25 listopada

AKTUALIZACJA WŁOSÓW LISTOPAD | + ANDREA

andrea, adrea effect, andrea efekty, wlosy, pielegnacja wlosow, andrea hair


Czasy, gdy aktualizacja włosów była stałym punktem w miesięcznym, blogowym harmonogramie odeszły w zapomnienie. Długo nie zmieniało się kompletnie nic, co dawałoby sygnał aby zmotywować mnie do ich pokazania, zwłaszcza, że przy panującej aurze ciężko o dobre światło. Nie chciałabym używać lampy błyskowej, chociaż, co dziwne, kiedyś mi to nie przeszkadzało ;)

Podróżowanie jak i całe wakacje dały im mocno w kość, były przesuszone i zdecydowanie zbyt długie. Ponad miesiąc temu podcięłam je, chociaż przyznam, że kusi mnie aby wyrównać je do linii biustu. Walcząc na zmianę z puszeniem i przyklapnięciem od czapki wydaje się to rozsądnym rozwiązaniem, zwłaszcza, że po ostatnim cięciu układały się wspaniale.  

andrea, adrea effect, andrea efekty, wlosy, pielegnacja wlosow, andrea hair

Aktualnie, gdy są zbyt mało dociążone sięgam po metodę OMO, jednak z uwagi na mój harmonogram staram się myć je rano i nakładać olejki na całą noc, niekoniecznie w ogromnych ilościach. Testuję masę nowości do włosów, będę więc regularnie informować Was na blogu o najciekawszych odkryciach. Zwłaszcza, że spora część zaliczana jest do wyższej lub profesjonalnej półki, a jak wiadomo, raczej to do mnie niepodobne. Odkąd jednak włączenie większej ilości silikonów daje dobre efekty nie wzbraniam się już tak bardzo, choć wciąż, fajnie jest znaleźć złoty środek pomiędzy dobrym składem, działaniem i przede wszystkim, ceną.

andrea, adrea effect, andrea efekty, wlosy, pielegnacja wlosow, andrea hair

Jednym z ciekawych zakupów jest popularna wcierka ANDREA. Choć wiem, że wiele osób ma przed nią duże opory i ja sama się do nich niejako zaliczam, to jestem ciekawa jak poradzi sobie z linią włosów na czole. Na dniach prawdopodobnie będę miała szansę przetestować nowy suplement diety, stąd, test prawdopodobnie przeprowadzę tylko na jednej stronie czoła, gdzie zakole jest nieco większe. Patrząc wstecz był ono dość zauważalne, jednak poradziłam sobie z tym ampułkami z placentą, o których pisałam tutaj (efektykuracji) i tutaj (po pół roku od zakończenia kuracji).

Bluza pochodzi z Romwe i zbiera masę komplementów. 


Jakie są Wasze ostatnie odkrycia włosowe?:)



14 komentarzy:

  1. Ja muszę wybrać się po wcierkę Jantar, bo włosy lecą mi jesienią niemiłosiernie ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia, teraz Jantar jest w nowej butelce z lepszym aplikatorem :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia :) Twoje włosy prezentują się wyjątkowo zdrowo i ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem jak Ci się sprawdzi ta wcierka... Oby dała radę!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iri testuję tak jak pisałam :) Więc na pewno coś pojawi się na blogu!

      Usuń
  4. Twoje włosy na żywo prezentują się jeszcze piękniej niż na zdjęciach :-) <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają przepięknie :)
    A za te placentę będę Ci wdzięczna do końca życia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Placentę polecało wiele osób, ale super, że dała super efekty i jesteś zadowolona :)

      Usuń
  6. Jestem ciekawa co to za suplement :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne włosy! Widać, że o nie bardzo dbasz :) Mam pytanie, gdzie kupiłaś olejek Andrea?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Zamawiałam na aliexpress, u sprzedawcy, który miał dobre opinie :)

      Usuń

Proszę o niereklamowanie swoich blogów w komentarzach.
Dziękuję!