Kolejne, tańsza odpowiedniki znanej wszystkim szczotki Tangle Teezer (recenzja tutaj) nikogo już nie dziwą. Gdy znalazłam więc w wiosennej paczce od Rossmanna ich najnowszy produkt nie byłam specjalnie zdziwiona, że sieć drogerii zdecydowała się na taki krok. Po moim ostatnim teście szczotek IKOO (pełna recenzja), przyszedł czas na pierwsze wrażenie na temat nieciągnącej szczotki For Your Beauty, której koszt jest bardzo zbliżony do pierwowzoru (26,99 zł)
"Profesjonalna nieciągnąca szczotka, gładko i bez trudu przesuwa się po mokrych lub suchych włosach, dzięki swojemu innowacyjnie rozmieszczonemu elastycznemu włosiu o różnej długości. Ze względu na specjalne włosie można również łatwo i bezboleśnie rozplątywać małe supły i zapobiegać łamaniu się włosów. Można również bardzo łatwo nanosić na włosy produkty pielęgnacyjne, np. odżywki do włosów. Profesjonalna nieciągnąca szczotka ze względu na swój ergonomiczny kształt umożliwia również optymalne użytkowanie, a dzięki praktycznemu rozmiarowi jest idealnym towarzyszem na co dzień i w podróży. Główkę szczotki należy regularnie rozczesywać i w razie potrzeby czyścić delikatnym szamponem. Następnie wysuszyć szczotkę włosiem do dołu na ręczniku. Profesjonalna nieciągnąca szczotka jest przeznaczona do włosów o każdej długości."- storna Rossmann.pl
Mam ją dość krótko, co warto zaznaczyć. Od samego początku podeszłam do niej sceptycznie. Tak jak w przypadku wspominanych wcześniej IKOO, które miały kilka plusów, w tym jeden, spory minus: nieco ostre igiełki, tak tutaj nie ma tego problemu. Są rozmieszczone w sposób bardzo zbliżony do TT. Co lepsze, rozczesują w sposób niewiele od niej gorszy, co potwierdza opinia jednej z moich koleżanek. Myślę, że gdybym czesała się nimi z zamkniętymi oczami, to nie poczułabym różnicy. Rozmiarem i ergonomią również od niej nie odbiega. Podobnie jakość plastiku, w tym włoski są bardzo podobne, choć zapewne powinnam wypowiadać się na ich temat po dłuższym teście.
Z jednej strony nie mam zupełnie czego się przyczepić, z drugiej jednak cena jest niewiele niższa niż oryginał. Jakby nie patrzeć: jestem z niej zadowolona, przypuszczalnie zajmie stałe miejsce w mojej torbie na siłownię :)
Co myślicie o nowości Rossmann?
Skusicie się?:)
Używam od kilku lat TANGLE TEEZER i jestem bardzo zadowolona, nie skorzystam raczej z zamiennika.
OdpowiedzUsuńEmpati, ja co chwila trafiam na zamienniki, ale jeszcze nic nie pobiło TT :)
UsuńŚwietna recenzja, bardzo podoba mi się ta szczotka. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się Justyna :)
Usuńostatnio w DOZ byla taka fajna promocja na TT, że grzechem było nie kupić drugiej i trzeciej - do torebki, do domu i na zapas.
OdpowiedzUsuńJustine, jak wypadły cenowo? Nic nie słyszałam o tej promocji :D
Usuńja płaciłam 24,99, teraz wrocily do 30 zł - co i tak jest dobra cena w porownaniu do TT dostepnych w Hebe
UsuńW Hebe jest chyba dość drogo bez promocji :)
UsuńTo w sumie nic specjalnego nie zrobili. Gdyby miała podobną jakość i była za 10 zł to już bym zrozumiała, ale tak jak mówisz nawet stacjonarnie za 30 zł idzie już kupić TT. Mój ma ponad 2 lat i chyba czas go wymienić na nowy ;)
OdpowiedzUsuńW moim standardowym TT zabarwiły się brzydko włoski :/ Ale nie wpływa to na komfort więc na razie się wstrzymuję :)
UsuńPóki mój TT jeszcze dycha to raczej się na razie nie skuszę ale może kiedyś ;-)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że TT to wytrzymałe szczotki :)
UsuńJa nawet do TT się zraziłam, więc szczotek temupodobnych też nie tykam.
OdpowiedzUsuńPaulina, ja długi czas byłam bardzo zadowolona z działania zwykłej szczotki z naturalnym włosiem :)
UsuńCenowo wypadają bardzo podobnie, więc skuszę się na TT :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, inna sprawa, gdyby była tańsza, nieco zaskoczyła mnie cena szczotki FYB. A już sądziłam, że będę mogła polecić dobry zamiennik, który kosztuje grosze!
UsuńSzkoda, że cenowo te szczotki są zbliżona. Myślę, że jakby była tańsza to byłby świetny zamiennik TT. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Crybbx miałam identycznie jak Ty :)
UsuńJa niedawno odkryłam szczotkę Tangle Angel i nie wyobrażam sobie życia bez niej! Pobiła nawet Tangle Teezera, którego używałam od ok. 2 lat :)
OdpowiedzUsuńAzime mam TA ale co do niej wciąż żywię mieszane uczucia :(
UsuńRaczej nie, od jakiegoś czasu jestem zwolenniczką drewnianych grzebieni oraz szczotek z naturalnym włosiem :)
OdpowiedzUsuńKoleżanka polecała mi grzebień The Body Shop :)
UsuńMoże się skuszę, potrzebuję szczotki do torebki, ale kompakty mnie nie interesują, bo mam bardzo długie włosy i rozczesywanie takim maleństwem bywa problematyczne;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, czasem też mam taki problem i gdy potem sięgnę po standardową wersję to jestem zdziwiona, jak szybko rozczesuje :D
UsuńJa mam TT, ale warto wiedzieć że ta wersja też jest niezła :)
OdpowiedzUsuńGdyby ktoś się zastanawiał, jak się sprawuje, to zagadka rozwiązana :)
UsuńJa jakiś czas temu kupiłam kolejny TT i z przykrością muszę stwierdzić, że chyba zmienili materiał. Teraz ząbki są twardsze i przez szczotka już się u mnie tak nie sprawdza. Dlatego o wersję kompaktową dbam jak mogę. Mam też Tangle Angel i tą szczotkę naprawdę polecam.
OdpowiedzUsuńVashti słyszałam o tym, Anwen poświęciła na to cały swój post :( TA również mam.
Usuńhm chyba wolę grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami. TT i jego podróbki mi się przejadły
OdpowiedzUsuńKathy muszę spróbować grzebienia :)
UsuńUżywam kompaktu tangla i za nic bym to nie zamieniła
OdpowiedzUsuńJa swój w złotym odcieniu bardzo lubię :)
UsuńMam kompakt TT i zwykła więc jak narazie nie planuję kupić nowej ale dobrze wiedzieć, że w rosku są ;)
OdpowiedzUsuńW razie czego, to TT również jest w Ross :))
Usuńkupiłam kiedyś podróbkę TT przez internet i byłam mocno rozczarowana, już się raczej nie skuszę na tę szczotkę ; )
OdpowiedzUsuńAneetine podróbkę również miałam i nijak się ma do tej szczotki Rossmanna lub TT :)
UsuńHmm...po co robić "podróbkę" w cenie niewiele odbiegającej od oryginału? :D
OdpowiedzUsuńNo cóż - może się kiedyś skuszę jak będzie na promocji ;) Na razie moja "biedronkowa" podróbka daje radę ;)
Byłam przekonana, że cena jest niższa i nieźle się zdziwiłam gdy ją sprawdziłam :)
Usuńajj te bliźniaki TT ;)
OdpowiedzUsuńHaha tyle ile jest już, można stracić głowę!:D
UsuńStacjonarnie widzę często promocje TT, które wypadają korzystniej niż cena tej szczotki :(
OdpowiedzUsuńDokładnie, w tym tkwi "problem" :(
UsuńJa zdradziłam TT z Angle Tangle i u mnie sprawdza się ona jeszcze lepiej ; )
OdpowiedzUsuńTT była moją ulubioną szczotką, dopóki nie sięgnęłam po szczotkę z włosia dzika, podajcie jakieś inne fajne, sprawdzone sklepy, gdzie można kupić. Ja ze swojej strony mogę polecić wlosy-naturalne.pl Szczotka z włosia dzika mega się u mnie sprawdza na cienkich i suchych włosach
OdpowiedzUsuń