JAK ZROBIĆ IDEALNE OMBRE NA PAZNOKCIACH HYBRYDOWYCH
Jak zrobić idealne ombre na paznokciach? Wydawać by się mogło, że sprawa jest wyjątkowo prosta, jednak taki rodzaj cieniowania często przysparza sporo problemów. Podczas swojej przygody przetestowałam najróżniejsze sposoby i dziś podzielę się najszybszym i banalnie prostym trickiem na piękne przejścia kolorów.
OMBRE KROK PO KROKU | SZYBKI I ŁATWY SPOSÓB BEZ GĄBECZKI
Ombre to nieprzemijający trend, który popularniejszy staje się w miesiącach letnich. Stylizacja typu babyboomer, czyli połączenie beży, różu z kolorami cielistymi czy białymi wygląda niezwykle świeżo, wymaga jednak trochę wprawy. Podczas mojego szkolenia w Akademii Semilac w Poznaniu poznałam prosty i efektowny sposób, bez gąbeczki, bez irytujących bąbelków powietrza, zacieków czy paprochów. Mowa tu o niczym innym jak pędzelku, który pozwala na ekspresowe rozcieniowanie. Mimo, że wygląda niepozornie, to jest w nim coś wyjątkowego: wycięte w specyficzny sposób włosie. Taki gadżet bez problemu można przygotować w domu, bo jak domyślacie się, nie jest on dostępny w ofercie Semilac.
KOLOROWE, RÓŻOWE OMBRE | WAKACYJNY BABYBOOMER
Mając taki pędzelek należy kierować się dwiema, prostymi zasadami, które u mnie dają piękne efekty. Przy pierwszej warstwie, oba kolory cieniujemy w kierunkach od góry do dołu, a przy drugiej natomiast, na boki. Dzięki temu wszystkie, zbyt intensywne linie rozmywają się i cieniowanie staje się płynne. Nie należy również zbyt mocno przyciskać pędzla do płytki paznokcia, warto jedynie "muskać" go włosiem. Na blogu było już kilka cieniowań, od brokatów, po babyboomer, róże i prawdopodobnie wiele innych. Tym razem jednak zdecydowałam się na typowo wakacyjną odsłonę z użyciem 155 IVORY CREAM oraz 102 PASTEL PEACH.
OMBRE | MOJE RADY
♥ Najłatwiej blendują się kolory nie różniące się od siebie zbyt mocno, w podobnej tonacji, na przykład, jasny beż i jasny róż,♥ W przypadku klasycznego babyboomer, niedoskonałości można zniwelować poprzez nałożenie półtransparentnego lakieru, który rozmyje linie i nada im płynności (053 French Pink Milk),
♥ Ombre najłatwiej wykonać stosując cienkie warstwy, zwłaszcza, gdy brak nam jeszcze wprawy,
♥ Każdy top nałożony nieco grubszą warstwą również pięknie wyrówna niedociągnięcia pędzla,
Zmieszanie dwóch kolorów i nałożenie ich bezpośrednio na ich granicę również może być pomocne w ich rozcieniowani,
♥ Aby ułatwić pracę z pastelami warto jako bazę położyć jaśniejszy kolor lub HARDI. Ja w mojej stylizacji wykorzystałam wspomniany beż.
♥ Warto cieniować od jaśniejszego koloru po ciemniejszy, tak ja jak w przypadku makijażu oczu :)
Zajrzyjcie również na mój instagram:
Mega wskazówki! :D Mi słabo ombre wychodzą, ale jak mi pazurki odrosną to spróbuję zrobić tak jak piszesz :)
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać po efekty :D
Usuńo super wskazówki! :)a jaki masz pomysł na wykonanie takiego pędzelka?
OdpowiedzUsuńTutaj włosie jest po prostu wycięte, musisz mieć tylko nieco szerszy pędzelek i bardzo ostre nożyczki. Do paznokci powinny się sprawdzić :))
UsuńJuż dawno nie robiłam ombre na pazurkach. Może pora to zmienić! Świetny wpis :)
OdpowiedzUsuńNa wakacje sprawdzi się super :))
UsuńBardzo dziękuje ci za ten wpis, zawsze miałam z tym duże probemy :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Mam nadzieje, że pędzelek się sprawdzi ☺️
UsuńMam podobny pędzelek z AliExpress i spisuje się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie przyszło mi do głowy poszukać takich na Aliexpress 🌞
UsuńZ daleka wygląda super, ale z bliska niestety dostrzegam że ombre nie jest perfekcyjne, a do takiego stanu ja dążę, by nie było tych widocznych smug.
OdpowiedzUsuńNa żywo ich nie widzę, ale wciąż patent z pędzelkiem polecam 🙂
UsuńSuper patent, który sama wykorzystuję od jakiegoś czasu 😊
OdpowiedzUsuńMasz pędzelek DIY? Czy może z aliexpress?
Usuńrównież korzystam z Semilac i całkiem niedawno robiłam własnie takie zdobienie, jedynie popełniłam ten błąd że uzyłam koloru Biscuit i wyszło tak jasne ombre ze ledwo było je widac, chociaz dałam mnostwo warstw, u Ciebie wyglada to znacznie lepiej :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie przepadam za tym kolorem u siebie, strasznie odcina się od koloru skóry, ale masz rację, dobór kolorów to podstawa dobrego obmre :) I pędzelek też :D
UsuńSuper rady! Muszę wysłać je odpowiednim osobą, bo następnym razem chcę mieć takie pazurki. ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, mam nadzieję, że tekst trochę rozwieje wątpliwości :))
Usuńdawno nie robiłam ombre na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńJa też wieki, ale chciałam wypróbować patent ze szkolenia, teraz mam już odrost i szkoda mi zmywać :D
UsuńU mnie kolorowe ombre wychodzi całkiem całkiem. Babyboomer? Zapomnij!😂
OdpowiedzUsuńPiękne pazurki :D może sobie kiedyś też takie zrobię :)
OdpowiedzUsuńPiękny manicure. Ja niestety jeśli chodzi o malowanie paznokci kompletnie nie potrafię zrobić tego dobrze. Pozostają mi wizyty u profesjonalisty :D
OdpowiedzUsuńjakie piękne :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten pędzelek :)
OdpowiedzUsuńtakie delikatne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńPaulinko, kiedy jakiś nowy wpis? :* nie żebym cię poganiała :D
OdpowiedzUsuńdawid
OdpowiedzUsuńo no cudo
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć :D
OdpowiedzUsuńŚwietne kolejny wpis !
OdpowiedzUsuńŚwietne
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze wiedzieć
OdpowiedzUsuńŚwietnie
OdpowiedzUsuńWspaniałe pazurki. Idealne ombre <3
OdpowiedzUsuńWow efekt prześliczny zdolna bestia
OdpowiedzUsuńJa zawsze kupuję wszystko od https://yoshi.com.pl/ - bardzo lubię tą markę. Zarówno lakiery jak i bazy mają najwyższej jakości. Korzystałam ze sprzętu kilku marek i zdecydowanie uważam, że ta jest najlepsza!
OdpowiedzUsuńSuper poradnik :)
OdpowiedzUsuń