Na fali popularności marki Make Up Revolution producent nie poprzestaje i wypuszcza nowości pod szyldem Freedom Makeup London. Przyznam, że o ile wcześniej podchodziłam do nich bardzo sceptycznie, ale paleta czekoladowa przekonała mnie, że można znaleźć tu prawdziwe kosmetyczne skarby. Z Ekobieca.pl wybrałam do prezentacji, a później mam nadzieję, recenzji sporo produktów. Jest z czego wybierać! Dodatkowo, drogeria ma dla Was rabat -20% na te smakołyki. Wszystkie swatche znajdziecie na końcu wpisu.
Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że kosmetyki, palety zwłaszcza wyglądają po prostu porządniej. Plastik jest lepszy jakościowo, a całość solidniejsza. Nie wiem jak Wy, ale ja mam słabość do wypiekanych kosmetyków do twarzy. Skusiłam się więc na kasetkę róży i bronzerów (Pro Blush Palette Bronze & Baked, 15g). Wykończenia są różnorodne, od matu (ciemny brąz) po złotą taflę (najjaśniejszy) po mocno połyskliwe, jak i satyny (po przekątnej, z prawej do lewej). Cena wynosi 30 złotych, z rabatem 24.
Kolejną paletką jest zestaw sześciu korektorów do twarz Pro Correct Palette, 6g. Pomiędzy kolorami różnią się nieco kremowością, ale absolutnie nie można powiedzieć, że są tępe. Nie zawierają parafiny w składzie. 25 złotych/20 po rabacie.
Do gustu bardzo przypadła mi mała paletka cieni, której nie można odmówić podobieństwa do Iconic. Pro Shade & Brighten Stunning Rose Kit (5,6g) zawiera dwa matowe, dwa połyskliwe i trzy, mocno błyszczące cienie. Te ostatnie świetnie sprawdzają się nakładane palcem, wklepywane na mokro dla większego nasycenia. W sobotę malowałam nią koleżankę na ślub i żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia makijażu oczu. W połączeniu z ciemnym kącikiem odcienie różu przepięknie podkreśliły niebiesko-zielone tęczówki. Do wyboru jest kilka wersji kolorystycznych, jak również wykończeń. Cena śmiesznie mała, zwłaszcza po obniżce z 12,50 na 10 złotych.
Mimo, że nie jestem fanką różu i jak wiecie, nie używam ich prawie wcale, nie mogłam przejść obojętnie obok odcienia Beyond , bardzo przypominającego mi znanego Sleeka. Niestety, w tym momencie nie mam możliwości porównania ich na żywo, ale koralowy kolor ze złotym połyskiem z pewnością znajdzie swoje fanki. Cena 5 złotych, po obniżce jeszcze mniej ;)

![]() |
góra od lewej: base 204 (mat), nude 206, nude 207, dół od lewej: glited 217, glited 218, base 202 (lekki połysk) |
Najbardziej z całej paczki spodobały mi się pojedyncze cienie Mono Eyeshadow , które również kosztują grosze. Wykończenie Glited, mocno połyskujące, wielowymiarowe skradło moje serce. Świetna pigmentacja. Z odcieni neonowych nie wybrałam nic, celowałam bowiem w codzienny makijaż, ale warto wspomnieć, że takowe również są.
Szminki również po pierwszych testach oceniam na plus. Mocne krycie i pigmentacja, lekka formuła. Wybrałam intensywne odcienie Pro Now Lipstick Red Wine 109 oraz fuksjowy Candy Sweet 102. Koszt również zawrotny, bo 5 złotych, po rabacie 4. Gratka dla dziewczyn, które poszukują dobrej jakościowo szminki, w niskiej cenie, ale boją się, że odważny kolor nie będzie im pasował.
Jeśli chodzi o eyeliner Ultra Black to wspomnę jedynie, że czerń jest bardzo nasycona, wykończenie matowe i swatche bardzo ciężko było mi zmyć z dłoni, po porównaniu go z moim aktualnie ulubionym Eveline.
A przesyłka do punktu pocztowego w drogerii po przedpłacie, niezależnie od wagi tylko 3,99 zł.
Śliczna ta paleta, ale najpierw chcę zakupić paletę MakeUpByMandy24, jestem tutaj już drugi raz i już obserwuję, mam nadzieję, że mój blog też będzie tak dobry!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Niestety, nie słyszałam ani o youtuberce, ani o palecie :(
UsuńWow, poszalałaś z tymi kosmetykami. Ja mam jedną paletę z Makeup Revolution i właśnie się zastanawiałam nad jakąś paleta brązerów i korektorów. Zajrzę na tą stronkę, może skusi mnie promocja ;)
OdpowiedzUsuńSypaaa drogeria przesłała mi paczkę abym pokazała ją na blogu :) O korektorach niewiele mogę tak na prawdę powiedzieć, jeszcze nie testowałam zbyt dużo.
UsuńNabrałam ochoty na te cudeńka :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że część trafi do ulubieńców :D
UsuńGdzie ostatnio nie spojrzę tam kosmetyki tej firmy :) Już kilka pozycji dopisałam do swojej chciej-listy :D Tylko ciekawe jak to będzie z jej zrealizowaniem :P
OdpowiedzUsuńSporo testów widziałam w ciągu kilku dni, ale na youtube :)
UsuńPaletka cieni mi się spodobała :) Wcześniej nie słyszałam o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńTo nowość, sama dowiedziałam się o niej kilka dni temu :)
UsuńWidzę dużo fajnych produktów, miłego testowania :) jestem ciekawa tych cieni i korektorów :)
OdpowiedzUsuńCienie szalenie mi się podobają już teraz :)
UsuńŚwietna paletka, strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKtóra, która, Zuzula?:D
UsuńPodobają mi się te paletki;)
OdpowiedzUsuńMi też :))
UsuńTanie, a dobre - takie produkty lubię! Najbardziej podoba mi się ten zielonkawy pojedynczy cień :)
OdpowiedzUsuńHmm nie wiem, czy to wina mojego czy Twojego monitora, ale na żywo nie ma w sobie nic z zieleni, na swatchach też, więc zapewne Cie rozczaruję :(
UsuńPaleta korektorów wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńJeśli się sprawdzą to na pewno dam znać na blogu :)
UsuńPiękne paletki :) Uwielbiam je ;)
OdpowiedzUsuńA które już masz Ewelina ?:)
UsuńMarzą mi się takie kosmetyki, bardzo przyjemny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji http://forliveop.blogspot.com/
Dziękuję, zapraszam więc częściej;)
UsuńMam kilka palet z Makeup Revolution, jeśli ten ich nowy odłam jest lepszy to może się skuszę na nowości.
OdpowiedzUsuńMi bardziej podpasował I love Makeup niż sam MUR, ale poużywam i zobaczymy :))
UsuńDziewczyny orientujecie się może czy te cienie po wyjęciu z tego plastikowego opakowania zmieszczą się w paletce inglot, tej na okrągłe wkłady?
OdpowiedzUsuńAkurat niestety nie mam żadnego wkładu Inglot pod ręką, ale średnica cieni Freedom to 3,6- 3,7 cm, wydaje mi się, że są niestety większe :(
UsuńSame cukiereczki ;) Ale mnie na razie nic nie kusi, bo niczego aktualnie nie potrzebuję ; )
OdpowiedzUsuńPo tej dostawie też powinnam ograniczyć nowe kosmetyki ;)
UsuńKosmetyki mają beznadziejny skład, więc w ogóle mn nie kuszą.
OdpowiedzUsuńKosmetyki mają beznadziejny skład, więc w ogóle mn nie kuszą.
OdpowiedzUsuń