17 czerwca

Wielofunkcyjne rosyjskie mydła Bania Agafii | Pielęgnacja włosów, ciała i twarzy


Urlopy i okres wszelkiego rodzaju wyjazdów to czas, kiedy najbardziej doceniam wielofunkcyjne produkty. Świetnie się składa, że znalazłam godne polecenia kosmetyki, bo moje wakacje zapowiadają się bardzo obiecująco ;)

Z rosyjskimi mydłami miałam już do czynienia rok temu. Po wszelkich pochwałach stosowanie ich do codziennego użytku nie wyszło mi na dobre, okazały się być zbyt silne i wysuszające. O ile dobrze pamiętam, były to również mydła Babuszki Agafii, ale kwiatowe. Dzisiaj mowa natomiast będzie o Banii Agafii w wersji cedrowej i miodowej.


Spośród dwóch, które mam do gustu najbardziej przypadło mi miodowe, choć z ręką na sercu, cedrowe również niewiele brakuje do zostania ulubieńcem. W składzie nie znajdziemy SLS a producent zapewnia o 100% naturalności surowców. Już na pierwszy rzut oka nieco się różnią, konsystencją i samym wyglądem. Cedrowe przypomina bardziej ciągliwą galaretkę niż krem.


Opis właściwości będzie dość krótki, ale mam nadzieję, że zachęcający. Dobrze się pienią, nie wysuszają włosów, nawet przy codziennym stosowaniu, brak problemów ze zmyciem olejów. Mam również wrażenie, że nieco ograniczają przetłuszczanie. W kwestii mycia twarzy i ciała, o wiele częściej sięgam po miodowe, które moją cerę oczyszcza w sposób bardzo delikatny, bez uczucia ściągnięcia. Odniosłam wrażenie, że cedrowe nieco bardziej oczyszcza i nie mogę zmywać makijażu przy jego użyciu zbyt często. W pielęgnacji ciała oba sprawdzają się równie dobrze.


Niska cena, około 16 złotych jest bardzo zachęcająca i z pewnością do nich powrócę, choć wydajność jest równie dobra, zbyt szybko więc nie będę musiała pokusić się o zakup.
Miodowe z pewnością zabiorę ze sobą na wakacje :)

powiększ
Na ekobieca.pl mydła kosztują lekko ponad 15 złotych a wysyłka do punktu pocztowego niezależnie od wagi jedynie 3,99zł :)

54 komentarze:

  1. Rozumiem, że te dwie daty na ostatnich zdjęciach to rok produkcji i przydatność do użycia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za odpowiedź, miałam zamawiać tylko czarne mydło Agafii, ale chyba skusze się jeszcze na to miodowe, wygląda bardzo zachęcająco na Twoich fotkach i cena też spoko. Świetna recenzja, miło się czyta. :)

      Usuń
    2. Ekobieca.pl ma tanią i ekspresową wysyłkę:)) Mam nadzieję, że będziesz zadowolona!:)

      Usuń
  2. Miałam oba i oba polubiłam :) Ale jakbym musiała wybrać tylko jedno to byłoby to cedrowe , do tego ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie przepadam za zapachami leśnymi, ale w kwestii włosów chyba jednak cedrowe jest lepsze :)

      Usuń
  3. Ciekawią mnie te mydełka, jeszcze nigdy nie miałam takich :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z rosyjskich mydeł miałam tylko czarne i byłam bardzo zadowolona, ciekawi mnie też to cedrowe i na pewno kupie je w niedalekiej przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czarnego nie miałam, pomyślę nad innymi gdy zużyję te :)

      Usuń
  5. Miałam miodowe, do ciała było ok. Do włosów to już nie

    OdpowiedzUsuń
  6. A czy to miodowe pachnie miodem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim odczuciu przyjemnie, ale ciężko mi stwierdzić czy to aby na pewno miód :))

      Usuń
  7. Zastanawiam sie pomiedzy cedrowym a czarnym jako myjadlo do wlosow:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do włosów u mnie jednak lepsze było cedrowe, choć nie na co dzień :)

      Usuń
  8. Uwielbiam obydwa, ale na pierwszym miejscu jest cedrowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę w końcu wypróbować te mydełka. Super, że mają je na ekobieca, bo bardzo lubię tą drogerię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również lubię, współpracuję z nimi od dawna, ale wcześniej normalnie składałam zamówienia jako klientka :)

      Usuń
  10. Sam ich wygląd zachęca do kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie miałam żadnego i na razie nie kupię, ale na tyle mnie zaciekawiły że wpisuję na listę zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie powinnam powiększać już swoich zapasów eeeh ;)

      Usuń
  12. Ja dopiero zaczynam przygode z rosyjskimi komsetykami ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie kusi cedrowe :) Jak będę robić zamówienie to spróbuję z nim, choć nad miodowym również się coraz poważniej zastanawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kurde, muszę wejść w te rosyjskie perelki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, ja rosyjskie kosmetyki bardzo lubię:)

      Usuń
  15. Kupiłam ostatnio oba. Miodowe używałam tylko do ciała, ale stosowane codziennie bardzo wysuszało mi skórę :( Mam nadzieję, że cedrowe sprawdzi się lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie właśnie nic takiego się nie działo i jestem pozytywnie zaskoczona :)

      Usuń
  16. Muszę w końcu wypróbować wszystkie cztery - miodowe, kwiatowe, czarne i cedrowe, bo jeszcze z żadnym nie miałam do czynienia, a tyle dobrego słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie właśnie kwiatowe się nie sprawdziło niestety :(

      Usuń
  17. Dla mnie miodowe było cudowne! A cedrowe jednak niezbyt mi przypasowało..

    OdpowiedzUsuń
  18. czaję się na miodowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ochotę na rosyjskie mydełka od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo długo się wzbraniałam, ale widzę, że niepotrzebnie :)

      Usuń
  20. Mam obydwa i wolę cedrowe. Szczególnie do włosów: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A miodowe jak Ci się sprawdza? Cedrowe chyba bardziej przedłuża świeżość mam wrażenie :)

      Usuń
  21. Używałam cedrowe - miodowe czeka na swoją premierę. Cedrowe mnie zachwyciło na tyle, że zapasowe opakowanie czeka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To faktycznie musiałaś je polubić bardzo :D Za tą cenę, to już w ogóle ;)

      Usuń
  22. lubię takie produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pokochałam miodowe, kilka dni temu kupiłam cedrowe.
    Genielne, multifunkcjonalne kosmetyki! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam tylko mydło cedrowe, które kupiłam z myślą o myciu włosów. Niestety mydło wywołało u mnie łupież. Zużyłam do mycia buzi, ale nie wpłynęło to na poprawę cery. Dla mnie mydło ładnie pachnie, fajnie się pieni, ale nic poza tym. Natalia

    OdpowiedzUsuń
  25. Zachwycające zdjęcie z piwoniami !

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatnio też myślałam o zakupie tego mydełka miodowego i chyba się skuszę :) Super opcja do walizki na letnie wyjazdy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja te mydełka kupuję na naturabazar.pl razem z innymi kosmetykami Babuszki Agafii (lubię maskę drożdżową też) ♥

    A jeśli chodzi o ich datę przydatności, one są ważne przez 9 miesięcy po otwarciu. :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!