Zazwyczaj aktualizacje włosowe pojawiały się wraz z początkiem miesiąca, teraz jednak będzie inaczej. Post chciałabym wrzucić już dzisiaj, a nie dopiero w lutym, bo jak wiadomo, wena na pisanie przychodzi, gdy nauki jest najwięcej. Wyczuwam tutaj histeryczne czynności zastępcze ;)
Przechodząc jednak do sedna wpisu, jestem nieco zaskoczona kondycją włosów. Nie podcinałam ich dobre trzy miesiące, nawet końcówek, a tym bardziej nie poprawiałam ich kształtu. Zaniedbałam olejowanie, często zdarzyło mi się je umyć i nałożyć balsam, czy cokolwiek innego. Tak długie były chyba równo rok temu. Wyglądają jednak całkiem nieźle, choć nieco mnie denerwują.
Jaśniejsze końcówki nadal są, od łokci w dół. Za jakiś czas zapewne się ich pozbędę. Włosy nie były farbowanie od kwietnia, co daje dobrych kilka miesięcy spokoju od szamponetek. Są lekko rudawe, ale chłodniejszy odrost ładnie zlewa się z całością.
Na dniach poczynię wraz z koleżankami (pozdrawiam :>) zamówienie rosyjskich kosmetyków, o których wspominałam w ostatnim poście. Nie ma to jak słaba wola i postanowienia noworoczne, aleee chyba trzeba czymś zmotywować się do nauki. Nieprawdaż? :D
bardzo ladne masz wlosy!!!! Co robisz, zeby staly sie takie gladkie i lsniace?
OdpowiedzUsuńRaczej unikam silikonów, staram się nie suszyć, w sumie nic wielkiego :) Jest cały wpis o pielęgnacji :)
UsuńWłosy wygladaja na bardzo zdrowe i błyszczące. Życzę dakej wkosowych sukcesów
OdpowiedzUsuńDziękuję:D
Usuńzazdroszczę Ci tak pięknych włosów :)
OdpowiedzUsuńNie ma czego :P :P
UsuńŚliczne masz włosy :) U siebie wczoraj robiłam aktualizację włosową. Też się czaję na Banię Agafii ;)
OdpowiedzUsuńJuż zaglądam :)
UsuńNie lubię Cię za to zdjęcie!!! :p Piękne włosy! :) I nie ma wywiniętych końców :)
OdpowiedzUsuńPS Co studiujesz? Jakoś mi umknęło, chyba że nie chcesz się chwalić :)
Nie chwaliłam się, bo chyba nie ma czym, a nie chciałabym zapeszać :D
UsuńA tam nie ma czym, na pewno wybrałaś coś interesującego :)
UsuńPowodzenia w dalszej nauce i łączę się w bólu ;) :*
Świetnie wyglądają nawet, kiedy je ,,zaniedbujesz'' :D
OdpowiedzUsuńJa póki co trzymam się dzielnie i nie daję się ponieść rosyjskim nowościom!
A ja już pękłam... :<
UsuńJa nie farbowałam włosów od czerwca, ale chłodny odrost w moim przypadku nie wygląda dobrze w połączeniu z resztą włosów w ciepłej tonacji. Bardzo ładnie się prezentują Twoje włoski, wcale nie wyglądają na zaniedbane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Claudine :)
UsuńTwoje włosy są naprawdę piękne:) Moje ostatnio się buntują po szamponie Dove, który je bardzo wysuszył...
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńA który to szampon je tak załatwił? Dawno temu używałam Dove i byłam zadowolona :)
Jejku jakie piękne! Zazdroszczę tak bardzo! :(
OdpowiedzUsuńAleż nie ma czego, Stonefox :))
UsuńŚlicznie się prezentują, u mnie niestety odrost ni jak nie chce się zlać ładnie z resztą..
OdpowiedzUsuńTo może płukanki? :>
UsuńJakie długaśne już! ^^
OdpowiedzUsuńChyba aż za bardzo :D
UsuńAle masz piękne włosy !! :)
OdpowiedzUsuńAnn, Dziękuję:)
UsuńŻeby moje tak się ogarniały same :D odkąd tu przyjechałam to końcówki ciągle płaczą, aż wstyd.
OdpowiedzUsuńPoczekaj, aż pójdę na basen, wtedy się dopiero zacznie :D
UsuńJeju jakie Ty masz grube, gęste włosie <3 Zachwycam się nimi bardzo jednak podobały mi się bardziej rudawe :D ale i teraz są piękne <3
OdpowiedzUsuńTeż trochę tęsknie za rudymi, ale aktualnie nie chce farbować z drugiej strony. Ale dylematy :D
UsuńŚliczne włosy... Sa idealne... Zazdroszczę Ci! :-)
OdpowiedzUsuńDo ideału im daleko, Lilit :))
Usuńpiękne są:)))
OdpowiedzUsuńBez senność, dziękuję :*
UsuńJa tylko powiem - wow! Marzę o takich włosach, długich, błyszczących i mimo nawet niepodcinania końcówek ładnych na końcach ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno niewiele Ci brakuje, Skye :)
UsuńAch te twoje włosy *.*
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała kiedyś powiedzieć 'mam jaśniejsze włosy OD ŁOKCI w dół'!:D
Oh, no tak mi się teraz udało, ale po sesji zmolestuję koleżankę o strzyżenie :)
Usuńłał, wspaniałe włosy, wręcz idealne!
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są idealne, zazdraszczam :D
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńprzecudne *_*
OdpowiedzUsuńKażdy ma swój sposób, ja na przykład na wzmocnienie włosów używam naftę, chociaż to już przestarzały i niemodny sposób.
OdpowiedzUsuńAle urosły! :)
OdpowiedzUsuńPiękne..
OdpowiedzUsuńZdjęcie bez lampy poprosimy!
OdpowiedzUsuńKolejnym razem postaram się:) Teraz niestety ciągle jest bardzo ciemno gdy wracam, ale będę mieć to na uwadze :)
UsuńPiękne, w sumie to od kiedy pamiętam te włosy były piękne :)
OdpowiedzUsuńjaki blask!
OdpowiedzUsuńOd niedawna przeglądam twoje bloga i nie mogę wyjść z podziwu:) Jestem właśnie w trakcie reanimacji moich włosów ale do takiego efektu mi daleko:) Zresztą. Możesz sama ocenić zapraszam:) http://marthellle.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJezu idealny kolorek <3 całe włosy są idealne <3
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje włoski. To naturalny kolor? Bo jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńMoim włosom też przydałby się taki detoks od farb/szamponetek :/... o czym świadczy mój najnowszy zakup: szampon na wypadanie włosów! Przykre ale prawdziwe...
OdpowiedzUsuńmasz prześliczne włosy!
OdpowiedzUsuń