Lepiej zapobiegać niż leczyć, to jeden z kolejnych truizmów w naszym życiu. Według badań od 25 roku życia spada produkcja kolagenu w skórze, a co za tym idzie pojawiają się pierwsze oznaki starzenia. W pielęgnacji twarzy od jakiegoś czasu stawiam na zapobieganie powstawaniu nowych zmarszczek, co jest wyjątkowo trudne ze względu na typ mojej cery: mieszana w kierunku tłustej.
Od dziś, przez miesiąc, w każdą środę na blogu pojawiać się będą recenzje kosmetyków polskiej marki
GoCranberry powstałej w 2011roku. Tak interesujących, że postanowiłam poświęcić im cały cykl.
Do serum podeszłam nieco podejrzliwie. Opinie były jak najbardziej pozytywne, obawiałam się jednak zapychania skóry, co spotkało mnie przy stosowaniu serum z witaminą C dr Irena Eris.
Intensywnie nawilżające serum ma postać lekkiego mleczka zapakowanego w higieniczne opakowanie z pompką. Szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej lub lepiej warstwy. Posiada delikatny zapach.
Po dwóch miesiącach regularnego stosowania mogę powiedzieć, że efekty są zauważalne gołym okiem. Skóra jest miękka i wygładzona. Koloryt wyrównany, przebarwienia potrądzikowe również nieco pojaśniały. Twarz wygląda na wypoczętą, jest pełna blasku, co podoba mi się najbardziej. Nie ma konieczności używania rozświetlacza :) Delikatne pierwsze zmarszczki znikają dzięki świetnemu nawilżeniu.
Za około 35 złotych otrzymujemy 30 ml wydajnego kosmetyku, który na prawdę działa. Kosmetyki z Laboratorium Nova kupić możecie m.in w
sklepie firmowym.
Na dzień dzisiejszy go zaliczyć do pielęgnacyjnych ostatnich miesięcy.
Gdzie można kupić te kosmetyki?
OdpowiedzUsuńNajważniejszej kwestii nie poruszyłam! :)
UsuńKosmetyki można dostać w sklepie firmowym http://novakosmetyki.pl/sklep/, w innych sklepach z ekologicznymi produktami, tudzież w niektórych aptekach :)
Dziękuję za info :)
Usuńod dawna czaję się na te kosmetyki, ale mam za duży zapas kremów... no nic, kiedyś na pewno kupię!
OdpowiedzUsuńJa też miałam, ale przyszła i kolej na serum :)
UsuńMiałam próbkę i sam zapach kremu mnie oczarował. Ładnie nawilżał buzię, która rano wyglądała na dopieszczoną i wypoczętą :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie daje efekty :)) A zapach specyficzny, ładny, ale w maśle do ciała już mnie nieco męczy :(
UsuńSłyszałam o tym serum, ale jakoś nigdy go nie kupiłam - błąd! ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :3
UsuńPierwszy raz je widzę :)
OdpowiedzUsuńSerio? A mi się wydaje, że głośno jest na blogach o ich produktach, ale może czytamy inne :D
UsuńGdzie, no gdzie ty masz zmarszczki, babo :D!
OdpowiedzUsuńSame pochlebne opinie czytam o tych produktach :)
Za bardzo się cieszę i uśmiecham to mam :D
UsuńFajowskie zdjęcia, brawo kotełku
OdpowiedzUsuńDzięki, Koteł.
UsuńWszyscy te kosmetyki chwała musze je w końcu dorwać
OdpowiedzUsuńCoś musi być w tych wszystkich pochwałach, Moniko :)
UsuńTakie serum jeszcze nie dla mnie, ale bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńJa mam 21 lat i je stosuję, bez obaw! :)
UsuńJuż dużo dobrego naczytałam się o tych kosmetykach. Ja już powyżej 25 roku życia, więc też zwracam coraz większą uwagę na tego typu kosmetyki. Spodobał mi się pomysł na taką serię postów i w związku z tym mam pytanie. Czy byłoby nietaktem jeśli u siebie zrobiłabym coś na tej samej zasadzie? Tylko oczywiście inna marka, inny dzień, mam bowiem do zrecenzowania kilka kosmetyków marki Nacomi. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie! :) Niemniej, będzie mi miło jeśli mnie podlinkujesz, czy coś w ten deseń, choć nie jest to żaden wymóg:))
UsuńDziękuję ślicznie :) Na pewno napiszę, że pomysł zapożyczyłam od Ciebie :)
UsuńPodeślij mi link, chętnie zajrzę :)
UsuńWygląda ciekawie :) Ja chwilowo mam bardzo dobry krem na noc z lirene, ale jak się skończy to kto wie...
OdpowiedzUsuńJaki, jaki krem?:>
Usuńbardzo interesujacy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
Usuńpięknie wygląda, ma fajną, chwytliwą nazwę, teraz tylko patrzeć jak działanie :)
OdpowiedzUsuńA działanie właśnie super :))
UsuńPierwsze widzę, ale wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki GoCranberry są bardzo interesujące moim zdaniem :)
UsuńWystarcza Ci na noc tylko serum, czy aplikujesz jeszcze jakiś krem na noc?
OdpowiedzUsuńWystarcza, choć gdy cera ma gorszy dzień to sięgam jeszcze po jakiś olejek po całkowitym wchłonięciu :) Serum sprawdza się pod krem i intensyfikuje jego działanie:)
Usuń