Odpryski na lakierze hybrydowym to jeden z częstszych problemów, który nie oszukujmy się, znacząco wpływa na trwałość i estetykę manicure. Bardzo długo miałam z nimi problem, mimo prawidłowego przygotowania płytki przed przystąpieniem do malowania i wiem, że zdarza się to nie tylko mi. Kilka miesięcy temu znalazłam produkt, który całkowicie odmienił mój manicure, jednak przy okazji podzielę się z Wami moimi innymi, sprawdzonymi wskazówkami jak ich uniknąć.
HYBRYDA ODPRYSKUJE, CO ZROBIĆ?
CLEANER SEMILAC
Prawidłowe odtłuszczenie paznokci jest często kluczowe, a mimo to, niewiele osób zwraca uwagę na wybrane w tym produkty. Czysty aceton, który stosuje się do usuwania hybrydy jest zbyt agresywny i działa wysuszająco, jednak często spotykałam się z produktami, które prócz alkoholu zawierały również olejki, podobnie jak klasyczne zmywacze do paznokci. Jeśli więc lakier nie trzyma się, odpryskuje, warto przede wszystkim sprawdzić skład cleanera.
MALOWANIE PAZNOKCI NA ZAKŁADKĘ
Przed ubytkami chroni również malowanie "na zakładkę" czyli dokładne pokrycie, odtłuszczonego wcześniej wolnego brzegu, dzięki czemu kolor bazowy jest zamknięty i dużo bardziej odporny na ścieranie. Warto poświęcić również większą uwagę przy skórkach, zwłaszcza nakładając top. Do tego celu najczęściej używam cienkiego pędzelka. Warstwa koloru od macierzy powinna być rozprowadzona płynnie, aby zniwelować uskok, który przy odrastaniu paznokci często wygląda nieestetycznie.
BAZA
Na odpryski często skarżą się osoby o naturalnie miękkiej, delikatnej płytce, która mimo warstwy lakieru hybrydowego nadal jest zbyt elastyczna. Rozwiązaniem może być więc dodatkowe utwardzenie paznokci dzięki zastosowaniu bazy Extend lub Leveller, które wbrew pozorom nie służą tylko i wyłącznie do przedłużania, ale świetnie sprawdzą się jako dodatkowa warstwa zabezpieczająca i wzmacniająca. Inną opcją jak również Hardi, występujący w kilku kolorach.
PRIMER
Semilac w swojej ofercie posiada dwa primery, kwasowy i bezkwasowy. Pierwszy jest kierowany do osób o bardzo tłustej, problematycznej płytce. Drugi, nieco delikatniejszy idealnie sprawdza się u mnie i muszę przyznać, że jest to moje odkrycie ostatniego roku. Primer to rzadki płyn, który rozprowadza się dokładnie przed aplikacją bazy, nie utwardza się go jednak w lampie. Nie wchłania się jednak, przez co zwiększa przyczepność produktów. Dzięki niemu zażegnałam odpryski i mogę się cieszyć idealnym manicure do dwóch tygodni, bo tyle zazwyczaj go noszę z uwagi na szybki odrost.
Trochę niedokładnie wytłumaczone, osoby zaawansowane zrozumieją, ale początkujące niekoniecznie ;) Zwłaszcza z tym sprawdzaniem składu cleanera warto doprecyzować, bo teraz brzmi to tak, że sam aceton jest zły, ale spotykałaś produkty z olejkami w składzie (brakuje informacji, że to też niezbyt dobrze) ;) No i z tymi skórkami brakuje sedna sprawy ("Warto poświęcić również większą uwagę przy skórkach" - w domyśle żeby ich nie zalewać?). To oczywiście nie hejt, tylko uwagi z punktu widzenia osoby średnio-początkującej, uczącej się, dla której szczegółowe wskazówki są bardzo cenne :)
OdpowiedzUsuńDzięki za cenne rady, na pewno będą przydatne początkującym :)
UsuńMam i lubię ten primer bezkwasowy😊
OdpowiedzUsuńA miałaś może kwasowy? Ostatnio zastanawiałam się nad nim 😊
Usuńmnie tam bardziej pomadki z semilaca interesują!!!
OdpowiedzUsuńJest recenzja sprzed kilku dni na blogu, może Cię zainteresuje 💋
Usuńa ja dalej jakoś do hybryd nie jestem przekonana ;D
OdpowiedzUsuńjest najlepszy
OdpowiedzUsuńFajny:)
OdpowiedzUsuńA ja mam primer, a zapominam go używać :D Ale też nie mam szczególnie problematycznej płytki :)
OdpowiedzUsuńCo jak co ale te pomadki Semilac sa fantastyczne !!!! <3
OdpowiedzUsuńSuper wpis!
OdpowiedzUsuńU mnnie też się sprawdził więc jest dobrze :)
OdpowiedzUsuń