29 marca

Wieczorowy błysk | Make Up Revolution, foliowe cienie Awesome Metals


Folie Make Up Revolution to kolejne, po paletach ICONIC najbardziej polecane produkty tej marki. Przez długi czas zupełnie nie czułam potrzeby wypróbowania ich, jednak w końcu pękłam i ja ;) Wciąż czekałam na złoty odcień, jednak dopiero niedawno stał się znów dostępny, więc dziś wpis tylko o trzech kolorach, choć jest ich zdecydowanie więcej.



Cienie mają wyjątkową i niespotykaną zbyt często puszysto- kremową konsystencję. Po dotknięciu palcem na powierzchni zostaje odbity odcisk. W zestawie z każdym dołączony jest płyn utrwalający, z którym możemy mieszać produkt, jednak szczerze powiedziawszy, nie przekonał on mnie za bardzo. Same w sobie są bardzo trwałe, niemalże przyklejają się do powieki i nie zauważyłam, aby osypywały się lub migrowały po twarzy.

folie znajdziecie w drogerii ekobieca.pl

W zależności od sposobu nałożenia uzyskamy inny efekt, bardzo pożądany w makijażu wieczorowym, od lekkiego błysku, po mocny i foliowy. Po roztarciu na oku pozostają specyficzne płatki koloru, co widać na swatchu. Grubsza warstwa zapewni jednak wyjątkowe podkreślenie oka. W sieci pełno jest zdjęć z ich wykorzystaniem, ale jedno jest pewne, nie ma możliwości, by pozostały niezauważone, tak samo jak ich właścicielka.


Ogromnie podoba mi się Emerald Goddes, lecz w przypadku mojej, zielonej tęczówki zupełnie się nie sprawdza. Pięknie komponować się będzie z ciemnymi oczami. Ze wszystkich trzech najbardziej polubiłam się ze srebrem. Rozejrzę się za Rose Gold, to pewne :)


35 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Teraz tylko muszę dorwać inne, złoto i brąz prędzej uda mi się przemycić do dziennego makijażu ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja wyglądam w nim jak Kleczkowska niestety :D Ale przy brązowych oczach będzie cudny :)

      Usuń
  3. Rose Gold to nie lada cudeńko:-) moja ulubiona błyskotka

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne cienie, idealne na większe wyjście, bo na co dzień raczej bym ich nie nosiła;)

    OdpowiedzUsuń
  5. prześlicznie wyglądają :) black diamond chyba będzie mój ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena trochę wysoka (prawie 20 złotych), ale jeśli chodzi o jakość to nie mam im nic do zarzucenia :)

      Usuń
  6. one są piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne zdjęcia! I mnie porwał Emerald Goddes, już odkąd zobaczyłam go na kanale Maxi jakiś czas temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekne :D Na pewno bym je przygarnela, ale mam pokazne zapasy cieni ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam sporo, jeśli to Cię usprawiedliwi :D

      Usuń
  9. Są świetne, dają ciekawy efekt, z chęcią się nimi pobawię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciągle się zastanawiam czy je chcę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nena, to zależy, jak często się malujesz i który kolor wybierzesz :)

      Usuń
  11. Piękne są, ale ja poluję na Rose Golden i Magnificent Copper :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na nich mi najbardziej zależało, ale akurat ich nie było :)

      Usuń
  12. Mnie chyba tylko Rose Gold kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja mam pytanie z innej beczki - udało ci się może dowiedzieć czegoś nowego (oprócz tego, co napisałaś w poście z 2012 roku) o włosach dysplastycznych? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Black diamond wygląda obłędnie! :) Zaczynam żałować, że moje makijaże są tak bezpieczne i jasne...
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!