23 listopada

Wishlista | Prawie jak list do Świętego Mikołaja


Z braku dobrego oświetlenia i czasu na zdjęcia przygotowałam kolejny wpis graficzny, już w świąteczno-zimowym klimacie :) Przejrzałam swoje ostatnie wishlisty i doszłam do wniosku, że ma to sens, bo większą część rzeczy zdobyłam i jestem z nich zadowolona. Miejmy nadzieję, że tu będzie podobnie.


1. Cotton balls, o których przypomniała mi Agu. Od dawna mi się marzą, zwłaszcza w pastelowych kolorach, ale cena jest dość wysoka. W internecie natknęłam się na tutorial, ale potrzebowałabym specjalnych lampek, o szerokim rozstawie.
2. Olejek z marakui, żadna nowość, choć brakuje mi go w mojej jesiennej pielęgnacji. Pisałam o nim tutaj. Pięknie rozświetlał, nawilżał, bez pozostawiania tłustej warstwy. Świetny do cery naczynkowej i delikatnej.
3. Duet szampon i balsam Babuszki Agafii na kwiatowym propolisie, wciąż na liście do kupienia, ze względu na zużywanie aktualnych zapasów...
4, 5. Parowar i waga elektroniczna, która przyśpieszyła i ułatwiłaby mi przygotowywanie posiłków. Jeśli macie doświadczenie zwłaszcza przy punkcie czwartym, dajcie koniecznie znać. Nie bardzo wiem, czym kierować się przy wyborze.
6. Pomadki Bourjois Rouge Edition Velvet, cóż, czy trzeba komuś tłumaczyć skąd mi się to wzięło?;) żałuję jednak, że w palecie brak jest jasnych, mniej neonowych kolorów. Najbardziej jednak przypadły mi do gustu odcienie: Ping Pong, Ole flamingo!, Hot pepper, Frambourjoise, czyli prawie połowa dostępnych.
7. Czytnik ebooków Amazon Kindle, zastanawiam się nad nim już od roku i wciąż nie mogę podjąć decyzji, czy na pewno go chcę i czy na pewno jest to dobry zakup. 
8. Jajeczko EOS, cena również dość wysoka, ale zachwalane właściwości pielęgnacyjne kuszą, zwłaszcza, że aktualnie posiadam niewiele balsamów chroniących usta przed aurą panującą za oknem.


Źródła zdjęć: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7,8

84 komentarze:

  1. Chcesz pozycje 6 i 7, ja Ci to mówię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cotton balls pojawiły się i w mojej jesiennej wishliście. Planuję je kupić na ebayu :-) Eos też mi się marzy, ale na razie kupiłam sobie balmi i jest OK. Choć na zimę będę potrzebować czegoś lepiej chroniącego.

    OdpowiedzUsuń
  3. eos tez mi sie marzy))) co dotyczy ebboka, to ja mam Nook, tansze wersja Kindle. Nie rozstaje sie z moim czytnikiem i uwazam ze to jeden z najlepszych moich zakupow z ostatnich lat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się nad tańszą wersją ale nie jestem do końca pewna, chyba wolałabym zapłacić więcej i być zadowolona. Dylematy ;)

      Usuń
  4. Też chciałabym wagę, ale z innych powodów. ;p A matowe pomadki podobały mi się jak zaczęły być reklamowane, a teraz szał na nie mi przeszedł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A z jakich to?:D Mnie denerwuje to mierzenie jedzenia "na oko" już :D

      Usuń
  5. Pomadkę mam, nie jestem przyzwyczajona do tak intensywnych kolorów, więc korzystam z niej rzadko, ale bardzo ją lubię, bo nareszcie znalazłam matową pomadkę (nigdy nie mogłam zrozumieć dlaczego wszystkie muszą być takie błyszczące).
    A czytnik kupuj i się nie zastanawiaj, ja kilka miesięcy temu kupiłam czytnik Onyx i ciągle powtarzam, że to jedne z lepiej wydanych pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam taki parowar: http://www.tefal.pl/All+Products/Cooking+Appliances/Steamers/Products/Ultra+Compact+VC100630/Ultra+Compact+VC100630.htm. I jestem z niego bardzo zadowolona. Jest bardzo malutki po złożeniu, więc spokojnie mieści mi się do szafki. Gotowanie w nim to przyjemność. Wkładam mięso i warzywa, nastawiam czas i jedzenie robi się samo. Co najwyżej jakiś sos jogurtowy sobie zrobię. To wszystko. Wprawdzie swój dostaliśmy od mamy męża z okazji cywilnego, ale widzę, że na ceneo.pl te parowary mają bardzo dobrą cenę, więc warto się skusić. Naprawdę świetna inwestycja w zdrowe i pyszne jedzenie :)
    Co do Kindla - ja swojego uwielbiam. Uważam to jeden z najlepszych prezentów, jaki kiedykolwiek dostałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://life-in-dots.blogspot.com/2013/02/o-czytnikach-i-amazon-kindle-sow-kilka.html <- tutaj napisałam kilka słów o swoim czytniku ;)

      Usuń
    2. Dziękuję za wyczerpujący, przydatny komentarz :)) Do linków zaraz zajrzę:)

      Usuń
    3. Ja polecam ten: http://www.tefal.pl/All+Products/Cooking+Appliances/Steamers/Products/Vitacuisine+Compact+VS4003/Vitacuisine+Compact+VS4003.htm :) zdecydowanie wart swojej ceny :)

      Usuń
  7. Eosy są akurat dość cienkie, na zimę to już w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram, Eos to bajer owszem, ale właściwości pielęgnacyjne naprawdę średnie, na zimę to na pewno nie warto.

      Usuń
    2. Tak mówicie? A tak je chwalą, ale tutaj widać różne opinie :<

      Usuń
    3. Dopisuję się do tej opinii :) To przykład klasycznego przerostu formy nad treścią. Poniósł i mnie blogowy szał, kupiłam swoje jajo i dobrze, że kosztowało mnie tylko $3. Poszło do kosza bo jedyne co miało fajne to opakowanie ;)

      Usuń
  8. co do Kindla, kupiłam w tym roku swojemu chłopakowi i powiem Ci, że nawet z nim śpi! HAHA :D jest bardzo zadowolony, plusem jest dostęp do wifi, mimo czarno białego ekranu :) jeśli chodzi o EOS też mnie kusi ale ja wszystkie balsamy gubię :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki czytnik to super pomysł, chyba dla kogoś kupić bym się go nie wahała jako prezent, a dla siebie to jakoś nie mogę się zebrać :D

      Usuń
    2. Czytnik e-book jest świetną rzeczą, ale wcześniej warto zrobić research jaki czytnik warto kupić i jaka marka jest najmniej awaryjna. Mi niestety w 5 dni po wygaśnięciu gwarancji zepsuł się ekran w Kindle... Smuteczek :( i teraz czekam aż będę mogła pozwolić sobie na zakup nowego czytnika, ale tym razem wybiorę chyba inną firmę.

      Usuń
  9. chcę 1 i 7 :) wagę elektroniczną mam i jest bardzo przydatna. kiedyś kupiłam w biedrze za 70 z bardzo wieloma funkcjami. przelicza nawet kalorie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nawet nie wiedziałam, że wagi mają takie opcje :D

      Usuń
  10. Nad Kindlem się nie zastanawiaj, tylko kupuj w ciemno. Fakt, że trochę kosztuje, ale naprawdę warto zainwestowac. Pozdrawiam, Sabina

    OdpowiedzUsuń
  11. te cotton balls, są super, tylko nie widziałam ich jeszcze stacjonarnie, ale na zimę będę jej mieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też stacjonarnie nigdzie, choć Marta z urodaiwłosy znalazła odpowiednik w KIKu:) U mnie nie ma tego sklepu.

      Usuń
  12. Kiedyś marzył mi się Kindle, ale uznałam, że jednak nie jest mi potrzebny.
    Wishlisty to dobra sprawa, łatwiej kontrolować to, co chciałoby się kupić. Sama muszę zrobić coś podobnego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. również czekam na jajeczko EOS :) mam nadzieję, że Mikołaj w tym roku mi go przyniesie :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno czytnik to jest dobry zakup! Co ja mówię, to jest rewelacyjny zakup :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nad Kindlem nie myśl tylko kupuj :D Ja też początkowo nie rozumiałam jak można nie papierową książkę czytać, a odkąd mam Kindla to nie zamieniłabym go na żaden papier :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah no ja też jeszcze nie bardzo rozumiem, jak można czytać niepapierową :D

      Usuń
  16. Koniecznie kup kindla. Kiedyś uważałam, że o zbędny zakup, teraz nie widzę bez niego życia :P Jajeczka eos są genialne. Bardzo je lubię :) A jeśli chodzi o parowar, to my mamy taki, którego komory nie są umieszczone jedna nad drugą, tylko obok siebie. Dzięki temu zapachy się nie przenikają. Taki model jest niestety droższy od tych pionowych :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nawet takich parowarów nie widziałam w sumie :)

      Usuń
  17. Nie kupuj jajeczka EOS, niewarte:-/ praktycznie nie nawilża, cieszy oko i ładnie pachnie, ale nie pielęgnuje ust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mówisz? Zastanowię się w takim razie nad zakupem :)

      Usuń
  18. Cotton Balls! męczą mnie już kilka miesięcy:D pięknie wyglądają, tylko gdzie bym je powiesiła? no i cena też mnie tak ciut zniechęca;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeżeli tylko lubisz czytać to Kindle jest dla Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię, choć ostatnio sporo rzeczy od tego mnie odciągało, chciałabym trochę nadrobić zaległości :)

      Usuń
  20. Kindle- świetna sprawa! Co do tych kulek wyglądają obłędnie, też o nich marzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie wyglądają, tylko czemu cena taka wysoka :/

      Usuń
  21. świetna wishlista, sama bym chciała połowe z tych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kindla kupuj BEZ ZASTANOWIENIA :) cudowny wynalazek, jeżeli dużo czytasz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kindle to genialny zakup :) A co do cotton ball, to nie wiem czy widziałaś u mnie na Insta ale kupiłam za 16 zł chyba "odpowiedniki" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie zajrzałam :3 Kurcze, nie ma u mnie tego sklepu :(

      Usuń
  24. Z Twojej listy marzy mi się parowar :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Na parowar też poluję... :P Przydałby mi się... :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj taki czytnik też mi się marzy :) Dużo czytam i jakby mi Gwiazdor przyniósł taki prezent to byłby strzał w dziesiątkę! :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. z Twojej listy ten Eos tez mnie mega ciekawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Najpiękniejszy odcień pomadek bourjois to zdecydowanie 07 jeśli chcę się go używać na co dzień - właśnie ten mam :) Mnie kusił jeszcze odcień 06, ten ze zdjęcia ale jego raczej na co dzień się nie użyje, więc na razie odpuściłam. Chociaż np. pani w drogerii doradzała mi odcień 05, ale ja w odcieniach związanych choć troszkę z czerwienią czuję się nieswojo :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczę, musiałabym obejrzeć je na żywo, ale dziękuję za sugestię:))

      Usuń
  29. Cotton balls też by mi się przydały :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Cotton Balls chodzą za mną już od zeszłego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  31. EOS też chętnie bym sobie sprawiła na święta :)

    OdpowiedzUsuń
  32. W jakim programie robisz kolaze? :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawa lista :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Czytnik polecam, dostałam w zeszłym roku, na początku tego miesiąca zauważyłam małą skazę na tyle obudowy, ale, że miałam kindle zarejestrowane na amazon to już mam nowiutki model w domu w ramach gwarancji:) i to o 2 generacje nowszy niż mój poprzedni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, właśnie słyszałam coś, że dobrze jest Kindla zarejestrować:)

      Usuń
  35. Kindle baaardzo polecam :) Świetnie mi się na nim czyta i jest banalny w obsłudze. Mam wersję Paperwhite, z podświetleniem (opcjonalnym) i nie zamieniłabym na żaden inny! w końcu nie muszę obciążać walizki podczas wyjazdów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba się skuszę, tylko trzeba poczekać na jakiś zastrzyk gotówki :) Dziękuję za komentarz! :)

      Usuń
  36. Kindla mam i bardzo polecam! I EOSa też :P
    Muszę sobie jakiś reżim czytaniowy narzucić, bo ostatnio się opuściłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, więc liczę, że jeśli go kupię to nadrobię ;)

      Usuń
  37. Też chciałabym Kindle, ale niestety jest on drogi jak cholerka! Więc muszę z niego zrezygnować. :( Pozdrawiam gorąco i zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Z Twojej listy chętnie przygarnęłabym czytnik i balsamik Eos :) Miałam już wersję miętową balsamu i była naprawdę przyjemna, ale z moimi problemami naustnymi, to raczej letni kosmetyk. Czytnik marzy mi się już od dawna, ale niestety dość wysoki koszt nie ułatwia zakupu. Trzeba zacisnąć pasa i się w kńcu zdecydować! :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!