (dostałam oba produkty od dermatologa) i jakichś spektakularnych efektów niestety nie zauważyłam. Buzia się trochę przesuszyła, a własiwie tylko broda, bo właśnie tak mam problem, a podskórne grudki jak były, tak są i mają się świetnie. Mam nadzieję, że u Ciebie się spisze na medal, bo i problem Twój jest nieco inny.
    Pozdrawiam Cię ciepło, Dorota. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po makijażu u Aliny każdy wygląda ślicznie;))

      u mnie takie substancje czynne się sprawdziły, teraz mam poprostu mocniejszą maść:))

      Usuń
  20. piękny ten makijaż zrobiony przez Alinę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. A, pozwolę wtrącić malutką uwagę :) dziecinny to może być sposób zachowania, rzeczy przeznaczone dla dzieci=dziecięce:)

    włosy masz przecudne...zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak pięknie wyglądasz AAAAAAAAAA!

    OdpowiedzUsuń
  23. Krem BD chętnie wypróbuje :) Na ostatnim zdjęciu wyglądasz zniewalająco promiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Też miałam tę maść, na początku miałam skórę strasznie podrażnioną, czerwoną i piekła mnie niemiłosiernie, dermatolog powiedział, że to w sumie normalne i mam ją uzywać nie codziennie jak prędzej mi kazał, lecz co 2-3 dni. Na prawde maść dobrze działa, bo skóa wyleczyła mi się na dłuższy czas. Mimo wszytsko teraz znów mi się pogorszyło, ale 2 lata miałam cerę idealną :)

    Ślicznie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie po kuracji też dłuższy czas był spokój, ale niestety, nic, co dobre nie trwa wiecznie;)

      Usuń
  25. Używałam kiedyś (w sumie to dość niedawno bo w wakacje) epiduo, i moją skórę oczyścił nawet, ale tak bez fajerwerków, :D No i mi skóry nie podrażniał, ani nie przesuszał, a czasem nakladałam go wiecej niż powinnam. :) Ale moja skóra gruba i odporna, chyba przez to że od lat walczę z trądzikiem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam niewielkie problemy, ale dość irytujące :/

      Usuń
  26. Cieszę się, że miło spędziłaś czas w Krakowie ;) Alina cudnie Cię pomalowała :) Co do kremu babydream to nie cierpię go. Podrażnił moją cerę, a jak zaczęłam stosować go jako krem do rąk to robiły mi się na palcach takie dziwne 'gule' nie wiem nawet jak to dokładnie opisać. Tak więc omijam go szerokim łukiem, ale fajnie, że u Ciebie się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojjj, to niedobrze, przez oleje w składzie?

      dziękuję:)

      Usuń
    2. Ja też za kremem BD nie przepadam. Nie czułam w ogóle nawilżenia, za to mocne zapchanie, co skutkowało następnego dnia wysypem małych białych krosteczek, które same pękały nawet przy przecieraniu twarzy wacikiem (co skutkowało oczywiście jeszcze większym wysypem). Jeśli chodzi o składnik według mnie najbardziej problematyczny w tym kremie to trójglicerydy na 2gim miejscu - to właśnie mnie one tak zapychają. Obiło mi się nawet o uszy, że im większe stężenie trójglicerydów w naskórku, tym większe prawdopodobieństwo chorób skórnych takich jak: ŁZS czy wysyp niedoskonałości. Krem więc wykańczam używając na ciało...
      Paulina

      Usuń
    3. ojojoj, a producent zapewnia, że naturalny skład :x tak to jest...
      narazie mi służy, wykończę tubkę,ale już mam coś innego :)

      Usuń
    4. Co do tego, że podrażnił mi cerę to jestem praktycznie pewna, że to przez oleje - moja cera nie za bardzo je lubi, a jeśli chodzi o dłonie to raczej nie ich wina, bo nie raz smaruję je różnymi olejkami.

      Usuń
  27. masz taaaakie radosne oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Aaa, myślałam,że to jednak nie byłaś Ty :) Pomyłka :) To jednak byłaś Ty.

    OdpowiedzUsuń
  29. ja czasem podkradam ten krem mojemu siostrzeńcowi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ps. włosy to Ty masz rewelacyjne! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Przepiękny makijaż, do tego jesteś prześliczna. Zazdroszczę spotkania :) Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się Was poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  32. kocham Twoje włosy! <3 strasznie podoba mi się ich kolor.. mam podobną tęczówkę i sama chciałam zafarbować włosy Marionem tak jak Ty ale niestety w 2011 roku je rozjaśniałam i boję się że wyjdą raczej pomarańczowe :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj na warstwie od spodu :) a malowałaś na ciemniejsze po rozjasnianiu ?

      Usuń
  33. Jesteś taka śliczna, Orchideo :-))!

    OdpowiedzUsuń
  34. Jesteś piękna :) Metamorfoza jak najbardziej na plus :) Tez używałam Epiduo i byłam bardzo zadowolona :) Pani Dermatolog poinformowała mnie przez jego użyciem, że na początku twarz może mnie szczypać i robić się czerwona, ale musze to przetrwać. U mnie jednak taka reakcja nie zaszła. Miałam jedynie lekko czerwone miejsca. Nie nakładaj go zaraz po kąpieli czy myciu twarzy, bo zauważyłam, że wtedy właśnie strasznie piecze twarz :) Zrobiłam tak raz i nigdy więcej tego nie powtórzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, tak, wiem, należy odczekać minimum 30 minut:) dziękuję:)

      Usuń
  35. Jesteś piękna! :)

    Metamorfoza jest super :))
    + Twoje włosy <3 cudowne! :)

    A do rąk preferuje także firmę Rossmannowska ale Isana Med :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nienawidzę tych maści od dermatologów... Robią u mnie wiór z twarzy i po tygodniu lądują w szufladzie:/ Chyba muszę się przełamać, ale ten przesusz jest straszny. Życzę powodzenia w walce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety, trzeba być wytrwałym, ale wiem z doświadczenia, że warto ;) jedynie przy tej trochę oporniej mi idzie :D

      Usuń
  37. Woooow ale Ty śliczna jesteś, metamorfoza genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  38. prosze o pomoc. Mam cienkie włosy, farbowane na brązowo. Plączą się strasznie, łamią... oczywiscie zmienilam pielegnacje i staram sie poprawic ich kondycje. Na wiosne planowalam u fryzjera przejsc zabieg rozjasniania - o 2,3 tony. Chcialam wrocic powoli do swojego naturalnego. Czy to moze byc zbyt inwazyjne na tak cienkich wlosach? Co polecasz w takiej sytuacji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może spróbuj płukanek, rzewienia? 2 tony to niedużo, może akurat obejdzie się bez rozjaśniania:)
      http://kosmetycz-niepowaznie.blogspot.com/2013/02/wstepne-efekty-naturalnego-rozjasniania.html

      dużo informacji jest również na wizażu:)

      Usuń
  39. Jak zobaczylam Twoje zdjecia u Aliny to przepadlam! Nie dosc,ze wlosy masz boskie, to jeszcze te oczy :) Naprawde sliczna z Ciebie dziewczyna :) Co do kremu-tak sie zastanawiam... Tobie nie zaszkodzil,jednak ja znam swoja kaprysna skore i troche sie go obawiam. W koncu male dzieci nie maja rozszerzonych porow, wariujacej gospodarki hormonalnej, wiec im zapchanie nie grozi, nie to co NAM ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:)
      to fakt, ale narazie mnie nie zapchał.
      mam już inny krem, a buzia nie łuszczy się aż tak bardzo, mogę więc przerzucić się na coś lżejszego:))

      Usuń
  40. też obecnie stosuję epiduo. :) a na ten kremik z BD niestety moja buzia źle reaguje.

    OdpowiedzUsuń
  41. Też mam ten krem ale jakoś mi nie odpowiada ( za wolno się wchłania) i zastanawiam się nad wykorzystaniem go do kremowania włosów lub na końcówki po myciu...

    OdpowiedzUsuń
  42. jak poradzic sobie z ropnym wysypem po toniku z kwasami AHA/BHA 10%?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, toniku nie miałam, ale jeśli to jest wysyp taki jak mówisz, to może spróbuj czegoś wysuszającego? tonik wszystko wyciąga na wierzch, nic więc dziwnego, że takie cuda wianki się dzieją. Może pasta cynkowa punktowo? Nic nie przychodzi mi do głowy...

      Usuń
  43. freckledlittle22 lutego 2013 20:40

    Jesteś prześliczna, nie mogę się napatrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  44. czemu nie odpowiadasz na pytania??

    OdpowiedzUsuń
  45. Także zdarza mi się używać kosmetyków dla dzieci, zwłaszcza w zimę :D Przynajmniej jest pewność, że nie podrażnią skóry i dobrze ją nawilżą :)

    OdpowiedzUsuń
  46. ależ Ty jesteś śliczna! a Alinka to czarodziejka :)))

    OdpowiedzUsuń
  47. mi epiduo pomógł,na początku skóra faktycznie była zaczerwieniona ale gdy uzywałam go co drugi dzień na zmiane z kremem nawilżającym było dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  48. piękna z Ciebie kobietka :) a włosy masz cudowne

    OdpowiedzUsuń
  49. cudowny makijaż,cudowne włosy,cudowne zdjęcie,piękna ty ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Super wygladasz :)) a co do baby dream jest dla mnie za tłuste, wolę krem na zimę, ale dla dorosłych np. wintercare flosleka ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. z dziecięcych super jest bebble, sporo czytałam a ten ma 0 parabenów i alergenów, super delikatny

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!