09 kwietnia

Aktualizacja włosów: Kwiecień

Zauważyłam dziwną zależność, zawsze, gdy zasiadam do pisania posta z aktualizacją kompletnie nie wiem, o czym wspomnieć. Ale może będzie lepiej, jeśli przemówią zdjęcia a sama opiszę wszystko zwięźle, krótko i na temat.
W okolicach 10 Marca podcięłam włosy, około 3cm ale kompletnie nie wiem ile dokładnie zostało ucięte. Kształt odrobinę zmieniony, tylko boki są delikatnie zaokrąglone.


Co dziwne, włosów nie malowałam ale wyglądają dość przyzwoicie, jednak w innym świetle odcień zdecydowanie się różni. Tutaj pokazywałam jak wyglądają w słońcu gdy kolor jako tako się zmyje.
Trochę niefortunnie się ustawiłam, bo perspektywa może być myląca, ale zdjęcie dobrze oddaje aktualną długość, sięgają do talii, może troszeczkę dalej.


Kto śledzi mnie na facebooku wie, że rozpoczęłam kurację ampułkami Seboradin Forte. Chyba za nadto się cieszyłam z ich kondycji bo zaczęły dość mocno wypadać.
Jak na razie zauważyłam, że dość mocno przesuszają mi skórę głowy, ale jakoś to wytrzymam;)


 Przez najbliższe 1.5 miesiąca posty mogą ukazywać się nieco rzadziej, podobnie z odpowiadaniem na komentarze i maile. Szykuje się bardzo stresujący dla mnie czas a większość wolnego czasu spędzam niestety w książkach.

Miłego dnia!

94 komentarze:

  1. piękne :-) ale chyba trochę więcej Ci fryzjer ciachnął niż 3 cm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciężko powiedzieć, bo trochę inaczej stoję :D

      Usuń
  2. Też mi się wydaje, że fryzjerowi 3 cm wyszło aż nadto:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maturą się nie przejmuj. Minie szybko, a wyniki będą zadowalające:D

      Usuń
    2. miejmy nadzieję:D
      nie fryzjerowi, a koleżankom i napewno nie obcięły więcej:D inaczej się ustawiłam do zdjęcia:D

      Usuń
  3. Śliczny kolor <3 Ale chyba poszło więcej niż 3 cm, mimo wszystko długość jest imponująca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie się prezentują!
    I jak lśnią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kwietniowe włosy mi się bardziej podobają :D taką bym chciała mieć długość :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też do takiej długości dąże - jest idealna! Piękne włosy;)

      Usuń
    2. Weronika : muszę Ci przyznać rację, bo prezentują się lepiej :D

      Basiu dziękuję:)

      Usuń
  6. powodzenia z matura, znam ten bol :< a wlosy czy krotsze czy dluzsze i tak ladnie sie prezentuja:)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne włosy! mają teraz idealną długość :)
    co do matury... przechodziłam przez to raz z obowiązku, drugi raz z chęci (serio? wyniki chciałam poprawić ;)) - a jedyny wniosek, jaki mi się nasuwa to szkoda, że życie zależy od wyniku kilku egzaminów... ale nie martw się - będzie dobrze, powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja marzę o takiej długości! Ogólnie Twoje włosy wydają się być zdrowe i lśniące. Naprawdę rewelacja :)I jak znajdziesz trochę czasu, to zapraszam do siebie na fajny konkurs! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz piękne, lśniące włosy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na prawdę to już robi się nudne.. Twoje włosy są zawsze piękne! ;) :D Super wyglądają po zaokrągleniu tych boków :) I życzę powodzenia w nauce :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam chyba teraz taką samą długość włosów. Twoje jak zwykle boskie <3
    Ja też szykuje sie do matury i ogarnia mnie totalna panika ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. ĄŁdne włosy,szkoda,ze tak dużo obcięte :(,ale śliczne,ja to chyba nigdy takich nie będe miała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowne włosy! Moje nigdy nie będą tak piękne i błyszczące...

    OdpowiedzUsuń
  14. Włosy wyglądają cudnie :D Wytrwałości przy nauce!:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Według mnie dużo ładniej Ci w takich włosach jak masz teraz! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne masz włosy, ale też myślę,że to więcej niż 3 cm. Tzn. "centymetry fryzjerskie", jak to określiła kiedyś chichocząc pewna nie powiem jaka fryzjerka, uciąwszy mi ze 20 cm w ramach końcówek... ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojnie, włosy zawsze obcinają mi koleżanki :D chciałam obciąć nawet 4cm ale mówiły, że będe płakać:P taka różnica to tylko i wyłącznie wynik innego ustawienia się do zdjęcia:D

      Usuń
  17. piękne są! :) błyszcza, są gładkie, bardzo zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  18. taka długość mi się bardziej podoba. jakoś nie lubię zbyt długich włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne masz włosy! Wyglądają na idealne, nawet lepiej niż w reklamach :) A co do koloru, to naprawdę wychodzi Ci taki piękny tylko od szamponetek Marion?? Ja już kilka razy ich używałam i właściwie nie dają żadnego koloru, ew. lekki rudawy pobłysk w słońcu.. :( Masz jakiś tajny sposób, żeby zadziałały? ;)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia na maturze! Nie taki diabeł straszny ;)
    Galia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm ciężko mi powiedzieć, ale może sekret tkwi w tym, że szampon trzymam aż godzinę czasu?:)

      Usuń
  20. cudowne te Twoje włosy :)
    Ja właśnie kończę kuracje ampułkami Seboradin Forte - mi niestety też mocno przetłuszczały skórę głowy, przez co włosy jeszcze bardziej wypadały :( szczerze mówiąc, mocno mnie ta kuracja zawiodła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj szkoda...a moją skórę akurat przesusza... najmniej inwazyjne były ampułki radical, działały świetnie przy czym nie dawały efektów niepożądanych :) jedną ampułkę dzieliłam na dwa razy więc koszt miesięcznej kuracji był do przeżycia, bo około 30zł:)

      Usuń
  21. Towje wlosy robia wrażenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. jak zawsze piękne włosy :)po zdjęciach wydaje się, że ubyło ich więcej niż 3cm
    do tej pory występowałam jako anonim, ale już od dziś zapraszam do mnie :) stawiając pierwsze kroki przyda mi się wsparcie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. jejku, patrzę na Twoją, a potem na moją aktualizację włosów, i aż się płakać chce ;(

    OdpowiedzUsuń
  24. pięknie błyszczące włosy, takie równe <3 przy Twoich to na moje aż żal patrzeć :)) Z moich maturalnych planów i ambicji wciąż nici, pewnie zacznę się za coś brać dopiero na ostatni dzwonek :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne masz włosy, są zadbane i zdrowe, a do tego... ten kolor!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. mam podobny problem, zabieram się za wpis odnośnie aktualizacji włosów i w mojej głowie pojawia się pustka...hihihi

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam pytać, czy matura :D le już wypatrzyłam to zapytanie w komentarzach. Trzymam kciuki! Ja na razie siedzę otoczona książkami przed komputerem.
    Masz przecudne włosy! Kiedy (i czy w ogóle) moje takie będą?
    Liczę na sprawozdanie z kuracji seboradinem ;) Na razie leczę (żeby nie zapeszyć, ale chyba skutecznie) swoje wypadanie Jantarem i "kuracją wewnętrzną", ale zawsze dobrze mieć w zanadrzu dobry produkt, po który można sięgnąć w razie potrzeby w przyszłości. Prawda? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jasne:D

      do jantaru muszę wrócić, bo próbowałam miesięczną kurację i efekty były praktycznie niewidoczne :(

      Usuń
  28. piękne masz włoski :) moja skóra głowy na wszelkie wcierki również reaguje przesuszeniem, chyba nie będę jej już dalej męczyć jantarem... zdecydowanie lepiej czuje się z olejem :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jantar przesusza? to pewnie kwestia ziół:( u mnie nawilżał i nawet powiedziałabym, że obciążał:D

      Usuń
    2. nie mam pojęcia, ale chyba to nie kwestia ziół - olej sesa sprawdza się u mnie świetnie, a to przecież same zioła :) także w jantarze jest jakiś drażliwy składnik, bo skóra głowy reaguje dziwnymi krostami, łupieżem...

      Usuń
  29. Powodzenia z maturką :) Nie taki diabeł straszny... ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Kochana nie bój się matury, więcej strachu niż to warte :) dasz radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. wygląda jakbyś obcięła ze 10 cm :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwestia perspektywy, ale koleżanki,które obcinały mi włosy powiedziały to samo:D

      Usuń
  32. co ogólnie robisz z włosami że są takie zadbane? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://kosmetycznealterego.blogspot.com/2012/09/aktualizacja-pielegnacji-wosow.html :)

      Usuń
  33. Ładne masz te włosy, takie zadbane. Ja w ogóle nie mogę nosić rozpuszczonych włosów, bo od razu mi się w strąki zbijają, nawet zaraz po umyciu. Dziewczyny, ma ktoś podobny problem? Co z tym robicie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też się zbijają, zwłaszcza na wietrze :( pomógł trochę balsam BA:
      http://kosmetycznealterego.blogspot.com/2013/03/recenzja-receptury-babuszki-agafii.html :)

      Usuń
  34. Jejku masz boskie włosy dziewczyno! :)))

    OdpowiedzUsuń
  35. Ojej gdybym miała chociaż w 30% takie długie włosy jak ty i 50% tak zadbane :( :))

    OdpowiedzUsuń
  36. Zapraszam na spotkanie blogerek w Chełmie. Szczegóły na moim blogu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za zaproszenie, ale Chełm mi trochę nie po drodze:)

      Usuń
  37. Mam pytanie trochę niezwiązane z tematem :) czy ten produkt
    http://sklep.kuchnieswiata.com.pl/product-pol-126-Krem-kokosowy-blok-nierafinowany-olej-kokosowy-w-kostce-200g-.html
    nada się do olejowania włosów ? Skład to 100% kokosa
    Z góry dziękuję za odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciężko mi powiedzieć, raczej nie,bo producent opisuje go jako krem, choć kto wie. Ja kupiłabym zwykły olej nierafinowany :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ooo, dobrze wiedzieć, że ten Seboradin wysusza skórę głowy. Miałam w planach jego zakup, ale niestety to by mogło podziałać na mnie destrukcyjnie. Fajnie, że o tym wspomniałaś!
    No i: Ale Ty masz włosy! Łaaaaaaał! Jaka długość, jaka gładkość, jaka miękkośc... No marzenie po prostu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:)

      tak tak, seboradin dość mocno wysusza:< ale pełna recenzja i efekty pokażę przy kolejnej aktualizacji :)

      Usuń
  40. Nie wiem czemu tak się dzieje :( Kiedyś mi kilka osób zgłosiło taki sam problem, ale później się naprawiło samo...

    OdpowiedzUsuń
  41. Niedawno zrobiłam sobie kurację tym Seboradinem, zużyłam 2 opakowania. Pomógł na wypadanie, ale nie tak jak Khadi czy Capitavit.

    OdpowiedzUsuń
  42. Śliczne włosy <3 chciałabym mieć takie, ale moje chyba nie rosną :( super blog ;]

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!