Tak na prawdę, ma same plusy: dostarcza włosom potrzebnego nawilżenia, ochrony i miękkości, pięknie je przy tym nabłyszczając. Nadaje się również na skórę, niweluje podrażnienie i wszelkiego typu swędzenie, które często mnie dotyka. Nie powoduje obciążenia czy szybszego przetłuszczania, zaliczyłabym do do lekkich olejków. Kosztuje niewiele, około dwunastu złotych za 250ml, jest łatwo dostępny. Czego chcieć więcej?
Nie można nie wspomnieć o przyjaznym, naturalnym składzie: olej sojowy, migdałowy, słonecznikowy, a również jojoba, macadamia i witamina E. Kompozycja zapachowa znajduje się na samym końcu.
Zdarzało mi się używać go również zgodnie z przeznaczeniem i tutaj również sprawował się całkiem nieźle, choć ze względu na ilość otwartych balsamów nie sięgam po oliwki. Jedyne, co mogę mu zarzucić, to koszmarne opakowanie. Mimo silikonowego otworu, cała butelka zawsze jest umazana. Za pierwszym razem wylał mi się już w drodze ze sklepu. Coś tu zwyczajnie nie działa.
Rossman, jako pierwsza firma (przynajmniej dla mnie) chwali się na etykiecie tytułem KWC przyznanym przez Wizaż. A oparcie możecie znaleźć w recenzjach na tymże portalu, tutaj ;)
Zastanawiałam się nad kupnem wersji niebieskiej, ale chyba nie ma co ryzykować, jak myślicie?
Mam wersję niebieską i jest całkiem przyjemna, ale dla mnie nawilża i natłuszcza zbyt słabo. Muszę pokusić się o wersję dla mam :)
OdpowiedzUsuńRównież mam niebieską i dla mnie jest perfekcyjna, choć na początku myślałam, że nie pasuje. Nic nie trwa jednak wiecznie, moje preferencje olejowe z czasem się mocno zmieniają :)
UsuńJednym pasuje wersja dla dzieci, innym dla mam :D
UsuńNa moje wlosy i cialo tez dziala rewelacyjnie :) uzywam namietnie,ale wersji z silikonowym otworem jeszccze nie mialam. Chyba jakas nowosc :)
OdpowiedzUsuńHmm wydaje mi się, że to już daaawno jest :D Przypatrz się, może nie zwróciłaś uwagi :D
UsuńTeż bardzo lubię tę oliwkę :) i niestety moja także jest cała umazana olejkiem... Niebieskiej wersji nie miałam. A co do logo KWC to jedwab CHI też się chwali. I balsam Tisane.
OdpowiedzUsuńFakt:D Choć ja Tisane i CHI nie kupuję ostatnio, ale masz rację :)
UsuńUwielbiam ten olejek, mam jeszcze starą wersję (rzeczywiście bardzo wydajny ;) i ostatnio zaczęłam go częściej używać.
OdpowiedzUsuńKurcze, nie pamiętam czym różniła się stara wersja, chyba tylko etykietą? :D
UsuńNie miałam go , ale kusił mnie swego czasu bo chciałam używać do ciała i do włosów :) Aktualnie mam już nadmiar olejków więc się wstrzymuję , ale ja wykończę to się za niego biorę :)
OdpowiedzUsuńSkład jest bardzo przyjemny więc teraz musze unikać rossmanna by się czasami nie skusic :D
Ja do drogerii chodzę raczej po upatrzone produkty na szczęście :D
UsuńMuszę w końcu nabyć tę oliwkę, zawsze o niej zapominam, jak jestem w Rosmannie ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba zrobić wishlistę :D
UsuńUwielbiam ten olejek. Na ciele długo się wchłania ale pięknie pachnie i jest naturalny:)
OdpowiedzUsuńNa szczęście przywykłam do zapachu, choć nie jest to mój ulubiony :D
Usuńlubię olejek dla dzieci, fajnie pachnie i nawilża, a teraz stosuję olejek Alterra i efekty są naprawdę ok :)))
OdpowiedzUsuńJa bardzo często spotykam się z naklejkami "KWC" lub laur konsumenta. O "KWC" jakaś firma mówi nawet w reklamie w tv! A tego olejku nie miałam. Od dłuższego czasu noszę się z zakupem, ale na razie mi nie wolno! :D
OdpowiedzUsuńnaklejkę KWC widzialam tez na jedwabie CHI :) a w tv chwali się nivea ze swoimi odżywkami
UsuńAAAAA widzicie :D Akurat są to produkty, których nie kupuję:D Proszę wybaczyć niewiedzę :D
Usuńa ja ciągle nie mogę przekonać się do nakładania olejów na włosy... tak jakby to nie działało.
OdpowiedzUsuńTrzeba czasu, ale warto:) Nie poddawaj się, może nie znalazłaś jeszcze odpowiedniego oleju.
UsuńBardzo ją lubię chociaż chyba odrobinę bardziej wolę oliwkę Hipp:)
OdpowiedzUsuńHippa nie miałam, może kiedyś:D
UsuńTeż go mam i bardzo lubię i zupełnie się zgadzam co do opakowania. Ciągle jest wymazane.
OdpowiedzUsuńNalepka aż się zrobiła żółta, chyba przeleję go jak znajdę lepsze opakowanie :/
UsuńMoże warto kupić te podróżne buteleczki z Rossmanna za 2zł :) Wersja z pompką jest bardzo dobra! Chociaż pomieści na raz tylko 100ml ;)
UsuńMam i fur mamę i wersję niebieską. Ten dla dzieci co prawda nie jest aż tak dobry jak dla mam, ale również sprawdza się świetnie na moich niskoporowatych włosach. Jeśli będzie na niego promocja, a jest często polecam Ci kupno. :))
OdpowiedzUsuńA na moich niskoporowatych efektów brak;) Ani pozytywnych, ani negatywnych:)
UsuńUzyskaniem tytułu KWC chwali się też Tisane, bloker (ziaja):)
Dobrze chociaż, że nie zaszkodził :D Ja mam niskoporowate i jest super:)
UsuńNie miałam go jeszcze. Ostatnio u mnie cienko z olejami na głowe :/
OdpowiedzUsuńNie nakładasz?:< Niedobrzeee, czasem trzeba, zwłaszcza, że idą zimniejsze dni.
UsuńŻe też go jeszcze nie miałam... ;)
OdpowiedzUsuńRadi
Muszę spróbować koniecznie! Póki co bardzo polubiłam się z oliwką HIPP.
OdpowiedzUsuńwszyscy go chwalą a ja ciągle zapominam go kupić :/
OdpowiedzUsuńMój pierwszy olejek <3 na moich włosach robi furorę, szczególnie gdy jest nakładany metodą "rosołkową". Fajnie, że się do niego przekonałaś, oby Ci służył jak najlepiej :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w odwiedziny http://foxyfanatic.blogspot.com
Pozdrawiam, Bea
PS nie mogę się napatrzeć na zdjęcia Twoich włosów, dla mnie ideał :)
Używam regularnie. Sprawdza się zarówno do ciała jak i do olejowania.
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię ;) aktualnie mam tą niebieską wersję dla dzieci i nie sprawdza się na moich włosach tak dobrze jak ta dla mam.
OdpowiedzUsuńZachęcona recenzją wyszłam do Rossmanna i kupiłam. Już mam na włosach, jestem ciekawa jak będzie się sprawował. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że świetnie :D
UsuńMuszę go w końcu wypróbować, nawet nie wiedziałam, że ma tak dobry skład:)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny, trzeba przyznać :)
UsuńJa jeszcze nie miałam, mam dla dzieci i sprawdza się dobrze. Może ten sprawdzi się u mnie lepiej.
OdpowiedzUsuńKto wie, oby przynajmniej nie był gorszy ;)
UsuńPodobnie jak Twoje, moje pierwsze podejście do tego olejku nie skończyło się miłością ;)
OdpowiedzUsuńMoże czas dać mu drugą szansę?
Chociaż moje włosy raczej wolą czyste oleje,a nie mieszkanki..
Dam mu drugą szansę,ale dopiero jak wykorzystam oliwę z oliwek i kupię mój ukochany olej z pestek winogron;) Czyli nieprędko:)
A u mnie lepiej działają mieszanki :) Też mam spore zapasy olejków, mogłby być mniejsze, ale sukcesywnie zużywam kosmetyki na szczęście :D
UsuńMuzę go kupić :) Miałam oliwkę dla dzieci, ale ten mnie od dawna kusi :)
OdpowiedzUsuńJa też długo zwlekłam z zakupem, a potem przeleżał pół roku :D
UsuńKocham ten olejek. Używam nie tylko do włosów, ale też do pielęgnacji ciała - nie znalazłam jeszcze produktu, który by tak porządnie i trwale ujędrniał i nawilżał biust, skóra jest napięta i bardzo gładka. A jak się sprawdza na delikatnej i cienkiej skórze biustu, to na reszcie ciała siłą rzeczy też :))
OdpowiedzUsuńChyba powinnam go dogłębnie przetestować w tym kierunku :>
UsuńMusze go sobie kupić.
OdpowiedzUsuńU mojej włosowej siostry sprawdza się równie świetnie!
Jakiej, jakiej? :D
UsuńUwielbiam go. Zawsze dodaję go do domowych masek ale przede wszystkim kocham go za cud, który zrobił z moimi końcówkami. Są mięciutkie i w ogóle się nie rozdwajają. A zawsze, zawsze miałam z tym problem. Używałam już produktów zarówno za 300 jak i za 3 zł i wszystkie dawały taki sam efekt - sztywny, kruszący się drut. A odkąd zaczęłam zabezpieczać końcówki tym olejkiem całkowicie zniknął ten problem. Szok. Mam ochotę kupić go cały karton w zapasie, na wypadek gdyby miał się - tfu, tfu, odpukać - zmienić skład. ;)
OdpowiedzUsuńO, do masek też go sporadycznie dodawałam i faktycznie, było całkiem fajnie :)
UsuńJa im dam wycofać! :D
Też go lubię. Ja mam nadzieję że będziemy mogły jak najdłużej cieszyć się kosmetykami babydream, hipp czy alterry. Jeśli Rossmann ma w planach wycofanie kolejnych dobrych kosmetyków to będzie niewesoło.
OdpowiedzUsuńOby nie, może trzeba zrobić za wczasu zapasy? :<
Usuńteż mam i opisuje wady i zalety, butelki są faktycznie koszmarne, przypomniałaś mi, że muszę nałożyć go na włosy :), a niebieska wersja jest w promocji o połowę tańsza i nie ma takiego zapachu :)
OdpowiedzUsuńEhhh Rossmann mi za daleko, ale w sumie to lepiej, bo skończę te produkty, które mam otwarte :)
UsuńMój chłopak marudzi że mu w nocy śmierdzi jak się naolejuję :) Zapach jest fajny ale po jakimś czasie zaczyna drażnić, zwłaszcza w nocy
OdpowiedzUsuńJa nakładam go sporo wcześniej i trochę wietrzeje :D U mnie najgorsza była Sesa i Heenara, która "pachniała" jak różane mydło, fuj!
UsuńDziewczyny a jak się sprawdza na wysokoporowatych włosach? ? :)
OdpowiedzUsuńJa mam wlasnie wysokoporowate i u mnie sie super spisuje. :-)
UsuńKurcze, a gdzie on stoi? :( Nie znalazłam :(
OdpowiedzUsuńAh on był wcześniej różowy? I powinien być gdzie balsamy nie? Nie znalazłam kurde! :p w akcie desperacji chwyciłam za olejek Babydream z bobasem na opakowaniu. Używałaś może? Czy o tym piszesz "niebieski"? :)
UsuńA widzisz, nie dopisałam, bo tego olejku trzeba szukać w dziale z pielęgnacją ciała, balsamami. Chodzi mi o wersję dzieciaczkową: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20230 :)
UsuńSzukałam w balsamach, bo tak coś kojarzyłam, ale nie znalazłam. Nie ukrywam, że robiłam zakupy w pośpiechu, więc może przeoczyłam :/ :p i wzięłam właśnie wersję dzieciaczkową, tą niebieską :) zobaczymy jak się sprawdzi.
UsuńJest na mojej chciejliście, wszyscy pochlebnie o nim piszą. :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest!:D
UsuńNie no chyba zbankrutuje wszędzie promocje tu - 30 % więc się opłaca coś kupić na zapas a ty kusisz jeszcze Rossmannem ,coś czuje ,że mój portfel ciężko to zniesie
OdpowiedzUsuńMam Twój portfel na sumieniu :(
UsuńTo wspaniała wiadomość, że można olejować włosy czymś tanim i łatwo dostępnym :)
OdpowiedzUsuńAmeryki nie odkryłam na pewno :)) Ale jakby nie było, produkt wielofunkcyjny :D
UsuńTeż używam go od kilku miesięcy i baaardzo go lubię :) olejuję i olejuję, a jego jakby nie ubywało :D tylko ten zapaszek... ale cóż, tyle zalet, że tej wady nie ma co brać pod uwagę :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego mieć nie można :D
UsuńUwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten olejek :) !
OdpowiedzUsuńMoja butelka też zawsze jest cała umazana czego nienawidzę...
niebieska mnie tak nie urzekła, ta jest lepsza. Problem w tym, że ostatnio nigdzie nie moge go dostać! No i przelewam do butelki z pompką :)
OdpowiedzUsuńnie miałam wersji niebieskiej więc cięzko mi doradzić..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja też go uwielbiam i ja również kupiłam go po raz drugi! A u mnie może to świadczyć tylko o tym, że kosmetyk jest naprawdę super.
OdpowiedzUsuńTyle razy sobie obiecuję, ze go kupie, a gdy już jestem w Rossmannie to zapominam :(
OdpowiedzUsuńNiebieska seria nie podbiła mojego serca, ciekawe czy ta dała by radę - na pewno dam jej szansę. :)
OdpowiedzUsuńHmm, chyba muszę znów po niego sięgnąć, bo jakoś za pierwszym razem się nie polubiliśmy. To znaczy, nie zrobił mi krzywdy, ale też nie zachwycił. Ale, dam mu jeszcze jedną szansę:)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem to chyba niebieska wersja ma nieco gorszy skład? Jeśli chodzi o ten olejek to również jest to mój ulubieniec ever..najlepszy wśród moich olei jak do tej pory. Tylko powiem Ci, że ja bardzo polubiłam jego zapach:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ma taką przyjemną cenę, chyba się skuszę, jeszzce go nie miałam, a same pozytywne recenzje ;)
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na to żeby stosować go na włosy :) koniecznie muszę go kupić :)
OdpowiedzUsuńooo :) super.
OdpowiedzUsuńWiesz moze czy ta oliwka moze powodowac przyciemnianie wlosow blond? Uzywalam indyskich olejkow typu sesa, khadi ale niestety powoduja one psucie koloru wlosow :(
OdpowiedzUsuńWiesz moze czy ta oliwka moze powodowac przyciemnianie wlosow blond? Uzywalam indyskich olejkow typu sesa, khadi ale niestety powoduja one psucie koloru wlosow :(
OdpowiedzUsuńNajczęściej przyciemniają zioła i rycyna,a tutaj ich nie ma :)
UsuńDziękuje za odpowiedź :D W końcu będę miała czym ratować przesuszone włosy :)
UsuńTe opakowania olejków Babydream to jest jakaś masakra -,-
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym go do włosów, bo lubię robić różne mieszanki ;]
OdpowiedzUsuńNajlepsza do olejowania!:D No, poza oliwą z oliwek :D
OdpowiedzUsuń