Zauważyłam dziwną zależność, zawsze, gdy zasiadam do pisania posta z aktualizacją kompletnie nie wiem, o czym wspomnieć. Ale może będzie lepiej, jeśli przemówią zdjęcia a sama opiszę wszystko zwięźle, krótko i na temat.
W okolicach 10 Marca podcięłam włosy, około 3cm ale kompletnie nie wiem ile dokładnie zostało ucięte. Kształt odrobinę zmieniony, tylko boki są delikatnie zaokrąglone.
Co dziwne, włosów nie malowałam ale wyglądają dość przyzwoicie, jednak w innym świetle odcień zdecydowanie się różni. Tutaj pokazywałam jak wyglądają w słońcu gdy kolor jako tako się zmyje.
Trochę niefortunnie się ustawiłam, bo perspektywa może być myląca, ale zdjęcie dobrze oddaje aktualną długość, sięgają do talii, może troszeczkę dalej.
Kto śledzi mnie na facebooku wie, że rozpoczęłam kurację ampułkami Seboradin Forte. Chyba za nadto się cieszyłam z ich kondycji bo zaczęły dość mocno wypadać.
Jak na razie zauważyłam, że dość mocno przesuszają mi skórę głowy, ale jakoś to wytrzymam;)
Przez najbliższe 1.5 miesiąca posty mogą ukazywać się nieco rzadziej, podobnie z odpowiadaniem na komentarze i maile. Szykuje się bardzo stresujący dla mnie czas a większość wolnego czasu spędzam niestety w książkach.
Miłego dnia!
piękne :-) ale chyba trochę więcej Ci fryzjer ciachnął niż 3 cm.
OdpowiedzUsuńciężko powiedzieć, bo trochę inaczej stoję :D
UsuńCzyżby matura :) ?
OdpowiedzUsuńa jakże :<
UsuńNie przejmuj się maturą, to nic takiego, tak naprawdę ;)
UsuńMatura, kiedy to było ;)
Usuńpewnie już po wszystkim przyznam Wam rację :D
UsuńTeż mi się wydaje, że fryzjerowi 3 cm wyszło aż nadto:)
OdpowiedzUsuńMaturą się nie przejmuj. Minie szybko, a wyniki będą zadowalające:D
Usuńmiejmy nadzieję:D
Usuńnie fryzjerowi, a koleżankom i napewno nie obcięły więcej:D inaczej się ustawiłam do zdjęcia:D
Śliczny kolor <3 Ale chyba poszło więcej niż 3 cm, mimo wszystko długość jest imponująca.
OdpowiedzUsuńdziękuję:D
UsuńPięknie się prezentują!
OdpowiedzUsuńI jak lśnią :)
dziękuję:D
Usuńkwietniowe włosy mi się bardziej podobają :D taką bym chciała mieć długość :))
OdpowiedzUsuńJa też do takiej długości dąże - jest idealna! Piękne włosy;)
UsuńWeronika : muszę Ci przyznać rację, bo prezentują się lepiej :D
UsuńBasiu dziękuję:)
powodzenia z matura, znam ten bol :< a wlosy czy krotsze czy dluzsze i tak ladnie sie prezentuja:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńpiękne włosy! mają teraz idealną długość :)
OdpowiedzUsuńco do matury... przechodziłam przez to raz z obowiązku, drugi raz z chęci (serio? wyniki chciałam poprawić ;)) - a jedyny wniosek, jaki mi się nasuwa to szkoda, że życie zależy od wyniku kilku egzaminów... ale nie martw się - będzie dobrze, powodzenia! :)
nie dziękuję!
Usuńa za komplement dziękuję:PPP
Jak ja marzę o takiej długości! Ogólnie Twoje włosy wydają się być zdrowe i lśniące. Naprawdę rewelacja :)I jak znajdziesz trochę czasu, to zapraszam do siebie na fajny konkurs! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
UsuńMasz piękne, lśniące włosy:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńNa prawdę to już robi się nudne.. Twoje włosy są zawsze piękne! ;) :D Super wyglądają po zaokrągleniu tych boków :) I życzę powodzenia w nauce :)
OdpowiedzUsuńnie dziękuję!:D
UsuńMam chyba teraz taką samą długość włosów. Twoje jak zwykle boskie <3
OdpowiedzUsuńJa też szykuje sie do matury i ogarnia mnie totalna panika ;(
to tak jak mnie :(
UsuńĄŁdne włosy,szkoda,ze tak dużo obcięte :(,ale śliczne,ja to chyba nigdy takich nie będe miała :)
OdpowiedzUsuńniedużo, kwestia zdjęcia;)
UsuńCudowne włosy! Moje nigdy nie będą tak piękne i błyszczące...
OdpowiedzUsuńbędą, będa, nie ma się co łamać:)
UsuńWłosy wyglądają cudnie :D Wytrwałości przy nauce!:D
OdpowiedzUsuńopornie idzie:<
UsuńWedług mnie dużo ładniej Ci w takich włosach jak masz teraz! :)
OdpowiedzUsuńmiło mi:)
UsuńPiękne masz włosy, ale też myślę,że to więcej niż 3 cm. Tzn. "centymetry fryzjerskie", jak to określiła kiedyś chichocząc pewna nie powiem jaka fryzjerka, uciąwszy mi ze 20 cm w ramach końcówek... ;/
OdpowiedzUsuńspokojnie, włosy zawsze obcinają mi koleżanki :D chciałam obciąć nawet 4cm ale mówiły, że będe płakać:P taka różnica to tylko i wyłącznie wynik innego ustawienia się do zdjęcia:D
Usuńpiękne są! :) błyszcza, są gładkie, bardzo zdrowe :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńtaka długość mi się bardziej podoba. jakoś nie lubię zbyt długich włosów ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPrzepiękne masz włosy! Wyglądają na idealne, nawet lepiej niż w reklamach :) A co do koloru, to naprawdę wychodzi Ci taki piękny tylko od szamponetek Marion?? Ja już kilka razy ich używałam i właściwie nie dają żadnego koloru, ew. lekki rudawy pobłysk w słońcu.. :( Masz jakiś tajny sposób, żeby zadziałały? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia na maturze! Nie taki diabeł straszny ;)
Galia
hmm ciężko mi powiedzieć, ale może sekret tkwi w tym, że szampon trzymam aż godzinę czasu?:)
Usuńcudowne te Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie kończę kuracje ampułkami Seboradin Forte - mi niestety też mocno przetłuszczały skórę głowy, przez co włosy jeszcze bardziej wypadały :( szczerze mówiąc, mocno mnie ta kuracja zawiodła.
oj szkoda...a moją skórę akurat przesusza... najmniej inwazyjne były ampułki radical, działały świetnie przy czym nie dawały efektów niepożądanych :) jedną ampułkę dzieliłam na dwa razy więc koszt miesięcznej kuracji był do przeżycia, bo około 30zł:)
UsuńTowje wlosy robia wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńmiło mi :D
Usuńjak zawsze piękne włosy :)po zdjęciach wydaje się, że ubyło ich więcej niż 3cm
OdpowiedzUsuńdo tej pory występowałam jako anonim, ale już od dziś zapraszam do mnie :) stawiając pierwsze kroki przyda mi się wsparcie:)
kwestia perspektywy :)
Usuńpowodzenia w blogowaniu!
jejku, patrzę na Twoją, a potem na moją aktualizację włosów, i aż się płakać chce ;(
OdpowiedzUsuńojjjj przestań, nie jest źle! :*
Usuńpięknie błyszczące włosy, takie równe <3 przy Twoich to na moje aż żal patrzeć :)) Z moich maturalnych planów i ambicji wciąż nici, pewnie zacznę się za coś brać dopiero na ostatni dzwonek :)
OdpowiedzUsuńojj, to niedobrze! do nauki marsz!:D
UsuńPiękne masz włosy, są zadbane i zdrowe, a do tego... ten kolor!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję, siostro :D
Usuńmam podobny problem, zabieram się za wpis odnośnie aktualizacji włosów i w mojej głowie pojawia się pustka...hihihi
OdpowiedzUsuńczyli nie jestem sama :D
UsuńMiałam pytać, czy matura :D le już wypatrzyłam to zapytanie w komentarzach. Trzymam kciuki! Ja na razie siedzę otoczona książkami przed komputerem.
OdpowiedzUsuńMasz przecudne włosy! Kiedy (i czy w ogóle) moje takie będą?
Liczę na sprawozdanie z kuracji seboradinem ;) Na razie leczę (żeby nie zapeszyć, ale chyba skutecznie) swoje wypadanie Jantarem i "kuracją wewnętrzną", ale zawsze dobrze mieć w zanadrzu dobry produkt, po który można sięgnąć w razie potrzeby w przyszłości. Prawda? :D
jasne:D
Usuńdo jantaru muszę wrócić, bo próbowałam miesięczną kurację i efekty były praktycznie niewidoczne :(
piękne masz włoski :) moja skóra głowy na wszelkie wcierki również reaguje przesuszeniem, chyba nie będę jej już dalej męczyć jantarem... zdecydowanie lepiej czuje się z olejem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
jantar przesusza? to pewnie kwestia ziół:( u mnie nawilżał i nawet powiedziałabym, że obciążał:D
Usuńnie mam pojęcia, ale chyba to nie kwestia ziół - olej sesa sprawdza się u mnie świetnie, a to przecież same zioła :) także w jantarze jest jakiś drażliwy składnik, bo skóra głowy reaguje dziwnymi krostami, łupieżem...
UsuńPowodzenia z maturką :) Nie taki diabeł straszny... ;) :*
OdpowiedzUsuńnie dziękuję, co by nie zapeszyć;)
UsuńKochana nie bój się matury, więcej strachu niż to warte :) dasz radę ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, dziękuję!:)
Usuńwygląda jakbyś obcięła ze 10 cm :O
OdpowiedzUsuńkwestia perspektywy, ale koleżanki,które obcinały mi włosy powiedziały to samo:D
Usuńo mamuniu! ale piękne!
OdpowiedzUsuńdziękuję;P
UsuńPrzecudowne :***
OdpowiedzUsuńa gdzież by tam :P :*
Usuńnajpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńco ogólnie robisz z włosami że są takie zadbane? :)
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetycznealterego.blogspot.com/2012/09/aktualizacja-pielegnacji-wosow.html :)
UsuńŁadne masz te włosy, takie zadbane. Ja w ogóle nie mogę nosić rozpuszczonych włosów, bo od razu mi się w strąki zbijają, nawet zaraz po umyciu. Dziewczyny, ma ktoś podobny problem? Co z tym robicie?
OdpowiedzUsuńmi też się zbijają, zwłaszcza na wietrze :( pomógł trochę balsam BA:
Usuńhttp://kosmetycznealterego.blogspot.com/2013/03/recenzja-receptury-babuszki-agafii.html :)
Jejku masz boskie włosy dziewczyno! :)))
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńOjej gdybym miała chociaż w 30% takie długie włosy jak ty i 50% tak zadbane :( :))
OdpowiedzUsuńohhh, napewno przesadzasz:D
UsuńZapraszam na spotkanie blogerek w Chełmie. Szczegóły na moim blogu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie, ale Chełm mi trochę nie po drodze:)
UsuńMam pytanie trochę niezwiązane z tematem :) czy ten produkt
OdpowiedzUsuńhttp://sklep.kuchnieswiata.com.pl/product-pol-126-Krem-kokosowy-blok-nierafinowany-olej-kokosowy-w-kostce-200g-.html
nada się do olejowania włosów ? Skład to 100% kokosa
Z góry dziękuję za odpowiedź
Ciężko mi powiedzieć, raczej nie,bo producent opisuje go jako krem, choć kto wie. Ja kupiłabym zwykły olej nierafinowany :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńOoo, dobrze wiedzieć, że ten Seboradin wysusza skórę głowy. Miałam w planach jego zakup, ale niestety to by mogło podziałać na mnie destrukcyjnie. Fajnie, że o tym wspomniałaś!
OdpowiedzUsuńNo i: Ale Ty masz włosy! Łaaaaaaał! Jaka długość, jaka gładkość, jaka miękkośc... No marzenie po prostu!
dziękuję:)
Usuńtak tak, seboradin dość mocno wysusza:< ale pełna recenzja i efekty pokażę przy kolejnej aktualizacji :)
Nie wiem czemu tak się dzieje :( Kiedyś mi kilka osób zgłosiło taki sam problem, ale później się naprawiło samo...
OdpowiedzUsuńpiękne włosy
OdpowiedzUsuńNiedawno zrobiłam sobie kurację tym Seboradinem, zużyłam 2 opakowania. Pomógł na wypadanie, ale nie tak jak Khadi czy Capitavit.
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy <3 chciałabym mieć takie, ale moje chyba nie rosną :( super blog ;]
OdpowiedzUsuń