24 lipca

Nowości Bourjois | Szminki Rogue Edition Aqua Laque


Gdy matowe szminki Rouge Edition Velvet podbiły nasze serca Bourjois idzie o krok dalej i wypuszcza nowość, hybrydowe pomadki Aqua Laque. Gdy tylko zobaczyłam recenzję na blogach zagranicznych zżerała mnie ciekawość. Czy pokochałam je tak samo jak starsze siostry? Przeczytacie poniżej.


Aqua Laque są zamknięte w eleganckich, chromowanych opakowaniach, które szalenie mi się podobają. Każda o pojemności 7,7 ml i wygodnym, lekko ściętym aplikatorze z gąbki. Posiadają dość silny zapach, przyjemny, ale na dłuższą metę mam wrażenie, że nie czuję nic poza nim. Mogłyby być więc moim zdaniem nieco mniej perfumowane ;)


Od firmy wybrałam sobie cztery odcienie kierując się swatchami Agu.
05- RED MY LIPS
06- FEELING REDDY
07- FUCHSIA PERCHE
08- BABE IDOLE


Formuła jest faktycznie innowacyjna i trudna do opisania. Nazwałabym ją czymś pomiędzy lakierem a bardzo mocno napigmentowaną szminką. Na ustach jest niewyczuwalna, świetnie się nosi, nie wysusza ust. Daje piękny, mokry połysk, nie wylewa się poza kontur. Lekko barwi usta w przypadku ciemniejszych odcieni. Na plus mogę zaliczyć zupełny brak lepienia się.

07 fuchsia perche
Intensywność koloru można stopniować, od cienkiej mgiełki koloru po duże krycie, jednak przy pierwszej wersji mogą powstawać prześwity, jest to jednak do opanowania. Trwałość, jak można się domyślić, sporo mniejsza od matowych Velvet, które dosłownie wżerały się i były nie do zdarcia. Nie jest to produkt dla wszystkich, to pewne. Fanki intensywnych błyszczyków, czy też lakierów będą jak sądzę zadowolone. Jeśli jednak przepadacie za mocno podkreślonymi ustami, które przetrwają (prawie) wszystko to jednak sięgnęłabym po wersję matową.



PS. Aktualnie przebywam na urlopie. Na wszelkie komentarze, pytania i maile odpowiem po powrocie :)

18 komentarzy:

  1. Najbardziej mi się podoba ocień 07 ♥
    Jest prześliczny
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się 06 i 08, myślę, że te właśnie odcienie pasowałby mi :) jak będę w okolicy drogerii pewnie wejdę wypróbować tester

    OdpowiedzUsuń
  3. najbardziej podoba mi sie kolor 07 <3

    OdpowiedzUsuń
  4. cudownie na ustach się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie. Nie znoszę jak przyklejają mi się włosy do ust, dlatego z reguły wybieram suche produkty do ust.

    OdpowiedzUsuń
  6. 08 i 06 podobają mi się najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam 03 i on zachowuje się jak niezły błyszczyk, nic specjalnego. Formułą przypomina mi tinty Maybelline albo L'Oreal Shine Caresse (obydwa chyba już zresztą wycofane), ale jednak tamte dawały mocniejszy i trwalszy kolor. Na więcej odcieni się zatem nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odcienie piekne ale sporo slytszalam o ich kiepskiej trwalosci ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne kolory, ale chyba pozostanę przy matowych wersjach:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trwałość już nie jest taka super ale kolory śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam jedną z hybrydowych pomadek Bourjois Aqua Laque i jestem z niej zadowolona, ale jej trwałość budzi spore zastrzeżenia. Po 30 minutach od aplikacji nie ma po niej śladu. Szkoda, ale wybaczam jej to, bo daje efekt idealnie gładkiej tafli i nawilża usta:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie też najbardziej podoba się kolor 07. Fuksję uwielbiam w każdym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie u ciebie na ustach wyglądają, jak miałam matową fuksję, to jak z cyrku wyglądałam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. fuchsia- zdecydowanie mój kolor ;-)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!