Jeszcze pod styczniową aktualizacją włosów gdzie wrzuciłam swoje zdjęcie w całej okazałości kilka z Was prosiło mnie o napisanie posta na temat grzywki. Przyznam szczerze, że byłam dość mocno zaskoczona, bo ta kwestia wydawała mi się nieco nudnawa ;)
Niezłe mam tempo, nie powiem, realizuję prośby po dwóch miesiącach, ale na swoje usprawiedliwienie powiem (a chyba raczej, napiszę), że miałam z nią małe problemy. Po prostu za krótko ją obcięłam, a chciałam pokazać ją taką, jak noszę na co dzień.
Włosy więc odrosły, musiałam ją delikatnie poprawić i oto jestem.
Po pierwsze i najważniejsze. Grzywka zawsze żyła własnym życiem. Powodem są wicherki, które dość skutecznie utrudniały mi jej opanowanie. Na początku nosiłam zupełnie prostą i dobrze się w niej czułam, jednak teraz mam właśnie taką:
Włosy są obcięte na lewy bok, jest ich dość dużo patrząc na to, że zebrane są aż z około 6 cm (w najszerszym miejscu), dzięki czemu jest dość obfita. Z natury włosy mam raczej podatne i puszyste, dobrze obcięte więc układają się same. Pomaga w tym mój prawy wicherek, który podtrzymuje resztę grzywki:
Włosy z drugiej strony układają się bardzo podobnie, mam dwa wicherki, a po środku włosy rosną zupełnie normalnie.
Najbardziej lubię, gdy zakrywa mi lewą brew, dziwnie się czuję gdy nic mi jej nie przysłania.
Po tej stronie włosy są również mocniej pocieniowane, bo jest ich sporo, a nie chciałabym żeby były zupełnie bez życia.
Myję ją codziennie rano, głównie dlatego, że non stop jej dotykam i nie wygląda atrakcyjnie. Dla niewtajemniczonych jest to dość zabawne, zważywszy na to, że całe myję co 3-4 dni, ale długie włosy nie lubią zbyt częstego mycia (przynajmniej moje) ;)
Jeśli mają wybitnie zły dzień, suszę je na okrągłej szczotce, wyciągając je w stronę lewego boku i nadając jej objętość.
Nie uważam, ażeby była wielkim fryzjerskim osiągnięciem, ale wyglądam w niej po prostu dobrze, a przynajmniej tak mi się wydaje ;)
A skoro już w temacie włosów, tak mniej więcej wyglądają moje włosy bez szamponu koloryzującego Marion. Co prawda, niewielkie ilości barwnika jeszcze się wypłukują, ale ten proces trwałby pewnie pół roku.
Włosy do ramion są ciemniejsze, z miedzianym połyskiem, dół, który był rozjaśniony podczas farbowania 3 lata temu jest zupełnie miedziany, niestety. O ile kolor wygląda ładnie w słońcu, to na codzień wygląda na sprany.
Włosy do ramion są ciemniejsze, z miedzianym połyskiem, dół, który był rozjaśniony podczas farbowania 3 lata temu jest zupełnie miedziany, niestety. O ile kolor wygląda ładnie w słońcu, to na codzień wygląda na sprany.
* farba= skrót myślowy od malowania szamponem koloryzującym. Więcej informacji tutaj. |
Z chęcią pozbyłabym się rozjaśnionej długości, ale szkoda mi obciąć włosy nawet 10cm.
Miałam plan aby w poniedziałek podciąć je więcej niż zwykle, jakieś 4cm (wow!) ale nic z nich nie wyszło ;)
Ale masz piękne włosy :) Ja chciałabym zrobić sobie grzywkę, ale mam szybko przetłuszczające się włosy (myję codziennie). Boję się, że bezie ona strasznie nieestetycznie wyglądała.
OdpowiedzUsuńoj, to faktycznie ;/ moja przetłuszcza się szybciej zwyczajnie przez ciągle jej rozjaśnianie:)
UsuńFaktycznie ładnie rudy kolor prezentuje się w słońcu :)
OdpowiedzUsuńJa grzywkę noszę prawie całe życie, też miałam prostą, potem przeszłam na ścinaną na skos, a teraz mam na bok ;) dla mnie podcinanie grzywki to wielkie zło, sama sobie nie podcinam, chodzę do fryzjera, ale jakoś ciężko jest osiągnąć efekt który lubię: nie za gruba, nie za rzadka i lekko za brwi :D
ja mam wiecznie albo za długą grzywkę, albo za krótką :D
UsuńBardzo ładnie i jeszcze ta grzywka. Też właśnie o takiej marzę, ale coś się moim włoskom to nie podoba, jakieś takie liche są.. a na bok, fajnie wyglądają. W tamtym roku było lepiej, dzisiaj jest gorzej, chyba trzeba się wybrać do fryzjera :)
OdpowiedzUsuńmiejmy nadzieję, że fryzjer zaradzi Mirielko:))
Usuńładna ta grzywka, bujna i ładnie się układa. ja mojej nigdy nie mogłam opanowac ;(
OdpowiedzUsuńurok kręconych włosów :( choć ja i tak z zazdrością spoglądam na kręconowłose :)
UsuńJa to z grzywką prowadzę odwieczną walkę :D Miałam już prostą, na bok, asymetryczną itp itd i zawsze coś mi nie pasowało. A jak jej nie miałam, to po jakimś czasie stwierdzałam, że przy moim wysokim czole z zakolami (:[) grzywka jest raczej potrzebna no i dawaj ścinałam kolejną. Teraz kusi mnie grzywka prosta taka do połowy czoła leciutko na końcach wycieniowana. Na razie sie wstrzymuje, bo nie jestem pewna czy uda mi sie taką ściąć, a do fryzjera praktycznie nie chodzę( tylko co pare miesiecy podciąć końcówki)więc pomysł dalej czeka na realizację:D
OdpowiedzUsuńja wszelkie zmiany w zakresie włosów odwlekam ile mogę, bo się boję:D
UsuńFajna ta Twoja grzywka. Ja też bym chciala, bo najlepiej wyglądałam z grzywką, ale trądzik+grzywka to zawsze złe rozwiązanie. No i moja wiecznie zbierała się w kolonie co było niesamowicie irytujące. |
OdpowiedzUsuńCo do mycia samej grzywki, też tak robiłam! Wszyscy się zawsze śmiali gdy oznajmiałam im że "idę umyć grzywkę" :D
ja się nauczyłam tego od koleżanki :D ale w sumie ma to logiczne wytłumaczenie, bo przez ciągłe dotykanie faktycznie ma prawo przetłuszczać się szybciej;)
UsuńPodoba mi się grzywka:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPasuje Ci ta grzywka :) Sama teraz myślę nad zrobieniem sobie porządnej!
OdpowiedzUsuńoo, ciekawe jak będziesz wyglądać w grzywce :>
UsuńNo tak, ja rowniez lepiej wygladam w grzywce ze wzgledu na pociagla twarz. Wygladala swietnie po wizycie u fryzjera, ja jakos nie umialam sobie z nia poradzic. Nie chciala sie ukladac tak jak powinna i juz. No i jej codzienne mycie tez bylo dla mnie strasznie uciazliwe.Wiec zapuscilam i spokoj ;) Jednak Twoja jest swietna i bardzo ladnie Ci w niej :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
Usuńgrzywka bywa uciążliwa, zwłaszcza na wietrze:D
Masz niesamowitą grzywkę, ja mogę pomarzyć o takiej gęstości... Podoba mi się kierunek jej cięcia.
OdpowiedzUsuńP.s. Twoja cera wygląda super, co Ty chcesz :D
ha, dziękuję:D
Usuńakurat to co najgorsze na buzi to nie naświetlone:D czekam na krem z pharmaceris z kwasem 5 %, będę się wspomagać w kuracji:))
Piękne włosy i śliczny kolor. Mam ochotę się na taki zafarbować, ale skończyłam z tym. ;)
OdpowiedzUsuńdziekuję;)
UsuńŚliczne masz włosy i bardzo podoba mi się cięcie grzywki ;)
OdpowiedzUsuńmiło mi:)
UsuńPiękne włosy masz :) a grzywka zawsze żyje swoim życiem :D
OdpowiedzUsuńfakt, to chyba norma tym przypadku :D
Usuńcieszę się że nie jestem jedyną, która myje samą grzywkę :P
OdpowiedzUsuńosobiście uważam że baardzo pasowały ci rude włosy ale rozumiem że nie chcesz ich niszczyć rozjaśniaczem ;)
ależ ja nie używałam rozjasniacza ;) długość, która jest jaśniejsza to wynik farbowania farbą chemiczną w salonie, jeden jedyny raz ale żałuję do dziś :D co miesiąc zwyczajnie maluję je szamponem marion w wybranym kolorze :D
Usuńchoć z notki faktycznie można było wyciągnąć takie wnioski, ale chodziło mi o efekt, który dał utleniacz przy farbowaniu :)
Usuńto nie zmienia faktu że bardzo dobrze ci było w jaśniejszym odcieniu jako rudzielec :D
Usuńtakim jak teraz na zdjęciu? mi się niespecjalnie podoba:D
Usuńtaki jak miałaś w poście MWH u anwen, jeszcze z prostą grzywką
Usuńaa juz wiem, to taka miedz była ;) teraz faktycznie farbuję na ciemniejsze odcienie:)
UsuńGrzywka jest praktyczna bo może umyć ją samą a resztę włosów związać :D /E
OdpowiedzUsuńi na długość suchy szampon w ramach odświeżenia w kryzysowych sytuacjach :D
UsuńAle mi się podobają te Twoje włosy! A grzywka świetnie się układa :)
OdpowiedzUsuńdziekuję Patrycjo :))
UsuńPodoba mi się Twoja grzywka. Sama się nad taką zastanawiam, ale coś czuję, że musiałabym nieźle nad nią codziennie pracować, żeby jakoś wyglądała.
OdpowiedzUsuńwiele zależy od włosów i ich gęstości niestety ;(
UsuńNo właśnie, chciałabym taka grzywkę! Na razie moją spinam i wyglądam w miarę okej, ale mnie to irytuje, a brudzi się tak samo szybko, jak wcześniej. Najgorszy jest ten wicherek, fryzjerzy nie potrafią sobie z nim poradzić i zazwyczaj ścinają mi ten przód tak nieudolnie, że potem wyglądam jak jakaś szczota :P Nie wiem już sama co począć:P
OdpowiedzUsuńja mam combo, bo dwa rozbieżne :D
Usuńszczota mnie rozwaliła, leże:D:D
Ja mam grzywkę od dziecka, bo mam wysokie czoło ;) Nigdy mnie nie kusiło żeby o zmienić ;)) Czasem miałam asymetryczną, teraz mam idealnie prostą i podcinam ją sama, bo jakbym musiała biegać co 2 tyg do fryzjera i płacić to niezła suma by się uzbierała ;D A już mam taką wprawę, że zawsze jest idealnie prosto ;)
OdpowiedzUsuńfryzjerzy za grzywkę też już zdzierają strasznie :(
Usuńja wciąż zapuszczam i obcinam haha
OdpowiedzUsuńhaha znam wiele takich osób:D
UsuńŚwietna ta Twoja grzywa :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
Usuńja jestem w trakcie zapuszczania grzywki,ale jak zapuszcze zeby móc czesac przedzialek na srodku to obcinam i tak wkoło xd zwykle grzywkę "przywdziewam" w etapie koniec sierpnia/wrzesien/pazdziernik,bo w lecie wolę móc to wszystko spiąc, ale mam wysokie czolo i w czapce bez grzywki czuje się jak łysol ;d teraz probuję twardo ją zapuszczac,zakrywa juz nos wiec do wakacji bedzie juz odpowiednia ;d
OdpowiedzUsuńooo, to brawa za wytrwałość!:D ja po domu często podpinam grzywkę ;))
UsuńZ tym myciem samej grzywki to mnie nie zaskoczyłaś, bo znam kilka dziewczyn, które tak właśnie robią :D Sama nie noszę grzywki, ale ponoć częściej się przetłuszcza, więc dlatego trzeba ją częściej myć ;D
OdpowiedzUsuńnie jestem sama z tym myciem samej grzywki, yeaaah!:D
UsuńTaka grzywka dużo lepsza od prostej. Ciekawe podejście z tym myciem, w sumie całkiem logiczne:D
OdpowiedzUsuńtak proste, że aż czasem trudno wpaść na pomysł:D życiowe;)
UsuńMatko jaka gęsta grzywka! Jest gęstsza niż moje całe włose razem wzięte. :D Przepiękne masz włosy! :*
OdpowiedzUsuńhaha, napewno nie Megi :)) dziękuję ;*
Usuńojeju, ja to dopiero muszę podciąć włosy, ostatni zniszczyłam je henną, w której był alkohol i teraz są w kiepskim stanie - jak nie nałożę maski to w rękach czuć, że są strasznie suche
OdpowiedzUsuńJestem nieco młodsza od pani bo mam 13 lat a też chce mieć grzywke na bok lecz boję sie że fryzjerka źle mi ją obetnie i nie wyjdze mi ta grzywka . Co mam jej powiedzieć by dobrze to zrobiła??? liczę na pomoc (mam grzywke w prawą strone ale ona jest prawie długości włosów). :)
OdpowiedzUsuń